Moja sobota :)

Dzień dobry w ten zimowy dzień.

Dość dawno mnie tutaj nie było. Nie lubię takich długich przerw. Ale musicie mi wybaczyć. Postaram się być tutaj częściej-obiecuję!

Jak ja lubię takie dni. Od rana przy herbatce popatrzyłam na zimowe widoki. Pichcę w kuchni, zapachy roznoszą się po całym domu. Fantastycznie tak wypoczywać. W białym domku ogień strzela w kozie, świeczuszki się palą, białe (moje ulubione) róże stoją na stole. Która z nas nie lubi dostawać takich pięknych kwiatków z miłości...?
Na deser, na rozgrzanie owoce pod kruszonką. No i oczywiście aromatyczna herbatka.
Zaraz będę zarabiać ciasto na kulebiaka do barszczyku. Będzie pycha:)

I słodkie kadry z minionych dni stycznia:)

A tak naprawdę sercem i planami jestem już z wiosną!!:):):)

Moi Kochani, pięknego i wymarzonego weekendu!
Spędźcie go wspaniale:)
Ściskam Wa cieplutko!
Natalia