sobota, 16 lutego 2019

Puk, puk... WIOSNA:):):):)

Za mną cudowny dzień. Od samego rana dziś pięknie świeciło słoneczko, a ptaszki radośnie informowały "WIOSNA IDZIE":):):) Na sam widok słońca buzia się sama się uśmiechała. Rano szybciutko posprzątałam dom, upiekłam chlebek z ziarnami z czarnuszką, zrobiłam obiadek, upiekłam do kawki babkę, a w miedzyczasie pracowałam dziś ogrodowo. Było naprawdę bardzo cieplutko. Zaparzyłam sobie w moim ulubionym kubeczku herbatki i wzięłam go ze sobą na dwór. Wiecie co? Ta herbata ot zwyczajna, bo tradycyjna z cytryną smakowała w asyście błękitnego nieba niczym uczta królewska:) Posadziłam cebulki na szczypiorek. Bo nie ma to jak jajko ze szczypiorkiem. Popołudniu zrobiłam rzecz, o której marzyłam już od dawna:) Wyciągnęłam swojego miętuska i udałam się na przejażdżkę po okolicy. Tak pachniało wiosną, że aż miło:)
 



















Za nami piękny walentynkowy dzień. Zrobiłam słodką niespodziankę, czyli torcik w kształcie serduszka. Czekoladowy biszkopt, masa śmietankowa i mus malinowy. Niespodzianka się udała, A ja otrzymałam piękny, najpiękniejszy bukiet róż. Wiecie co? Fajne są takie dni. Choć kochać powinno się codziennie i pielęgnować miłość, fajne są takie święta:)







Podobno taka śliczna pogoda ma być z nami do połowy tygodnia. Ale ja liczę na to, że zima już sobie poszła i wiosna zawita do nas bardzo szybko. 
Kochani Ściskam Was cieplutko i życzę wszystkiego dobrego!
Pięknej niedzieli:)
Natalia 

sobota, 9 lutego 2019

Żyję na słodko:):):)

Dobry wieczór:)

Pachnie mi wieczornie moją ulubiona herbatą z cytrynką. Zaparzyłam sobie w kwiecistym kubeczku Green Gate, które tak namiętnie zbieram i zawsze kupuję w sklepie Kasi "Kredens Babci Heli". włączyłam relaksującą muzykę, zapaliłam świece, napaliłam w kozie - owy wieczór zapowiada się po prostu bardzo przyjemnie, zdecydowanie tak jak właśnie lubię. 



 Kto Mnie tutaj odwiedza, czy na moich profilach społecznościowych wie, że jedną z moich wielkich pasji jest pieczenie. Po prostu UWIELBIAM PIEC!
Lubię oglądać programy cukiernicze, obserwuję wiele profili na instagramie właśnie z ta tematyką związanych. I oczywiście nieśmiało, w głębi serca marzę o własnej malutkiej, klimatycznej kawiarence, gdzie mogłabym raczyć moimi słodkościami, pyszną kawą i aromatyczna herbatą moich gości w asyście świeżych kwiatów i nastrojowej muzyce...:):):) I tak kiedy tylko znajdę chwilkę wypiekam.
Mój dzisiejszy torcik. Czekoladowy z bitą śmietaną i malinami. Chłodzi się w lodówce, będzie na jutro do niedzielnej kawki:)



Co powiecie na zapach domowego chlebka roznoszącego się po całym domku...? A najlepszy jeszcze cieplutki:) I ta kromka ze swojskim masełkiem smakuje wyjątkowo:):)













Pięknego wieczoru Kochani. Mam nadzieję, że Wasz weekend mija tak jak sobie wymarzyliście. 
MACHAM do Was przedwiosennie- tak u nas od kilku dni przedwiośnie, czuć zbliżającą się wiosnę:)
Ściskam 
Natalia

środa, 6 lutego 2019

Udany dzień!:):):)

Mam dziś wspaniały dzień. Nie dość, że z samego rana pięknie świeciło słońce, przedwiosennie trelają ptaszki, to całe przedpołudnie spędziłam w kuchni, gdzie uwielbiam spędzać swój wolny czas. Przy ulubionej muzyce, przygotowałam oponki serowe - mój smak z dzieciństwa. Pyszne i z czekoladą i z lukrem i posypane cukrem pudrem. Na obiad zrobiłam gołąbki, uwielbiane przez domowników. A teraz piszę do Was z pachnącego białego domku w asyście piosenek Lady Gagi z filmu " Narodziny Gwiazdy". Dla wszystkich co filmu nie widzieli ogromnie polecam. Świetna fabuła, obsada, ale też muzyka zachwycająca. 



















Czuję, że choć nieśmiało, powolutku... ale zbliża się Panna WIOSNA:) Dzień już zdecydowanie jest coraz dłuższy. Mamy prawie 17, a jest jeszcze jasno. 
ściskam Was mocno i do następnego! 
Natalia