Powolutku, małym kroczkami zbliża się magiczny czas w roku. Jeszcze chwila, a w radiu zagrają świąteczne melodie, dookoła zabłysną miliony światełek, w domu będzie pachnieć pierniczkami, mandarynkami... Muszę się Wam przyznać, że u mnie pomalutku pojawiają się świąteczne akcenty. Jakoś w tym roku bliżej mi do złota. Gałązki świerku, szyszki, światełka...
I właśnie dziś włączyłam do pisania posta świąteczne piosenki, by wprowadzić się już w ten pełen magii czas...
Wczoraj upiekłam aromatyczną szarlotkę, pachnącą piernikiem z nutką pomarańczy.
TUTAJ (klik) znajdziecie przepis na ciasto. Jest naprawdę bardzo smaczne i pachnie świętami:)
I na kolację przepyszny chleb VERMONT na zakwasie. Uwierzcie Mi, ze zapach roznoszący się po domu wprowadził mnie w taki spokój, chrupiąca skórka, do tego masełko i nic więcej...
Przepis znajdziecie U MAGDY.
Wszystko jest bardzo pięknie opisane, dokładnie pokazane, naprawdę polecam!
A chlebek, cóż " niebo w gębie...:):):):)"
Magicznych chwil Moi Mili:)
Takich jakich sobie wymarzyliście.
Grudzień tuż, tuż... Macie już pomysły na kalendarze adwentowe dla swoich pociech?
Grudzień tuż, tuż... Macie już pomysły na kalendarze adwentowe dla swoich pociech?
Uściski i do następnego!!!:)
Natalia