wtorek, 6 grudnia 2016

Grudniowy czas.

Tak od wczoraj po całym domu roznosi się już zapach pierniczków. Choć czekają jeszcze na polukrowanie i ozdobienie, właśnie ten zapach kojarzy mi się z grudniem, czasem magii i przedświątecznym nastrojem. 
Ostatnio jadąc na świąteczne spotkanie u Anity w radiu słuchałam już świąteczne melodie.  Wszystko dookoła nas nastraja nas na Boże Narodzenie. Mam nadzieję, że i u Was grudzień mija tylko i wyłącznie radośnie, że ten czas oczekiwania to nie tylko wszystkie grudniowe umilacze, ale także czas spędzony razem, bo on jest najważniejszy.


















Tak klimatycznie mija nam dzisiejszy mikołajkowy dzień. I chociaż ze śniegu z rana nie pozostało nic, czuć, że zbliżają się Święta Bożego Narodzenia.
Są kruche ciasteczka szarlotka, kawa i dobry nastrój w roli głównej.
Uciekam dekorować domek z piernika, którego upiekłam wczoraj. Możecie sobie wyobrazić jak aromatycznie dziś u mnie pachnie:)
Ściskam Was mocno i cieplutko. Mam nadzieję, że był u Was dziś św. Mikołaj:)

Natalia

43 komentarze:

  1. dobry nastrój to podstawa :) ja mam w planie zrobić dziś stroik z szyszek i zmienić dekoracje w salonie na bardziej świąteczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O rany, jak dobrze że do Ciebie zajrzałam...tak świątecznie i nastrojowo że aż miło. Czuć niemalże święta:) U mnie remont na całego, nie wiem czy do świąt się wyrobię, ale przynajmniej świece zapachowe sobie rozpalam, aby te święta choć mała namiastkę poczuć:)
    Pozdrawiam Cię cieplutko i dziękuję za te piękne nastrojowe wpisy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja ten zapach dosłownie czuję i zazdroszczę bo do 18 stej w pracy siedze:(

    OdpowiedzUsuń
  4. Natalko u nas już pierwsze blachy świątecznych ciastek zjedzone, piernik długodojrzewający zastawiony, wkradają się pierwsze dekoracje. U Ciebie magicznie, jak zawsze... Ściskam Kochana!

    OdpowiedzUsuń
  5. wspaniały nastrój te pudrowane choineczki aż się proszą do zjedzenia:)
    ja tez pierniczę:)
    ściskam znad lukru

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie i świątecznie. Piernikowy aromat w domu to zwiastun zbliżających się świąt.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  7. U Ciebie zawsze tak pięknie, klimatycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. My z córcia juz od tygodnia zabieramy się za pieczenie ciasteczek i pierniczków, lecz wciąż nam natłok codziennych zajęć nie pozwala... może jutro się uda. Tym bardziej miło mi do Ciebie zajrzeć i poczuć ten nastrój świąteczny:) Cudnie! Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. a u mnie śniegu mnóstwo i jeszcze sypie

    OdpowiedzUsuń
  10. Bo to już dobry czas by czuć święta :) Te ciasteczka bym schrupała ale od 3 dni jestem dzielna i nie podjadam! buźka

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudownie pokazałaś nastrój zbliżających się świąt! U mnie też coraz więcej świątecznych gadżetów. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ u Ciebie nastrojowo - a te gwiazdkowe kubki są urocze :) Ja nie mogę złapać weny na pierniki...

    OdpowiedzUsuń
  13. Już u ciebie magicznie, świątecznie :) Nastroiłam się i ja. Też zaczęłam powoli przystrajać mieszkanie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zawsze, gdy piekę coś z korzennymi przyprawami, to pachnie mi magią świąt.... nawet w środku lata :D Wtedy wystarczy zamknąć oczy i już przenoszę się w grudniowe klimaty, bo przecież cynamon, goździki, gałka, to zapach pierniczków, a pierniczki to święta :)
    Cudne klimatyczne fotki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie piekły się pierniczki w niedzielę, wczoraj... Muszę zrobić jeszcze trzecią turę, bo mam sporo ludzi do obdarowania....
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ależ u Ciebie pieknie i klimatycznie... A obok pierniczków chyba widzę szarlotkę...Mmmmm....uwielbiam :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Pięknie przedświątecznie u Ciebie;-) Aż zapachniało mi pierniczkami;-)
    Serdeczności ślę i radosnego czasu grudniowego oczekiwania życzę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudownie - klimatycznie, apetycznie i magicznie. Ale u Ciebie to norma:)
    Pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale gwiazdkowo się zrobiło 😊

    OdpowiedzUsuń
  20. Czarujące migawki:) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  21. Jakby nie było to za dwa tygodnie święta więc czas najwyższy na Last Christmas i nie tylko:-))) Pięknie jest u Ciebie, pozdrawiam serdecznie:-)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetnie wygląda Twój domek udekorowany " rogatymi" lampkami, lampionami...Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  23. piękne minimalistyczne dodatki <3
    takie lubię najbardziej

    OdpowiedzUsuń
  24. Jakie apetyczne te pierniczki. Już czekam na zdjęcia piernikowej chatki . Pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
  25. super Piękne zdjecia :)pyszne ciasto i cudowny klimat
    Pozdrawiam Karina

    OdpowiedzUsuń
  26. U Ciebie jak zwykle ślinka mi cieknie ;-) My już wczoraj upiekliśmy pierwszą porcję pierników, którą suto ozdobiły dzieciaki ;-) Przesyłam uściski!

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękne już u Ciebie dekoracje a pierniczki wygladają pysznie:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  28. Witam bardzo podoba mi się Twój blog super się go czyta oraz ogląda chciałabym zapytać gdzie zakupiłaś te kubeczki w gwiazdki pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. U Ciebie już bardzo świątecznie. Czy pierniczki doczekają do Świąt?

    OdpowiedzUsuń
  30. Ale mi sie miło i przytulnie zrobiło ..... jeszcze trochę tu posiedzę :)
    PS paczuszki jeszcze nie wysłałam, wyślę po weekendzie

    OdpowiedzUsuń
  31. Cudnie, już świątecznie:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. Cudnie, już świątecznie:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękne, klimatyczne kadry, jestem pod wrażeniem

    OdpowiedzUsuń
  34. kocham Twoje klimaty
    w sobotę ubieramy już choinkę
    jeszcze do świąt muszę uszyć bieżnik i podkładki i może jakieś ozdóbki na choinkę stowrzę

    OdpowiedzUsuń
  35. przepiękny nastrój wyczarowałaś, aż poczułam zapach ciasteczek, pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Super, ja też muszę już piec pierniki, bo czas leci nieubłaganie.pa!

    OdpowiedzUsuń
  37. U Ciebie Kochana jak zwykle bajkowy klimat. Buziaki :-)

    OdpowiedzUsuń
  38. Jak zwykle bardzo klimatycznie, aż głupio mi w kółko o tym pisać :)
    W przyszłym tygodniu koniecznie muszę się wziąć za pieczenie pierników.
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  39. Piękne grudniowe szarości Natalko u Ciebie :) Też myślę o takiej futerkowej, szarej narzucie na kanapę, jak Twoja na pierwszym zdjęciu. Świetny pomysł z tą drewnianą choinką :)
    Miłego weekendu Ci życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Nastrój do zbliżających świat cudowny.Lampion jest świetny.Bardzo lubię czas kiedy piecze się pierniki i ich zapach.Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  41. mmm ale u Ciebie już pięknie!.
    Pachnie pewnie cudnie - do tego herbatka w pomarańczowym kolorze!
    Jakie świąteczne ozdoby! EXTRA! A mój ukochany nie che zejść po choinkę do piwnicy.. :(

    OdpowiedzUsuń
  42. zapach pierniczków - nieodłączny element świąt. Uwielbiamy :)

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE SŁOWO POZOSTAWIONE NA MOIM BLOGU:)