czwartek, 27 listopada 2014

GWIAZDKI i szary

Na blogach i w pismach wnętrzarskich huczy od gwieździstych motywów!
Mnie też dopadł szał gwiazdkowy i ostatnio w pewnym sklepie dostrzegłam bardzo ciekawą i ładną kolekcję talerzyków, kubków i miseczek o bardzo rozsądnej cenie:)
Oczywiście zakupiłam na samym początku dwa komplety.
Ale jednak ostatnio skusiłam się na dokupienie czterech talerzyków i mam oto ich sześć.
 Oj, marzą Mi się jeszcze inne rzeczy gwiazdkowe, ale wszystko powolutku:)








W zeszłym tygodniu w czwartek rozpoczęłam sezon piernikowy!
No tak, już!
Zawsze zaczynam wcześniej ich pieczenie, gdyż wcześniej mogę poczuć tą przed świąteczną magię Bożego Narodzenia.
Lubię, gdy po całym domu roznosi się zapach cynamonu, goździków, no po prostu zapach pieczonych pierników kojarzy Mi się z beztroskimi latami jak było się dzieckiem.







W weekend specjalnie dla Mojej siostry upiekłam znane już Wam ciasto czekoladowe.
Naprawdę bardzo nam zasmakowało, a że miałam specjalne zamówienie, to nie było wyjścia...
trzeba było piec;)
Tym razem polewa wyszła Mi inna. Smakowała jak mus. Była równie dobra jak ostatnio.








Podsumowując: GWIAZDKI i SZARY to teraz Mój numer 1:)
Kochani, przypominam o Moim CANDY.
Już za chwileczkę, za momencik grudzień...
Cieszycie się? Ja, cieszę się ogromnie:)
UŚCISKI ślę cieplutkie
do następnego, a to już chyba będzie w grudniu...
Natalia

poniedziałek, 24 listopada 2014

CANDY

Wpadam dziś dosłownie na chwilkę, by serdecznie Was Moi Kochani czytelnicy
zaprosić do świątecznego konkursu!

Do wygrania:
 dwie foremki do wycinania ciastek bądź pierniczków oraz szydełkowa śnieżynka.

Zasady dobrze Wam znane:
-umieszczenie banerka na swoim blogu
-pozostawienie komentarza pod postem
-pozostanie obserwatorem Mojego bloga
-osoby posiadające FB  zapraszam do polubienia stronki
-osoby nie posiadające bloga proszę o pozostawienie swojego adresu mejlowego


ZAPRASZAM!!!

Żegnam się z Wami Moi Mili:)
Życzę Wam UDANEGO nowego tygodnia... już za chwileczkę GRUDZIEŃ;) 
Wracam do pieczenia pierników:)
BUZIAKI
Natalia

środa, 19 listopada 2014

CIASTO CZEKOLADOWE


Witajcie Moi Mili:):):)

Trochę Mnie tutaj nie było... ale z Waszymi blogami jestem na bieżąco:)
Dziękuje Wam wszystkim za tyle serdecznych słów, które zostawiacie u Mnie!
Czy Wy już też myślicie o Bożym Narodzeniu?
Na dworze coraz zimniej, wieczory długie, przeglądam czasopisma wnętrzarskie w wydaniu świątecznym i tak  sobie powolutku planuję:)






Dziś natomiast chciałabym Wam serdecznie polecić PRZEPYSZNE, ciasto czekoladowe MOCNO czekoladowe! Dla łasuchów uwielbiających czekoladę, to ciasto sprawdzi się idealnie:)
Mnie i Mojej rodzinie zasmakowało bardzo.
Wiem, że zrobię je nieraz.
Jest naprawdę łatwe, a polewa czekoladowa po prostu rozpływa się w ustach:)
A przepis znalazłam tutaj: klik
 






Do ciasta idealnie wkomponowała się nalewka z borówki z nutką wanilii.
Jestem zauroczona i jej kolorem i smakiem:)



Podaje oczywiście przepis:

POTRZEBNE:

400g gorzkiej czekolady
200g masła
100g mąki 
300g cukru
6 jajek
Masło i czekoladę rozpuścić. 
Jajka roztrzepać mikserem, dodać cukier, mąkę i przestudzoną czekoladę z masłem.
 Dodać około 50g orzechów włoskich.
Piec 20 min w 200 stopni.
 ( ilość na prostokątną blaszkę do pieczenia, ja natomiast zrobiłam z połowy porcji zarówno polewę jak ciasto na tortownicę)

POLEWA:
1 szklankę śmietanki 30 % podgrzać, dodać 400 g gorzkiej czekolady.
 Mieszać, aż czekolada się rozpuści.
 Ostudzić.
 Ubić trzepaczką( 2-3 min) by polewa się napowietrzyła.

Ciasto oblać polewą i wstawić do lodówki.
 Podawać dobrze schłodzone.



 




Kochani, tym słodkim akcentem żegnam się z Wami:)
Myślę, ze i u Was też niestety taka zimnica za oknem, dlatego ślę Wam CIEPLUTKIE POZDROWIENIA!
Trzymajcie się, do następnego!!!:)
Natalia 

środa, 5 listopada 2014

LISTOPAD

Miesiąc ten kojarzy Mi się zdecydowanie z szarością, deszczem i brakiem słońca.
W tym roku jestem bardzo zaskoczona!
Listopad rozpoczął się słonecznie, ciepło i bardzo pięknie:)
Nie ma mowy o siedzeniu w domu, tylko korzystamy ze słońca i niesamowitej pogody:)








Pamiętacie blok czekoladowy z płatkami owsianymi?
Zrobiłam go ostatnio, bardzo Mi zasmakował, bo dawno go nie jadłam.
Gdybyście i Wy mili ochotę przepis TUTAJ.
 




 Cudownie zajadało się go na słońcu i popijało herbatą...




 I jeszcze muszę się Wam pochwalić jaką piękną zaparzaczkę dostałam od Kariny z bloga " Chwila wytchnienia..."
Do tego otrzymałam pyszną herbatkę i ciasteczko z wróżbą, które zachowałam na ANDRZEJKI:)


 DZIĘKUJĘ Ci bardzo kochana!!!

Myślę, ze tak optymistyczny i słoneczny będzie cały listopad.
Tego Wam życzę!
Ściskam wszystkich:)
Natalia