Mam nadzieję, że miniony pierwszy jesienny weekend dopisał u wszystkich pod względem aury:)
U nas było całkiem przyjemnie, słoneczko pięknie świeciło... był czas na jesienne spacerki, spotkania i błogie chwile.
Lubię obserwować przyrodę, gdy jesień zmienia jej barwy.
W zasadzie codziennie rano wybieram się na spacer, by móc podziwiać poranne mgły, rosę i promienie słońca przebijające przez korony drzew.
W altanie jesień także zadomowiła się na dobre.
Szarości są numerem jeden tej jesieni, ale szaremu towarzysza jesienne kolorki- fiolety i zielenie:)
Kilka kadrów z minionego weekendu dla Was.
I chociaż nie jestem wielką fanką kawy, to takich Moich ostatnich odkryć nie odmówię:)
Nie ma to jak pyszna aromatyczna kawa o poranku z pianka i nutka cynamonu.
Lub też pyszna warstwowa posypana kakao... słowem-PYCHA!
Też macie swój jesienny rytuał pijania kawy lub herbaty o danym czasie w ciągu dnia?
Na dziś to już tyle migawek weekendowych:)
Pięknego całego tygodnia.... z dobrą, aromatyczną kawą w tle Kochani!
MOC UŚCISKÓW!!!:)
Natalia