niedziela, 23 lutego 2020

Ostatnie podrygi zimy... PRZEDWIOŚNIE.


Wróciłam szybko z dworu, pada cały dzień. Dla roślinek to dobrze. W ogrodzie już wykiełkowały tulipany, szafirki i krokusy. Zakwitły przebiśniegi -słowem PRZEDWIOŚNIE:) Ostatni tydzień lutego przed nami- za chwilkę marzec i wiosna:):) Jak dla mnie najpiękniejsza pora roku. Przyroda powolutku budzi się do życia. Co zresztą widać w ogrodach. A w głowie dużo ogrodowych planów i plany na odświeżenie ścian w białym domku. Od momentu budowy nie malowałam tam jeszcze, więc tej wiosny nie odpuszczę. Na wiosnę, a na pewno na Wielkanoc będzie bardzo świeżo i czyściutko. 


A w naszym domu wiosna- kwiaty, pierwsze bazie, pastelowe kolory, porcelana w kwieciste wzory, tekstylia wiosenne i zasiana rzeżucha. No UWIELBIAM ten czas. Nawet nie wiecie ak bardzo mnie te pierwsze oznaki wiosny cieszą. 
A dziś takie krótkie podsumowanie minionego miesiąca. Kadry bardzo smakowite i wiosenne. A jeśli coś wpadnie Wam w oko, zapraszam na mój INSTAGRAM po przepisy:):):)


 Poranek w kuchni- tu się smacznie je, rozmawia, słucha muzyki, gotuje, piecze... to serce naszego domu!

 
Uwielbiam kwiatki!




Próba przed Tłustym Czwartkiem:)



Te kubeczki służą mi nie tylko do picia. Kwiatuszki też w nich ślicznie wyglądają:)
Przywiozłam odrobinę wiosny do BIAŁEGO DOMKU:)




Komu porannej kawy?


A do kawki czy herbatki zawsze musi być dobre ciasto!


Walentynkowe słodkości dla niego!!!




Dziś ciasteczka,a  jutro...


Tłusty Czwartek w swej najsłodszej postaci:)




Wiosenne dekoracje!


Nasze ulubione drożdżówki. A tak dawno ich nie piekłam. 


Kadry kuchenne.


Najszybsze ciasto świata- babka! Przepisy na INSTAGRAMIE.



Ta jest przepyszna. Powyżej tradycyjna. Ale ta z nutellą i orzechami laskowymi wręcz przepyszna!!



A może na śniadanie maliny pod kruszonką...?:)


Popołudnie w kuchni!



Przyjemnego weekendu Kochani! odpoczywajcie niedzielnie, a nowy tydzień niech przyniesie same pozytywne dobre rzeczy:):):):):):)
Buziaki 
Natalia


niedziela, 9 lutego 2020

Wiosenne dekoracje w domu:)



Przez ostatnie dni o poranku, przy porannej herbatce wsłuchuję się w pierwsze poranne trele. Zwiastuje to nadejście wiosny, co bardzo mnie cieszy. Przedwiośnie mamy już w ogródkach i domu. Obstawiam wszystkie kąty tulipanami, hiacyntami, szafirkami. Wyciągam pastelowe i kwieciste kubki. Porcelanę w gwiazdkowe wzory zamieniłam na pastelowe kolory, wyciągnęłam ulubione tekstylia i cieszę się, że coraz bliżej do prac w ogrodzie. Że za momencik sadzenie kwiatów, sianie warzyw... I jakoś, gdy słoneczko pojawi się na niebie, a promyki przebijają się przez okna, buzia sama się uśmiecha:)
I w kuchni nawet przyjemniej się pracuje, jak słoneczko świeci. Wypiekam jak zwykle mnóstwo słodkości i sprawia mi to wiele przyjemności. A w piątek Walentynki i trzeba wymyślić coś słodkiego i wyjątkowego:):)




























Nazbierało się troszkę tych zdjęć, ale myślę, że oglądaliście z przyjemnością:)
Lecę poczytać książkę, wieje dziś bardzo. Oby się uspokoiło. 
Buziaki i uściski kochani!!!
Natalia