wtorek, 28 marca 2017

Wiosna jest piękna:) Muffiny...

Wiosna jest piękna:) Gdy słońce i śpiew ptaków budzi nas o poranku zwiastuje, że dzień będzie udany:) Cieszę się na każdy zwiastun mojej ulubionej pory roku. 
Cudownie jest też, gdy można wypić kawę lub herbatę w ogrodzie bądź na tarasie w asyście wiosennego słonka. I oczywiście zjeść coś słodkiego. U mnie muffiny czekoladowe z kremem śmietankowym:):):) I czego chcieć więcej???






Przepis na babeczki jest bardzo prosty. Podawałam już go nie raz na blogu, ale dla chętnych podam raz jeszcze:)

MUFFINY

Składniki:

Suche:

2 szklanki mąki
1 szklanka cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Mokre:

1 szklanka mleka
pół szklanki oliwy
1 jajko

Wykonanie:

Składniki łączymy w osobnych miskach. 
Następnie do składników mokrych stopniowo dodajemy suche-mieszając. 
(Aby babeczki były czekoladowe dałam niepełne dwie szklanki mąki- plus dwie łyżki kakao).
 Przelewamy do foremek, pieczemy 180 stopniach- do suchego patyczka. 
Do ciasta dałam mrożone wiśnie. 
Dekorujemy według uznania.

Smacznego!











Co aktualnie czytacie? Ja kończę tą książkę- uwierzcie Mi, jest świetna. Niedługo zrobię osobny post na jej temat.



Uścisków moc Kochani:)
Mam nadzieję, że u Was jest cudownie- wiosna w pełni...
Do szybkiego następnego!!!
Tym czasem.. słodkich snów:) 
Natalia

poniedziałek, 27 marca 2017

Wielkanocne spotkanie u Anity:)

Dzień dobry Kochani:)

Mam nadzieję, że Wasze weekendy minęły cudownie. Że pogoda wszystkim dopisała, bo u nas naprawdę była przepiękna. Słońce towarzyszyło nam od piątku przez cały ten weekendowy czas:)
W minioną sobotę mogłam po raz kolejny odwiedzić bajkowy dom Anity- NitkaDesign.
Na spotkanie przybyły Aga- Gaska w domu ,
Renia z słodką córeczką Kornelką- Dogonić własne marzenia 
i  Agata MurMi.

Uwierzcie Mi, że dziewczyny są niesamowite! Uwielbiam takie "rodzinne"spotkania. 
Są zawsze bardzo na luzie. Z każdą z dziewczyn można porozmawiać, wyściskać się... jest po prostu tak naturalnie. 
Rozmowom, śmiechom nie było końca. 
Jak zwykle było przepysznie- zobaczycie to na zdjęciach poniżej.   
Anitka- DZIĘKUJĘ za zaproszenie i mam nadzieję dziewczyny DO SZYBKIEGO ZOBACZENIA!:)












Jeśli chcielibyście zobaczyć relację zdjęciową dziewczyn, zapraszam na ich blogi i na profile na instagramie. 

A w ogrodach zrobiło się bardzo wiosennie... Spójrzcie tylko na te krokusy- soczyste i niezwykle fotogeniczne. To było miłe popołudnie... najpierw zdjęcia, a później kawka z serniczkiem:)











Wiosennie i poniedziałkowo Was pozdrawiam:)
Udanego tygodnia:) Podobno ma być słoneczny!
Do zobaczenia:)
Natalia

środa, 22 marca 2017

SZCZĘŚCIE...SPEŁNIENIE... być hygge...


Zapewne zauważyliście, że nie jestem najlepsza w pisaniu:) Wolę robić zdjęcia i dzielić się nimi z Wami... Jednak czasem nachodzi Mnie wena pisania i dlatego dziś porozmawiamy sobie na temat bycia szczęśliwym.

Co dla Was oznacza szczęście?
Mam wrażenie, że coraz to więcej nas nie potrafi doceniać tego co mamy. Nie cieszymy się z małych rzeczy, nie doceniamy tego co mamy. Czasem wystarczy chwila, by nasze życie, "nasz świat" mógł zmienić się na dobre bądź złe.
Ostatnio czytam o popularnym i modnym stwierdzeniu "hygge". Znacie? Hygge oznacza bycie szczęśliwym, spełnienie i cieszenie się z drobnych chwil dnia codziennego. Hygge to ulotne chwile np. błękitne niebo, wspólny posiłek... po prostu celebracja i spełnienie. 
Podobno hygge nie przychodzi na zawołanie...pojawia się naturalnie w momentach totalnego odprężenia, zazwyczaj pojawia się, gdy najmniej się tego spodziewamy

Ale zadaję sobie pytanie, jak czasem cieszyć się z czegoś, gdy problemy nas przytłaczają?
Wiecie co? Jestem urodzoną pesymistką- naprawdę! Choć Mój świat, który pokazuję na zdjęciach jest bardzo barwny i kolorowy i możecie myśleć, że urodzona ze mnie optymistka, jednak nie... Czasem, nad jakąś sprawą zastanawiam się godzinami, myślę i analizuję.
Potrafię zadręczać się czymś godzinami, dniami, tygodniami...
Ale wracając do pytania, co dla mnie oznacza szczęście? Wiecie co chyba to co pokazuję na swoim blogu... Szczęściem jest dla mnie to, że jesteśmy wszyscy zdrowi, że możemy wypić poranną kawę, popatrzeć przez okno na wiejskie widoki, świeże kwiaty,  zjeść coś słodkiego... to jest SZCZĘŚCIE!
I mimo swojego pesymizmu, kłopotów i trudów, chyba potrafię cieszyć się drobnymi, małymi rzeczami:)
Szukam szczęścia w codziennych przyjemnościach:)
I mam nadzieję, że Wy także jeśli do tej pory tego nie robiliście, będziecie łapać chwile dnia codziennego, będziecie celebrować ważne dla Was momenty życia i spełniać się, tak by być w pełni szczęśliwym!





"Ciesz się małymi rzeczami, bo może któregoś dnia obejrzysz się za siebie i zdasz sobie sprawę, że były to rzeczy wielkie..."
-Robert Brault








Czasem w życiu człowiek musi coś stracić, by docenić to co ma...
I nie chodzi dziś w moim poście o modę, by nazywać się hygge, bo jest na topie... po prostu chodzi o to, by każdy z nas mimo, wbrew i pomimo codziennie znalazł czas na SZCZĘŚCIE, na spełnienie...
Tego z całego serca wszystkim nam życzę!

Bo ze szczęściem bywa czasem tak jak z okularami, szuka się ich, a one siedzą na nosie:)
Ściskam Was Kochani najmocniej:):):)
Natalia