środa, 29 maja 2019

Kadry majowe...

Dzień dobry:)

Pierwszy raz w blogowaniu miałam tak długą przerwę. Pierwszy raz też w życiu cieszę się, że maj się kończy. Nie tylko pod względem prywatnym, ale także pogodowym. Maj kojarzy nam się z ciepłem, kwitnącymi konwaliami, bzem i piwoniami. Oczywiście było to wszystko, ale zabrakło ciepłych i słonecznych dni. Prawie cały czas jest zimno, deszczowo i ponuro.
Mam zatem nadzieję, że czerwiec przyniesie ze sobą troszkę więcej pozytywnych chwil i cieplejszych dni.
A ja właśnie zajadam pyszną babeczkę czekoladową z malinami i białą czekoladą. Popijam herbatkę i spoglądam przez okna białego domku na pasące się krowy. 

Dziś majowe kadry, których brakuje na blogu. 

Na dzień dobry w nowej filiżance kawka.


Smak wiosny - ciasto z rabarbarem. 


Prace ogrodowe, które uwielbiam. Dają mi ukojenie i sposób na problemy. 


Ulubione magazyny i czas dla mnie:)


Kwiatki, kwiatki i kwiatki. A najlepiej dużo kwiatków:):):)


Gdy za oknem zimno, deszczowo i ponuro. Moje umilacze. Bez, herbata i cisza...


W maju kwitną bzy...


Kocham piec. Dawno nie wyrósł mi tak piękny biszkopt:)


Uwielbiam ten swój wiejski ogródek. I mój warzywniak w skrzyneczkach.




 Bratki w moich rustykalnych donicach kwitną jak szalone:)


Kalina... subtelna i delikatna.


Codzienne poranne widoki.


I wieczory.


Przyroda...


Wieczorową porą...


Pamiętam... :) Sentymentalna tabliczka, która ma dla mnie szczególne znaczenie.


Pani Wiosna:)


Ukochane piwonie. Czekam, aż zakwitną:)


Chillout w ogrodzie. Tacy to mają dobrze:)


Chlebek ziołowy, a na obiad gołąbki z młodej kapusty:)


Skrzyneczka z ziołami.

A do obiadku surówka. 

Wreszcie mogą swobodnie biegać po łące. Czekałam na ten widok przez cały rok.

Zosieńka jak ja kocha kwiaty:)




Pierwsze truskawki. Jejku, jakie dobre:)


I znów torcik...


Dla Mamy:)


I serniczek.



Poranna dostawa:):)):)


Polne kwiaty- moje ukochane:)



I znów one. Będę się nimi objadać, aż się skończą:)


A dziś na deser muffiny czekoladowe z malinami i białą czekoladą. 



I tym słodkim akcentem żegnam się dziś z Wami Moi Kochani. 
Ściskam Was najserdeczniej. 
Natalia

piątek, 3 maja 2019

Pierwsze majowe dni...

Dzień dobry:)

Piszę dziś do was z ukwieconego białego domku. Pachnie mi jak w klimatycznej kwiaciarni. Różami, goździkami, bzem, konwaliami... Uwielbiam ten ukwiecony czas - MAJ. 
Szkoda tylko, że tegoroczna majówka jest tak mało słoneczna. Na ten weekend zapowiadają, że mają być przymrozki. Obawiam się o mój ogródek, posadzone pelargonie, kwitnące truskawki. 
Dziś w nocy troszeczkę popadało i roślinki zostały odżywione, ale błagam, niech nie będzie mrozu. 



Uwielbiam dostawać kwiatki, a w takich ilościach to już PEŁNIA szczęścia:)











Dzięki tym uroczym kwiatkom poczułam się jakbym prowadziła małą, wymarzona kwiaciarnię. A fotografowanie kwiatów to dla mnie ogromna radość. To bardzo wdzięczne modelki:)
I moja rustykalna donica ze starej wanienki. domalowałam tylko białe serduszko. I jest romantycznie, sielsko, wiejsko i moim zdaniem pięknie.


Sadzenie kwiatów. Uwielbiam swój ogród:)




Nasza wczorajsza kolacja tylko we dwoje. Szybki grill, dobre sosy, coś zielonego, przekąski i nasza romantyczna majówka w pełni. Jak dla mnie nic więcej do szczęścia nie trzeba. Wystarczy tylko kochana osoba przy boku:)
A na dziś do świątecznej kawki zrobiłam torcik z owocami. Biszkopt czekoladowy, masa śmietankowa, owoce. MNIAM:)





Uściski cieplutkie moi mili:)
Ku memu zaskoczeniu na chwileczkę pokazało się słoneczko. 
Natalia