Witajcie Dziewczyny!
Weekend trwa, pogodnie, słonecznie i sielsko;)
Bo kto z Nas nie lubi sobie poleniuchować "pod chmurką":)
Ale także napawać się otaczającą zielenią, zapachem skoszonej trawy...
Mnie się dziś udało:)
Upiekłam ciasto, ale to w kolejnym poście, porobiłam to co trzeba i wymknęłam się na łączkę;)
Zabrałam ze sobą pyszne truskawki, kupione dzisiaj na targu, wodę z miętą, coś słodkiego i nowe wydanie "Werandy Country".
Ciasta niestety nie zdążyłam zabrać, bo zniknął jak świeże bułeczki;)
Kocham spędzanie tak czasu...
Wystarczą dobre przekąski, gazetka i odpływam...
A gdy zapadł zmrok...
Życzę Wam tak pięknych chwil jak u Mnie!
Do szybkiego usłyszenia:)
Udanej niedzieli;)
Pozdrawiam Was...
Natalia
To się nazywa mieć fantazję!Pięknie sobie urządziłaś kącik na relaks,cudne otoczenie i detale:)
OdpowiedzUsuńSielsko i przyjemnie, pięknie! W Werandzie można się zaczytać i zapatrzeć ;) Przydałby mi się taki relaks!
OdpowiedzUsuńNatalko, jak masz tam pieknie i rajsko- powiedz prosze, czy ten bialy tablecik to ikea???? Latarenki -klasa!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki
ania
Cudowne miejsce na odpoczynek :) wszystko pięknie stworzyłaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)))
ale Ci dobrze:) u mnie jest plaga komarów i jak tylko wymknę się na ogród to atakują całą zgrają!;)
OdpowiedzUsuńPozazdrościć!
OdpowiedzUsuń