sobota, 1 października 2016

Pierwszy październikowy weekend.

Dzień dobry wszystkim:)

Mam nadzieję, że jesteście już po porannej kawie bądź herbacie, po śniadaniu i planujecie sobie dzień... Że taki sobotni/leniwy weekendowy poranek za Wami. Pierwszy dzień października wita nas złocistymi barwami i jesiennymi promieniami słońca. W piekarniku piecze się szarlotka, za chwilę zabieram się za drugą... będzie to pyszny jesienny weekend.
Zaczęły się dni, bure, gdy trzeba doświetlać się świecami i światełkami...Taki właśnie był wczorajszy dzień i pomimo tego, że nie było zimno, biały domek był oświecony blaskiem świec i migoczących lampeczek, pachniało kawą i muffinami czekoladowymi, które upiekłam wczoraj dla najmłodszego chłopaka w rodzinie:) 













Pełnego słońca weekendu Moi mili:) Wypocznijcie, cieszcie się tym miłym jesiennym czasem!
Ściskam mocno!
Natalia

47 komentarzy:

  1. Piękne jesienne dni też cieszą. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. cudny weekend - dynie piękne aż mi się chce zupy dyniowej z imbirem :P

    OdpowiedzUsuń
  3. U Ciebie pięknie jesiennie i smacznie a u mnie chorobowo. I mnie dopadło przeziębienie. Kaszlę i psikam - tyle mam z tego weekendu.
    Ale koniec narzekań. Licho weszło i kiedyś wyjdzie.
    PS. Dynie cudne. Moją uwagę przykuł drewniany podstawek.
    Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie i nastrojowo u Ciebie:) Dynie zachwycają! Miło tu zajrzeć i nacieszyć oczy kadrami z Twojej chatki:) Szkoda tylko, że nie czuję zapachu tej szarlotki. Cudownego weekendu Kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  5. U Ciebie, jak zwykle magicznie i jeszcze przez chwile tu pobędę by nacieszyć oko cudnymi kadrami. Szarlotkę czuć, aż do Nowego Targu ;) Pozdrawiam październikowo.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne dynie udało Ci się zdobyć i kolorystycznie i pod kątem kształtu.

    OdpowiedzUsuń
  7. pięknie mimo tych chłodniejszych barw...cudnie klimatycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale u ciebie klimatycznie .Będę musiała coś zrobić aby przynajmniej mój pokój wyglądał bardziej jesiennie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ślicznie i smacznie. Piękna jesień u Ciebie.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie cudne dynie? Sama wyhodowałaś? Jeśli tak, gdzie dostałaś nasionka? Od dwóch lat poluję na białe i nigdzie w mojej okolicy nie widziałam.
    W Twoim domu jest prześlicznie i tak nastrojowo. Świece dodają tyle uroku. Właśnie zabieram się za projekt zimowej już dekoracji z mnóstwem lampionów. Mam nadzieję skończyć do świąt.Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kocham białe dynie, ale w koło mnie takich nie ma :-(. Świetna jesienna kompozycja. Ja właśnie przy kawie dopiero :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana pięknie tam u Ciebie :) a ja dziś też szarlotkę zrobiłam tylko sypaną pierwszy raz :) Miłej soboty

    OdpowiedzUsuń
  13. Stworzyłaś przyjemny i niepowtarzalny nastrój :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakie piękne dyńki! Co to za odmiana?

    OdpowiedzUsuń
  15. W Twoim domku jak zawsze pięknie i smacznie:))))u nas dzień był bardzo ciepły i słoneczny:))Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne jesienne klimaty w Twojej Chatce zagościły na dobre:-)))
    Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu:-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne ujęcia.... aż wzrasta we mnie chęć wprowadzania zmian u siebie w mieszkaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  18. W Twoim białym domku jak zwykle przytulnie, jak w prawdziwym domu. I baby boo, których u nas nigdzie nie mogę kupić :)
    Pozdrawiam
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczny jesienny klimat.Wczoraj było ciepło i słoneczny dzien .Dzisiaj pogoda się zepsuła zaczęło padać choć jest ciepło. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam jesień za możliwość tworzenia takich pięknych aranżacji. Bardzo przytulnie i nastrojowo jest u Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczne jesienne kadry. Wpraszam się na ciasteczko:-)
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  22. Jesień zapowiada się naprawdę cudnie :-) ślicznie tam u ciebie :-) buziolki

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudowny jesienny klimat:) Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  24. W Twoim domku jak zawsze ślicznie i nastrojowo - cieszę się, że już wróciłam i mogę oglądać Twoje piękne zdjęcia - pozdrawiam Natalko serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  25. Jak zawsze u ciebie, dawka cudnych kadrów. Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Weekend był cieplutki i przyjemny a dziś szaro buro :( cudne zdjecia

    OdpowiedzUsuń
  27. Juz po weekendzie, u mnie byłą pogoda piękna, chyba juz sie taka nie powtórzy w tym roku,fajne te białe dynie, u mnie tylko kolorowe...pozdrawiam ciepło i udanego tygodnia:))

    OdpowiedzUsuń
  28. Wspaniałe zdjęcia!!! Cudowne,jesienne klimaty!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  29. W moim regionie październik przywitał nas piękną pogodą. W sobotę byłam na weselu, także pogoda była potrzebna, niedziela również piękna. Ale teraz czekają nas te typowo szare, jesienne dni, za którymi szczerze mówiąc nie przepadam :(

    OdpowiedzUsuń
  30. Od zawsze nie lubiłam jesieni, mam nadzieję, że w tym roku to jakoś się choć troszkę zmieni :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Jak nie pada jest ok ;) piękne te dynie! :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  32. Witaj Natalio, twoja szarlotka wyglada apetycznie
    az mam ochote do pieczenia, dzisiaj wrocilam z urlopu i bardzo stesknilam sie za pieczeniem. Bardzo podoba mi sie u ciebie, sliczna dekoracja
    Pozdrawiam cieplo
    Karina

    OdpowiedzUsuń
  33. Lubię, gdy nadchodzi jesień. Mam wrażenie, że jest więcej czasu, długie wieczory sprzyjają błogiemu lenistwu z książką i kubkiem herbaty. W takiej chatce jak Twoja, Natalko, musi być wyjątkowo przyjemnie i przytulnie, w towarzystwie cudownych dekoracji :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Białe dynie są bardzo efektowne, a u Ciebie Natalko prezentują się obłędnie :) Dostrzegłam też piękną filiżankę. Moja Droga jesteś mistrzynią dekoracji i aranżacji !!!
    Miłego dnia Ci życzę Natalko :)

    OdpowiedzUsuń
  35. a u Ciebie jak zwykle, niezwykle klimatycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ha ja też dziś piekłam babeczki, miała przyjechać znajoma i przypadkowo wpadło jeszcze kilku znajomych - po babeczkach nie ma śladu - więc nie dziwię się że pieczesz tyle pyszności w jeden dzień.
    Ps widzę że dyńki już są :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Jakie wspaniałe dynie :D
    Cudowne masz wnętrze, jak zawsze. Gorąco pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  38. Piękne białe dynie. Co to za odmiana? Uroczo i jesiennie u Ciebie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Jak pięknie i przytulnie jest u Ciebie:)
    Szukam białych małych dyń, ale nie znajduje .... Twoje są cudne:))

    OdpowiedzUsuń
  40. Nawet nie wiem kiedy to zleciało...już październik, a dopiero był początek lipca. Wpadłam w taki wir pracy, że musiałam wyłączyć się na ten czas z blogowego świata:( Ale już powoli wracam i cieszę się ogromne. Tyle tu wspaniałości, pięknych zdjęć, inspiracji i pomysłów i dobrego słowa...brakowało mi tego. Ale już jestem i podziwiam:) U Ciebie Natalko jak zwykle można odpocząć i zatrzymać się na chwilę Jest pięknie i wyjątkowo. Dziękuję i pozdrawiam ciepło i serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  41. To białe dynie istnieją naprawdę ;))
    Uściski
    Dominika

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE SŁOWO POZOSTAWIONE NA MOIM BLOGU:)