sobota, 6 kwietnia 2013

Lubię niebieski...

Dobry wieczór!

        Witajcie wieczorową porą w sobotę:) Mamy weekend i bardzo dobrze;), bo troszkę się rozleniwiłam przez te święta;) Dawno mnie nie było (niestety natłok obowiązków nie pozwolił mi napisać posta, ale codziennie znalazłam chwilkę czasu, by zajrzeć na Wasze blogi i dodać komentarz;)). Jak co roku szkoda mi, że Święta minęły tak szybko, ale pocieszam się tym, że będą za rok;)
 
         Zima nie daje za wygraną, ale w czwartek przez okno dojrzałam dwa bociany... To dopiero ucieszyło moje oko, bo już się nie mogę doczekać widoku pasących się bocianów na świeżo skoszonej łące... Piękny i nie zastąpiony widok:) W ogóle uwielbiam zapach skoszonej trawy... Zapach polnych kwiatków,  kocham pleść wianki z chabrów, stokrotek... Już się nie mogę doczekać, ale za nim te przyjemności, to przyroda i natura budząca się do życia...No to się trochę rozmarzyłam...

         Wracam na Ziemię.... Wracając do tytułu dzisiejszego to ostatnio uwielbiam niebieski;) Super kolor na poprawę humoru i wynagrodzenie sobie Wiosny:)  Po minionych świętach czas było schować zające, baranki, kurczaki i jajka... Ze względu na to, że miałam dzisiaj więcej wolnego czasu troszeczkę pozmieniałam, poprzestawiałam i gotowe:) Mogę się z Wami podzielić moimi dzisiejszymi wyczynami... I prezentuję Wam także nowy obrusik kupiony w Biedronce za jedyne 10 zł... jak nie wiele, a jak super się prezentuję:) I też ściereczkę za jedyne 5 zł. Kocham muffiny :)

           Życzę miłego i spokojnego wieczoru:)
                            


 

 




 


 




P.S. I udanej "leniwej" niedzieli:)
        Pozdrawiam kolorowo











 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

18 komentarzy:

  1. Niebieski zawsze kojarzy mi się z Norwegią. Oprócz tradycyjnych czerwono białych domów, bardzo często można spotkać ich domy w kolorze jasno niebieskim. Na tle zielonych łąk i lasów wyglądają cudownie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam zaglądać do Twojej kuchni....ten stół ojjjjj moje marzenie :)))) ja niestety mam nowoczesną kuchnię barek ...i takie tam :(
    Nie dało się pójść z mim chłopem na kompromis:( może kiedyś latem pokażę...ojjj jak ja tęsknię z stołem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiekne dekoracje. Wspaniale to sobie wszystko wymyslilas. Pozdrawiam Serdecznie :

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne kubeczki:) Bardzo ładne dekoracje masz w kuchni, a obrusik i ściereczka też świetnie się prezentują. Miło usiąść przy takim stole. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  5. przyulna kuchenka z cudnymi detalami!!!!!!!!!!!!!!
    pozdrawiam cieplutko
    ania

    OdpowiedzUsuń
  6. Obrusik słodki, ale talerzyk i kubeczki są po prostu rewelka!

    OdpowiedzUsuń
  7. oj coś mi się wydaje, że moja kwiatowa skrzyneczka pasuje do wystroju Twojej kuchni :
    zapraszam do siebie : http://skoknaszafe.blogspot.com/

    pozdrawiam. Ewa

    OdpowiedzUsuń
  8. strasznie mi się podoba Twoje mieszkanie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiosna całe szczęście już powoli przychodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ale śliczny kubek :)

    dodajemy do obserwowanych :) ?

    OdpowiedzUsuń
  11. ...niebieski ma to coś...coś z nieba ;)
    Podzielam sympatię do tego koloru :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne kuchenne migawki!!!
    Dziękuję za wizytę u mnie na blogu, jak tylko rozwiążę problemy z dodawaniem blogów to na pewno będę stałym obserwatorem!!!!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. dziękuję za komentarz :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wpadam z rewizytą ;-) Kubeczki piękne! I obrusik i cały klimat zresztą, kącika jadalnego, badzo taki, no... klimatyczny ;-).

    OdpowiedzUsuń
  15. Całą masę fajnych ozdób u Ciebie mogę dojrzeć.
    Buziaki
    K.

    OdpowiedzUsuń
  16. Wszystko bardzo ładne, a najbardziej podoba mi się obrusik i kubeczki :)))

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE SŁOWO POZOSTAWIONE NA MOIM BLOGU:)