Muffiny z bananem

Witajcie!

Ostatnio zima daje Nam się we znaki...

Zimno, mroźnie, aż nie chce się wychodzić z domu.

 W tak zimne dni Nasz organizm potrzebuje czegoś sycącego i ciepłego!

Dziś rano upiekłam muffinki bananowe:)

Ależ pięknie pachniało:):):)

Ich zapach roznosił się po całym domu:)

Składniki:

• 50 g - mąki
• 2 łyżeczki - proszku do pieczenia
• 1 - jajko
• 1 szklanka - mleka
• 1 szklanka - cukru
• 1 szklanka - oleju
• 1 - cukier waniliowy
• 4 - banany

Przygotowanie:

Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia. Dodać pozostałe składniki i wyrobić na jednolitą masę. Banany pokroić w drobną kostkę, wmieszać do ciasta.

Przełożyć do foremek na muffiny - napełniać do 2/3 wysokości. Piec przez 30 minut w temp. 170 st. C.

I tak rozpoczęłam dzisiejszy dzień:):):)

Dokładnie w poniedziałęk minął rok od napisania pierwszego posta:)

Z tej okazji szykuję urodzinowe Candy:)

Ale o tym już nie długo:):):)

Ściskam Was wszystkich 

Natalia

Niedzielnie

Witajcie:)

Dawno Mnie tutaj nie było...

 Brak komputera niestety dał się we znaki!

Od dziś już mogę i Was odwiedzać i tu napisać...

ufff...

  NARESZCIE!!!!

W minionym tygodniu kładąc się spać, zajrzałam przez okno...

 Ku Mojemu zdziwieniu ujrzałam śnieg!

Byłam zaskoczona, oj bardzo!

Śnieg długo sobie nie poleżał, ale choć przez chwilkę było trochę frajdy, dla tych którzy uwielbiają zabawy na świeżym powietrzu...:):):):) 

Aaaa, no i można było podziwiać piękne widoki:)

Dziś jest bardzo, bardzo zimno i mroźnie...

Dlatego najlepiej ubrać cieplutkie skarpetki, kubek aromatycznej kawy, dobra gazetka...

...i popłynę w błogostan i totalne lenistwo...

Wam również spokojnego wieczoru!:)

Udanego tygodnia:)

Pozdrawiam 

Natalia

Grzebyczki

Witajcie!

Uwielbiam słodkości...

A zwłaszcza te pieczone w domu.

Nigdy ich sobie nie odmówię!!!

Dlatego w weekend upiekłam o to te niesamowicie pyszne ciacha o nazwie

 "grzebyczki"

Z pozoru wydają się trudne, ale wcale tak nie jest!!!

 Składniki

• 2 szklanki - mąki
• 1 szklanka - kwaśnej śmietany
• 1 kostka - margaryny
• 1 - cukier waniliowy
• marmolada

Przygotowanie:

Składniki posiekać nożem. 

Zagnieść ciasto, zawinąć w folię i włożyć do lodówki na co najmniej pół godziny.

Schłodzone ciasto rozwałkować cieniej niż na pierogi.

 W miarę możliwości uformować prostokąt. 

Na kraj ciasta nałożyć pasek marmolady o szerokości ok. 1 cm. 

Kawałek z marmoladą złożyć dwa razy, odciąć od reszty ciasta. 

Poporcjować na kawałki, każdy delikatnie naciąć nożem.

Ułożyć na blasze wysmarowanej masłem. 

Układając z każdego ciasteczka zrobić półksiężyc - tak, by nacięcia się otwarły.

Piec 30-35 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C.

Przed podaniem posypać cukrem pudrem.

Polecam!!!

 

Na ścianie zawiesiłam prześliczny wianuszek od Beti z bloga 

"domek na polanie"

Wianuszek jest cudny, cieszy teraz Moje oko:)

A zawsze o nim marzyłam...

  

 
Do ciastek  zrobiłam sobie herbatkę, również od Beatki.

Już nie pierwszy raz ją piłam.

Jest przepyszna, akurat na takie chwile jak dziś.

Jeszcze raz dziękuję za wszystko kochana:)

Pozdrawiam Was wszystkich cieplutko:)

Dziękuję pięknie za miłe słowa...

Do następnego napisania!

Natalia

Zdrowe, bo zbożowe...

Witajcie:)

A ja dziś Kochani wpadam, aby zaproponować Wam coś pysznego.

Ostatnio znalazłam przepis na

 BLOK KAKAOWY WIELOZBOŻOWY

Zapowiadał się bardzo smacznie, więc postanowiłam, ze spróbuję...

Składniki potrzebne praktycznie banalne.

Moim zdaniem to wspaniała przekąska.

Jedna porcja nikomu nie zaszkodzi!!!:):):)

Wierzcie Mi, że u Mnie na jednej porcji się nie skończyło, choć blok jest bardzo sycący:)

Składniki:

3 szklanki płatków owsianych

5 łyżek mleka

3 łyżki kakao

pół kostki margaryny

półtorej szklanki cukru

Wykonanie:

Mleko wlej do garnka. 

Włóż margarynę, wsyp cukier i kakao.

Podgrzewaj na małym ogniu, mieszając.

Gdy się rozpuści, gotuj jeszcze przez 5 minut( ja gotowałam mniej).

Gdy masa zacznie delikatnie gęstnieć, rondel zdejmij z ognia, wsyp płatki owsiane,

dokładnie wymieszaj.

Formę keksową wyłóż papierem do pieczenia.

Napełnij masą owsianą.

Ostudź, odstaw w chłodne miejsce, by blok zastygł.

A, że jestem już w temacie słodkości...

Ostatnio miałam okazję skosztować przepysznych belgijskich czekoladek!:)

Nigdy jeszcze nie jadłam tak dobrej czekolady:):):)

Żegnam się z Wami słodko:)

Ściskam Was wszystkich i dziękuję za tyle miłych słów!

Natalia

Kuchnia

Witajcie!

Na samym początku dziękuję Wam serdecznie za piękne życzenia noworoczne.

***

Mamy już NOWY ROK!

Styczeń, a pogoda bardzo wiosenna.

Mnie to cieszy, bo ja za Zimą nie przepadam.

Słoneczko zachęca tylko do tego, aby wybrać się na spacer:)

***

A dziś kilka fotek kuchennych...

Już nie świątecznie!

Już nie długo PIERWSZA rocznica Mojego bloga...

Przygotowuję pewną niespodziankę, ale o tym innym razem:):):)

Miłego dnia Kochani...

Jest tak pięknie, że zaraz wybieram się na"wiosenny" spacer ZIMĄ:):)

Ściskam Was wszystkich

Natalia