środa, 27 lutego 2013

Babka




Witajcie:)
Przeglądając blogi widzę, że niektóre z Was już szykujecie i obmyślacie wielkanocne dekoracje:) Dlatego ja już też zaczynam myśleć nie tylko o tym, że nadchodzi wiosna, ale również o Wielkanocy:) Niedawno pisałam o tym, że piekłam już babkę. Ten przepis nie jest typowo na Wielkanoc, ale może któraś z Was skorzysta z tego przepisu i wypróbuje tą babkę. Jest naprawdę pyszna, wilgotna, a nie sucha ( nie wiem jak wy, ale ja nie lubię suchych ciast). Naprawdę zachęcam do spróbowania:)

Składniki:
6 jaj- białka na pianę
1,5 szklanki cukru
1 kostka margaryny
2 szklanki mąki
1 szklanka mąki ziemniaczanej( ja zamiast maki ziemniaczanej dałam kisiel wiśniowy- 1 szklanka, ale można dać cytrynowy według uznania)
2 łyżki octu i oliwy
1 mały proszek do pieczenia

Wykonanie:
Białka ubić na pianę w osobnej misce. W innej misce, żółtka, cukier i margarynę ucierać. Dodać mąkę, mąkę ziemniaczaną lub kisiel, ocet, oliwę i mały proszek. Dodać pianę. 4 łyżki masy odebrać i dodać do odebranych czterech łyżek kakao. Foremkę wysmarować margaryną, posypać bułką tartą. Białą masę ułożyć do foremki, a później czarna . Piec w temperaturze 180 stopni, około 45-50 min.
                                                                 
                                                                    Smacznego!











Pozdrawiam :) I do następnego:)

niedziela, 24 lutego 2013

Małe zwiastuny wiosny

Witam was drogie Czytelniczki i Czytelnicy:)
Jak wam mija weekend? Niestety mamy już dzisiaj niedzielę. Ale cieszmy się z wolnego dnia:) Powoli już odliczam dni do pierwszego dnia wiosny... Naprawdę mam serdecznie dość tej pogody. Na dworze topniejący śnieg i błoto. Mam nadzieję, że to końcówki szarej zimy i niedługo powrócą barwne kolory na dworze... Już niedługo marzec:) Dlatego w domku już trochę zwiastunów wiosny i kolorów. Ostatnio dostałam piękne komentarze do tego posta, więc Moje Drogie odliczamy dni do wiosny i dekorujemy nasze M wiosennie:)


















Udanego tygodnia. Pozdrawiam Natalia

środa, 20 lutego 2013

Małe skarby...

Witajcie:)
Dzisiejsza pogoda mnie dobija... Ciągle pada i pada śnieg... Od rana do wieczora, niestety. Gdzie ta wiosna? Śniegu mam już dość. Ale co najlepiej poprawia humor, małe dekoracje... Trochę poprzestawiać, pozmieniać i odrazu lepiej... Za 5 tygodni WIELKANOC. Powolutku zaczynam planować dekoracje. Już nawet próbowałam pewien przepis na babkę, ale to pokażę innym razem. Obiecuję, że niedługo, bo może skorzystacie z tego przepisu :)  A jak tam u was? Jak pogoda? Też już czekacie na wiosnę? Wy też już planujecie wielkanocne dekoracje? A moją puentą mojego wpisu będzie to co chciałam dzisiaj wam pokazać... Takie "małe skarby".








Do następnego Moje Drogie:)

wtorek, 19 lutego 2013

Wiosno!!! Gdzie jesteś...

...kiedy do nas wrócisz??? Nie wiem jak wy, ale ja już mam dość zimy... Tych ponurych, chłodnych dni... Naprawdę wiem, że często piszę, że chcę już wiosnę, ale według mnie naprawdę zima jest za długa... Dlatego u mnie zwiastuny wiosny... A co tam;) Uwielbiam te kolory, zapach świeżych kwiatów...





















Mam nadzieję, że już nie długo do nas przyjdzie...
Pozdrawiam wiosennie i kolorowo:)

sobota, 16 lutego 2013

Muffiny




Witam was serdecznie:)
Mamy weekend... Bardzo się cieszę, że wkońcu wolne:) Szkoda tylko, że pogoda kiepska... Dlatego na poprawę humoru trzeba osłodzić sobie życie:)Wtedy, gdy nastrój niezbyt lubię coś upiec, a potem delektować się przez dłuższą chwilkę... Przeglądając wczesnym rankiem blogi znalazłam świetny przepis na MUFFINY Nigelli z kawałkami czekolady:) Przepis znalazłam TUTAJ. Bardzo je polecam... Są pyszne, nawet wyśmienite... Czuć kawałki czekolady... Spróbujcie

Składniki:

  • 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 2 łyżki kakao
  • 3/4 szklanki cukru pudru (dałam 1/2 szklanki)
  • 3/4 szklanki groszków czekoladowych plus 1/4 do posypania (dałam posiekaną czekoladę:mleczną, gorzką, białą)
  • 1 szklanka mleka
  • 1/2 szklanki oleju
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (dałam 1 łyżkę)

Wykonanie:

Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i sodą do dużej miski, dodać kakao, cukier puder razem wymieszać.
W drugiej misce wymieszać mokre składniki: mleko (dałam  letnie), jajko, olej i ekstrakt waniliowy, wszystko delikatnie zmiksowałam.
Do miski z suchymi składnikami przelać "mokre" można wymieszać ręcznie za pomocą drewnianej łyżki (nie przejmować się grudkami), ja jednak delikatnie połączyłam oba składniki za pomocą miksera, na koniec wsypałam posiekaną czekoladę i wymieszałam z całością za pomocą łyżki.

Gotowe ciasto przekładać do papilotek, najlepiej robi się to za pomocą łyżki do lodów, wykładamy do 2/3 wysokości, na wierzch muffinek posypujemy jeszcze posiekaną czekoladą.

Piec w temperaturze 185 st.C. około 20 minut.
                                                                          Smacznego










Pozdrawiam was bardzo i do następnego...

czwartek, 14 lutego 2013

Happy Valentine's Day...




Witajcie:)
 Mamy Walentynki:) Jak wam mija dzień... U mnie spokojnie:) Nie wiem jak wy, ale takie dni są nawet fajne. Wszyscy są dla siebie milsi, potrafią bardziej okazywać swoje uczucia wobec innych... Tak mi się wydaje. Niektórzy sądzą, że kochać się powinno cały rok, a nie tylko w WALENTYNKI, ale moim zdaniem fajnie, że jest taki jeden dzień w roku, że możemy bardziej celebrować uczucia... Dzisiaj chce wam pokazać nowe serca:) Czerwone. Nie są całkowicie na walentynki, ale postanowiłam pokazać wam je dzisiaj. Może dlatego,  że czerwień kojarzy nam się z miłością...





















Z okazji WALENTYNEK życzę wam dużo miłości i przyjaźni nie tylko dzisiaj, ale także przez cały rok:)