piątek, 5 grudnia 2014

GRUDZIEŃ... to miesiąc magiczny:)

Odnosząc się do tytułu dzisiejszego posta, TAK właśnie uważam!
Grudzień to mój ulubiony miesiąc zimowy.
Dla Mnie zima mogłaby trwać tylko właśnie w grudniu:)
Reszta roku powinna być letnia i wiosenna.
Właśnie w tym miesiącu cieszę się ze śniegu najbardziej i nie przeszkadzają mi mrozy.





Pisząc posta zastanawiałam się jakie zapachy najbardziej kojarzą Mi się z grudniem...
A więc przede wszystkim PIERNIKI, cynamon, goździki, anyż, mandarynki i pomarańcze.
W tym miesiącu nie wyobrażam sobie nie wypić herbaty z cytryną z goździkami.
Właśnie w GRUDNIU ta herbata smakuje mi najbardziej.







Tak sobie myślę, że nie lubię tak bardzo samych Świąt, jak tych całych przygotowań, pieczenia pierników, dekorowania domu... i tak dalej.
Nie wyobrażam sobie grudniowych wieczorów bez migoczących światełek...hmmm... wieczorów, o czym ja piszę, poranków. No te grudniowe poranki są w ogóle cudowne, ale tylko wtedy, gdy nie trzeba wychodzić z domu... Wtedy zapalam świece, lampki, wszystko co się da, zaparzam ulubione herbatę z miodem i cytryną i planuję dzień... 
Ostatnie dni spędzam wyłącznie na sprzątaniu, myciu okien i dekorowaniu...
I wiecie co, nawet sprzątanie w grudniu jest wyjątkowe:):):)









Jak u Was z dekoracjami świątecznymi?:)
Dom przygotowany na przybycie św. Mikołaja?:):):)
ŚCISKAM wszystkich grudniowo:)
do napisania niebawem!
Natalia

53 komentarze:

  1. Dla mnie grudzień to zapach pierniczków, które piekę kilkukrotnie w tym miesiącu:) Uwielbiam długie zimowe wieczory.

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje zapachy grudniowe to też cytryna, mandarynki i cynamon:) Zaczęłam przygotowania do świąt, ale ozdoby jeszcze leżą schowane, niedługo je poustawiam:) Ściskam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie piłam herbaty z goździkami, muszę wypróbować, dzisiaj kupiłam kardamon do kawy, każdy ma jakis pomysł na te zimowe,świąteczne dni, pierniczki zrobiłas świetne,troche odgapiłam, no i te dekoracje w czerwieni, energetyczne,świąteczne....pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  4. dla mnie również najważniejszy jest ten czas adwentu, nie same święta. oczekiwanie, dekorowanie, światełka, świece, itp. itd...

    pięknie, pierniczkowo u Ciebie:)

    a ja czekam na... zmianę Twojej góry bloga - czyli jakiejś kompozycji zimowej w tytule :)

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne zdjęcia, ja też zabieram się juz za pierniczki powoli

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana, mi herbata z goździkami, pierniki i ciasta z przyprawami korzennymi smakują wyłącznie w świątecznym okresie - czyli grudzień i styczeń, a potem ... byle do wiosny :)) Ślicznie u Ciebie i zdjęcia już takie klimatyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. U Ciebie Natalko zawsze jest magicznie <3 ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak najbardziej magiczny, tym bardziej gdy się spogląda na Twoje zdjęcia Kochana.
    Przyjemnego piątku życzę. Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  9. Magia bije z Twoich zdjęć, Kochana!!! Tak, grudzień to magiczny miesiąc:)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie i magicznie u Ciebie :) urocze pierniczki i śliczne dekpracje....też lubię ten przedświąteczny czas, zapachy i krzątaninę. Teraz tylko czekam na śnieg :) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale narobiłaś mi smaka na pierniki:) Dekoracje jakieś powoli powstają, niedługo pokaże na blogu. Mówiąc szczerze wyciągnęłabym już wszystkie choineczki, bombeczki, stroiki itp. Ale powstrzymuję się jeszcze, po mikołajkach powoli zacznę dekorować mieszkanie.

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczne zdjęcia - z klimatem. ja też uwielbiam grudzień - dokładnie z takich samych powodów, co Ty :)

    www.szydelkowe-chwile.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. Nabralam ochoty na pieczenie pierników.

    OdpowiedzUsuń
  14. a jednak się skusiłaś na pieczenie :) piękne zdjęcia aż by się schrupało takiego pierniczka szkoda że nie czuć zapachu przez komputer ale mam pod nosem ciasteczka które piekłam z synkiem więc i zapach jest w mojej okolicy w klimacie świątecznym. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Masz rację, grudzień jest magiczny. Tych zapachów, smaków i klimatu nie ma żaden inny miesiąc.

    OdpowiedzUsuń
  16. u nas jeszcze bez dekoracji, dzisiaj piszemy z córą list do Mikołaja :)
    spokojnego weekendu Natalia :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Podpisuję się obydwiema rękami pod Twoim tekstem w tym poście - też uważam,że grudzień, to magiczny miesiąc:) Cudowne zdjęcia:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. grudzien ma coś w sobie, chyba ta magia świąt tak wpływa;)

    OdpowiedzUsuń
  19. dziś patrzyłem za takimi dodatkami są okropnie drogie :( pozwolilem sobie na złotego reniferka za 4 zł :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale u Ciebie aromatycznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak wiesz ozdoby się tworzą :-). A u Ciebie widzę pierniczki już gotowe rózne kształty. Ja umówiłam się z koleżankami na niedzielne wypieki. Może się uda :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. grudzień ma w sobie coś magicznego, pięknie u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja planuję zrobić delorację wieczorem, bo mokołaja planujemy dopiero jutro popołudniu jak wszyscy domownicy wreszcie będą, tak aby wspólnie rozpakować prezenty :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Dla mnei zimy mogłoby w ogóle nie być :D
    Nawet w grudniu :D
    A pierniczki uwielbiam <3

    OdpowiedzUsuń
  25. ależ pracuś z Ciebie. ja piekę pierniki. ale na 5 minut przed swiętami..

    OdpowiedzUsuń
  26. Grudzień to zdecydowanie zapch pierniczkow,cynamonu,pomarańczy.....dla mnie magiczny czas. buziaki

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam podobnie, jak Ty,jeśli śnieg to tylko w grudniu i na święta :) Jeśli chodzi o dekoracje w moim domu to jestem w przysłowiowym polu. Dekoracje robię i mam,ale dla innych :))Ale mi zapachniało Twoimi piernikami, wyglądają pięknie i pewnie smakują znakomicie.

    OdpowiedzUsuń
  28. Tak, tak, dla mnie grudzień to również miesiąc magiczny i wyjątkowy...jedynie doba dla mnie mogłaby się wydłużyć, bo brakuje mi czasu na realizację wszystkich moich pomysłów:)))
    Piękne zdjęcia Moja Droga. Prawdziwie oddają klimat tego wyjątkowego okresu:)))
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  29. U mnie farby na podłogach, dekoracji daleko w lesie... :)) U Ciebie pewnie już dziś pięknie pachnie pierniczkami :)) Miłego mikołajkowego dnia moja Droga :).

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam świąteczne ozdoby! Tak oglądam Twoje zdjęcia i gdzieś w myślach poczułam zapach cynamonu :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Natalko Ty wszędzie potrafisz dostrzec coś wyjątkowego :)
    Pozdrawiam cieplutko :)))

    OdpowiedzUsuń
  32. Jak zawsze piękne zdjęcia u Ciebie, ciasteczka rzeczywiście pachną na odległość :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Pierniki,ozdoby,magia tych cudownych dni:))

    OdpowiedzUsuń
  34. Magiczny miesiąc, piękne zdjęcia, aż bym tego pierniczka chętnie .. zjadła :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  35. magiczny klimat u Ciebie panuje ,
    tak pięknie i pachnąco

    OdpowiedzUsuń
  36. Czytając ten post aż czułam zapach pierniczków :D

    OdpowiedzUsuń
  37. Jak zwykle magicznie :) Uwielbiam Twoje wpisy :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Rzeczywiście grudzień to takie magiczny miesiąc, tak jak klimat u Ciebie:) Nastrojowo , ciepło i przyjemnie:)
    Aż się rozmarzyłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. To prawda, w grudniu nawet czas inaczej płynie i jakoś tak radośniej się robi na sercu. Pozdrawiam magicznie.

    OdpowiedzUsuń
  40. Z zimowych miesięcy to najbardziej lubię grudzień...
    Widzę u Ciebie pierniczki... Też piekłam, nie polukrowałam jednak jeszcze. W ogóle to napiekłam tyle ciastek, że padam na twarz... (ale kocham to!) :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Magiczny grudzień i Twój magiczny dom, serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Te zapachy goździków, cynamonu , kardamonu przywabiły mnie do Ciebie. Magicznie tu to prawda. Iwona

    OdpowiedzUsuń
  43. Boski klimat! Mój dom też powoli wygląda świątecznie ;))

    OdpowiedzUsuń
  44. ja dopiero przed wigilią wszystko przystroję :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Masz rację, jak już musi być zima, to niech chociaż będzie przez cały czas grudzień :-)

    OdpowiedzUsuń
  46. U Ciebie pięknie, nie spodziewałam się że będzie inaczej! Czuję święta patrząc na Twoje zdjęcia. U mnie jest smutno, szaro, buro.

    OdpowiedzUsuń
  47. Kadzę któryś dzień pomarańczą i cynamonem:) Piękne zapachy grudniowe. pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  48. Ale bym sobie zeżarła piernika :D Po zdjęciach mnie taka ochota naszła :D

    OdpowiedzUsuń
  49. Ja tez pokochałam grudzien od jakiegos czasu.... za to samo co Ty ; )

    OdpowiedzUsuń
  50. masz rację,tylko Grudzień ma taką magię...tylko Grudzień jest niepowtarzalny-jedyny w swoim rodzaju :)
    piekne fotki kochana :)

    p.s.
    zmałpowałam od Ciebie pomysł z pieńkiem i również przytargałam sobie domu :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Zdjęcia Twoje uwielbiam, a te Świąteczne jeszcze pełne magii są :) Pierniczki piekłam dopiero dzisiaj, Kuchnia pachnie więc bardzo korzennie :) Pozdrawiam cieplutko!!!!

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE SŁOWO POZOSTAWIONE NA MOIM BLOGU:)