sobota, 12 września 2015

Altana w jesiennych barwach:)



W Mojej chatce już zapanowała jesień...
Pastele odpoczywają po wiosenno-letnim sezonie i czekają na przyszły letni czas. 
Tymczasem teraz zrobiło się spokojniej, jeśli chodzi o kolory.
Pojawiły się szarości i fioletowe kolory. 
Pojawiły sie też drzewko ze światełkami, bo juz coraz to szybciej robi się ciemno.
Powyciągałam kilka słoiczków z przetworami, które też "ubrane" są w jesienne barwy:)
Kochani, wiem, że czekaliście na ten wpis, dlatego nie będę przedłużać, tylko zostawiam Wam zdjęcia, które lepiej oddadzą klimat jaki panuje w altance, niż Moje słowa:)




























Życzę Wam Moi Mili pięknej, słonecznej niedzieli. 
Sobota byłą piękna, więc mam nadzieję, ze niedziela będzie jeszcze bardziej słoneczna. 
do zobaczenia niebawem!:):):)
Natalia
P.S. ZAPRASZAM też na Mój INSTAGRAM.Jestem tam praktycznie na bieżąco:)
A teraz już uciekam i zostawiam wszystkim buziaki :)

109 komentarzy:

  1. jestem absolutnie zakochana w Twoje altance!

    OdpowiedzUsuń
  2. Co tam będę klepać Pięęęęęknie :) Fajna miotła :) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie wyglądają te jesienne dodatki w Twojej altance. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię wystrój Twojego wnętrza to nic się nie zmieniło . Nawet jeszcze bardziej mi się podoba. Taki śliczny mały biały " domek" z bajki . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. U Ciebie zawsze pięknie i klimatycznie o każdej porze roku :)
    Pozdrawiam serdecznie Natalko :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowności........... Pastele były piękne, ale szarości boskie........ Zakochałam się!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak zwykle pięknie, kochana
    Uwilebiam powidła śliwkowe

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoja altanka, jak z zaczarowanej bajki.
    Miłej niedzieli Natalko :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Zawsze jak do Ciebie wpadamy to oczy się nam świecą na widok takich cudów! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ojoj jak pięknie i klimatycznie :-) bardzo mi się podoba. Wpadłabym na kubek herbaty :-)))

    OdpowiedzUsuń
  11. chyba i ja musze już jesień zaprosić do domu ...

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie jest w Twojej altanie:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Kocham Twoją altankę!! obojętnie w jaki sposób nie udekorujesz jej - jest po prostu cudowna i ma niesamowity klimat, aż Ci jej zazdroszczę!! Oj czuć, że zbliża się jesień wielkimi krokami, ale po takim lecie zatęskniłam za nią odrobinę :) miłej słonecznej niedzieli!! buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, zarumieniłam się:) DZIĘKUJĘ! DZIĘKUJĘ!!!:)
      całusy

      Usuń
  14. Pięknie... chociaż jesiennie ;) wrzosy, fiolety uwielbiam i przetwory na zimę :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. U Ciebie jak zwykle wszystko dopieszczone, dopracowane i klimatyczne.
    I te apetycznie wyglądające przetwory; ciekawe czy dotrwają do zimy ;)))
    Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że dotrwają:) a jak nie, to jest jeszcze zapas:)
      dziękuję bardzo!
      ślę uściski Basiu

      Usuń
  16. Jest tak cudnie, ze nie wiem, czym się najbardziej zachwycać... Ta dbałość o każdy detal, konsekwencja w dobieraniu szczegółów i szczególików...jestem pod ogromnym wrażeniem. Zachwycająca ta Twoja oaza. :)
    Idę jeszcze popodglądać. :) Buziaki serdeczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, zapraszam jak najczęściej:) i dziękuję za każde Twoje słowo!
      buziaki

      Usuń
  17. U Ciebie jak zwykle przepięknie. Uwielbiam Twoje zdjęcia. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. U Ciebie jak zawsze bardzo klimatycznie Natalko. Czasem mam wrażenie, jakbym u Ciebie gościła, bo przez te piekne zdjecia, aż zapraszasz nas do swojego domu :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marysiu, zapraszam:):):):) i dziękuję!
      miło mi ogromnie:)
      buziaki

      Usuń
  19. Twoja altana pięknie wygląda czy to latem czy już prawie jesienią:) Wszystko jest tak "dopracowane" zadbałaś o każdy szczegół a te wszystkie przetwory mniam...już chciałoby się usiąść i zajadać ze smakiem :)

    OdpowiedzUsuń
  20. I ja wczoraj pozapalałam różne świeczki i światełka, owinęłam się kocem, książka, herbata... i niech ta chwila trwa wiecznie :) Po tych tropikalnych upałach chyba wszyscy już tęsknimy za jesienią. U mnie nie ma słońca, jest szaro, deszczowo, ale wyjątkowo dobrze mi z tym:) Fajnie w tej Twojej chatce. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już taki czas, by zaczac celebrować długie wieczory własnie w taki sposób jak piszesz:) gorąca herbatka, książka, pled-i jest miło.
      Dziękuję!
      uściski

      Usuń
  21. Po raz kolejny zachwyciłam się Twoją altaną! Jak Ty masz tam cudownie! :)
    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepiękne nostalgiczne klimaty. Jak zawsze z wielką przyjemnością oglądam i czytam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło i serdecznie DZIĘKUJĘ Pani Grażynko:)!
      Uściski posyłam serdeczne

      Usuń
  23. Przepiękne nostalgiczne klimaty. Jak zawsze z wielką przyjemnością oglądam i czytam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ciekawy post... Co powiesz na wspólną obserwację... ? :) Jak zaobserwujesz daj znać... odwdzięczę się tym samym... :) http://ola-watala.blogspot.com/2015/09/haul-cndirect-przeglad-sklepu.html

    OdpowiedzUsuń
  25. Za każdym razem gdy wpadam do Twojej altany to odlatuję w inną epokę :), czas się nagle zatrzymuje i jestem tylko ja i sielskie życie :) To dziwne Natalko, ale to miejsce jest dla mnie pozytywną odskocznią :)
    Pozdrawiam niedzielnie! M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martuniu, ale Ci dziękuję!!! Miło mi, gdy mój azyl jest także dla ciebie azylem:)
      Zagladaj do Mnie jak najczęściej i czuj się jak u siebie!
      buziaki

      Usuń
  26. Piękną masz altankę Natalio, a w nowych barwach odmieniona i jesienna:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Hmm kolejna pora roku prezentuje się super w Twojej altance:) pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A te szydełkowe kapturki na słoiki robiłaś sama? Jeśli tak czy podzieliłabyś się schematem?

      Usuń
    2. Dziękuję Aniu:) Nie kapturków sama nie robiłam, więc niestety schematu nie mam.
      ściskam

      Usuń
  28. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  29. Oj, jak cudnie!!! ja dzisiaj zakupiłam kilka wrzosów na taras ale jeszcze nie wiem czy zmienię dekorację JUŻ. Wciąż letnia pogoda więc może jeszcze poczekam.
    Miło było znów zajrzeć do Ciebie. Zapraszam do mnie. Bierzesz już udział w rozdawajce u mnie? Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję kochana:) Tez muszę zakupić jeszcze klika wrzosów:)
      dział w rozdawajce oczywiście biorę:)
      ściskam serdecznie:)

      Usuń
  30. Natalia uwielbiam Twoją altanę oglądać!

    OdpowiedzUsuń
  31. Kurcze, to jest altana?
    Chciałabym mieć taki dodatkowy pokój...........

    OdpowiedzUsuń
  32. Natalko, Twojej altanie we wszystkich barwach jest "do twarzy" :) Niezmiennie podziwiam :))

    OdpowiedzUsuń
  33. pięknie ozdobione :)
    eunikovakinga.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  34. Cudnie! Bardzo lubię zestawienie szarości z fioletami!

    OdpowiedzUsuń
  35. prześliczną masz chatkę, pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  36. JAk ja Ci zazdroszcze tych klimatow :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Natalko brak słów...CUDNIE <3

    OdpowiedzUsuń
  38. Oj czekałam na ten wpis:) . Efekty jest wspaniały a na zimę też będziesz zmieniała coś? czy raczej przy niskiej temperaturze w altance nie da sie siedzieć? . Może masz tam ogrzewania:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo kochana:) Zimą będzie zamontowane ogrzewanie, także będzie można w niej się relaksować cały rok:)
      Dekoracje zmienię w okresie Bożego Narodzenia:) już mam plany, ale nie zdradzam, bo nie będzie niespodzianki:)
      uściski ślę serdeczne

      Usuń
  39. Jeny Natalko ślicznie!!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  40. Da się już wyczuć jesień. Cudowny klimat w tej Twojej altance. :)

    Pozdrawiam,
    Birginsen

    OdpowiedzUsuń
  41. Ciepło i przytulnie, z chęcią bym się poczęstowała malinką ;P

    OdpowiedzUsuń
  42. Witaj - cieszę się, że już wróciłam i mogę odwiedzić zaprzyjaźnione blogi - z wielką przyjemnością obejrzałam też wcześniejsze wpisy - wszystkie są ciekawe - piękne zdjecia, aranżacje, no i oczywiście wspaniałe jak zawsze u Ciebie smakołyki - pozdrawiam Natalko serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  43. Witaj - cieszę się, że już wróciłam i mogę odwiedzić zaprzyjaźnione blogi - z wielką przyjemnością obejrzałam też wcześniejsze wpisy - wszystkie są ciekawe - piękne zdjecia, aranżacje, no i oczywiście wspaniałe jak zawsze u Ciebie smakołyki - pozdrawiam Natalko serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  44. Azchciałoby się posiedziec w takiej altanie! cudny klimat i wszystko tak ładnie dopracowane!

    OdpowiedzUsuń
  45. Jak pięknie...Natalko, marzy mi się być Twoim gościem...;) Ściskam Cię mocno!

    OdpowiedzUsuń
  46. Kocham jesień za to bogactwo kolorów i smaków:-)
    Piękna jest Twoja altanka i zapewne miło spędza się w niej czas, szczególnie teraz gdy tak już nie pędzi...
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, jesień ma wiele wspaniałych barw:)
      dziękuję:)
      ściskam

      Usuń
  47. Teraz w Twojej altance już nie "waniliowo - lawendowo- biało" a po prostu prawdziwie wrzosowo - biało:)

    OdpowiedzUsuń
  48. Ja chcę tam być!!! Twoja altana to moje marzenie! Rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  49. Jestem zachwycona Twoją altanką :) W takiej już jesiennej odsłonie bardzo mi się podoba, świetne są wszystkie szarości, fiolet szklanych naczyń, wrzos i oczywiście pięknie udekorowane konfitury :)
    Pozdrawiam Cię Natalko ciepło !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, DZIĘKUJĘ Ci ogromnie za każde słowo!!!
      Buziaki posyłam:)

      Usuń
  50. Stworzyłaś oazę spokoju w Twojej altance. Piękna jest ta jej jesienna odsłona:-)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  51. Wspaniale i cudownie!!! Jestem zauroczona klimatem i dekoracjami Twojej altanki!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  52. bajkowo! i jaki piękny widok z okna :)

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE SŁOWO POZOSTAWIONE NA MOIM BLOGU:)