piątek, 15 marca 2013

... tylko, gdzie ta wiosna???

Witam was serdecznie:)
Już za dwa tygodnie mamy Wielkanoc, a za tydzień pierwszy dzień Wiosny... Nic na to nie wskazuje, bo pogoda taka jakby było Boże Narodzenie. Ze względu na to, że uwielbiam te Święta i Wiosnę, tam gdzie tylko można staram się wpuszczać kolory i barwy, ale także już gdzie nie gdzie ozdóbki Wielkanocne...
Nie tracę wiary w to, że pewnego ranka kiedy się obudzę zobaczę piękne słońce i wiosenną pogodę... Moim zdaniem zima już zbyt długo u nas gości i staram się już z nią pożegnać... 












          Babeczki cytrynowe, tak na początek weekendu... ( nie są zbyt idealne wizualnie, ale smakowały wyśmienicie...)





Udanego weekendu:)
Pozdrawiam was kolorowo i wiosennie...
                   Natalia

6 komentarzy:

  1. Ja też już na wiosnę czekam, i szykuję się do udekorowania domku, ale na razie tylko dwa hiacynty kupiłam ;) Nie zgadzam się z tobą co do wyglądu babeczek, ja widzę, że one są smakowite, mniam :-P
    pozdrawiam serdecznie kasia

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiosny mi się chce jak świeżego powietrza. A tu zima w najlepsze się rozgościła. Niebawem święta a ja się zastanawiam czy przypadkiem choinki w jajka nie ubrać hihi. Fotki są świetne.

    OdpowiedzUsuń
  3. ale pięknie u CIebie i pysznie ;P a wiosna przyjdzie w czwartek ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. A nas wczoraj zasypało i wiosny nie widać :(

    OdpowiedzUsuń
  5. ...i apetycznie (oj kusisz) i pięknie i bardzo przytulnie. Serduszko pasuje idealnie do osłonki ...
    pozdrwaiam cieplutko
    ania

    OdpowiedzUsuń
  6. troszeczkę mnie nie było,a u Ciebie między czasie zrobiło się słodziutko :)

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE SŁOWO POZOSTAWIONE NA MOIM BLOGU:)