Ależ ten czas szybko pędzi, mamy już czerwiec. Ostatnie półtora spędziłam poza domem, dlatego po powrocie jeszcze bardziej doceniłam miejsce, w którym mieszkam... cisza, spokój, świeże powietrze, śpiew ptaków, zieleń... mogłabym wymieniać bez końca. Nie dla mnie życie miejskie- hałas, życie w ciągłym biegu itp. Określenie "wiejska baba" pasuje dla mnie idealnie.
Bardzo lubię czerwiec:) Polne kwiaty i upragnione, wyczekiwane przez cały rok truskawki:):):)
I o tej porze roku zdjęcia robią się same:) Też tak macie?
I na sam koniec mam jeszcze dla Was MIŁĄ niespodziankę.
Na hasło: waniliowy,lawendowy 15*
kod rabatowy -15%
na świetne zegarki, którego stałam się szczęśliwą posiadaczką.
Zapraszam na stronę sklepu: DANIEL WELLINGTON.
Jak dla mnie są wyjątkowe i bardzo eleganckie:):):) i wspaniale prezentują się z bransoletką, prawda?:)
Oby ten miesiąc był tak piękny i tak słoneczny jak owe widoki:)
Do szybkiego napisania Moi mili:) Dziś wpadłam tutaj na chwilkę, by się z Wami przywitać:)
Moc uścisków!!!
Natalia
O piękny piękny :)
OdpowiedzUsuńPiękny czas i smakowity gdy są truskawki. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńJak zwykle u Ciebie, porcja prześlicznych zdjęć. Bardzo lubię truskawki, w tym roku będzie ich niestety mało. Pozdrawiam cieplutko. :)
OdpowiedzUsuńMamy podobnie ja też jestem taką "wiejską babą" tylko chwilowo skazaną na życie w mieście, ale na szczęście choć na weekendy mogę uciekać do ciszy, spokoju, zieleni i śpiewu słowika pod oknem :)
OdpowiedzUsuńPięknie
OdpowiedzUsuńPięknie i truskawkowo:))) Kocham polne kwiaty:)
OdpowiedzUsuńJak zawsze super smacznie u Ciebie. Nie wiem czy uwierzysz ale nie jadłam jeszcze truskawek w tym sezonie. Jakoś nie składa się ...
OdpowiedzUsuńOj w tym roku wyczekiwałam truskawek, jak nigdy wcześniej :)
OdpowiedzUsuńOczywiście podzielam twoje zdanie. A truskawki to najlepsze owoce pod słońcem, pewnie też dlatego, że tak szybko znikają.
OdpowiedzUsuńJa również podzielam Twoje zdanie. Wspaniałe zdjęcia!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńSmakowite te truskaweczki :)
OdpowiedzUsuńUściski.
Najlepsza pora roku dla mnie nastała. Pięknego dnia Natalio:)
OdpowiedzUsuńNadchodzi właśnie mój ulubiony owocowy czas - truskawki, maliny, poziomki ...
OdpowiedzUsuńMasz rację czas jest piękny:)))i u Ciebie również:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńNatalko, jak zawsze u Ciebie cudne zdjęcia, od których trudno sie oderwać :)
OdpowiedzUsuńZegarki tej form bardzo lubię :D
Buziaki serdeczne, Agness :)
Ja też wolę mieszkanie na wsi niż w mieście. A już w samym centrum to sobie nie wyobrażam w ogóle mieszkać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Tak tak, też zdecydowanie wolę wieś chociaż mieszkam w mieście. Śliczne kadry :)
OdpowiedzUsuńBuziaki.
To makowe pole jest obłędne!!!
OdpowiedzUsuńOglądanie tych zdjęć aż poprawia humor :)
OdpowiedzUsuńMaki, maki, maki - kocham, i chyba jutro zrobię sobie wycieczkę w poszukiwaniu tych kwiatów :)
OdpowiedzUsuńLubię łakowe kwiaty i maki się do nich zaliczają szkoda tylko że nie wytrzymuja długo w wazonie
OdpowiedzUsuń