niedziela, 12 stycznia 2014

Grzebyczki

Witajcie!

Uwielbiam słodkości...
A zwłaszcza te pieczone w domu.
Nigdy ich sobie nie odmówię!!!
Dlatego w weekend upiekłam o to te niesamowicie pyszne ciacha o nazwie
 "grzebyczki"
Z pozoru wydają się trudne, ale wcale tak nie jest!!!






 Składniki
  • 2 szklanki - mąki
  • 1 szklanka - kwaśnej śmietany
  • 1 kostka - margaryny
  • 1 - cukier waniliowy
  • marmolada
Przygotowanie:
Składniki posiekać nożem. 
Zagnieść ciasto, zawinąć w folię i włożyć do lodówki na co najmniej pół godziny.
Schłodzone ciasto rozwałkować cieniej niż na pierogi.
 W miarę możliwości uformować prostokąt. 
Na kraj ciasta nałożyć pasek marmolady o szerokości ok. 1 cm. 
Kawałek z marmoladą złożyć dwa razy, odciąć od reszty ciasta. 
Poporcjować na kawałki, każdy delikatnie naciąć nożem.

Ułożyć na blasze wysmarowanej masłem. 
Układając z każdego ciasteczka zrobić półksiężyc - tak, by nacięcia się otwarły.
Piec 30-35 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C.
Przed podaniem posypać cukrem pudrem.

Polecam!!!




 
Na ścianie zawiesiłam prześliczny wianuszek od Beti z bloga 
"domek na polanie"
Wianuszek jest cudny, cieszy teraz Moje oko:)
A zawsze o nim marzyłam...

  


 
Do ciastek  zrobiłam sobie herbatkę, również od Beatki.
Już nie pierwszy raz ją piłam.
Jest przepyszna, akurat na takie chwile jak dziś.
Jeszcze raz dziękuję za wszystko kochana:)




Pozdrawiam Was wszystkich cieplutko:)
Dziękuję pięknie za miłe słowa...
Do następnego napisania!
Natalia

34 komentarze:

  1. Nic nie zastąpi samodzielnych wypieków i cudownych zapachów roznoszących się po mieszkaniu :)
    Kuszące te Twoje ciasteczka :)

    Pozdrawiam
    http://magiczneslowaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo pomysłowy kształt ciasteczka.:) Rzeczywiście grzebyczek,ale jaki apetyczny.. Mmmm

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie bym wpadła do Ciebie na grzebyczka ;) do tej przytulnej kuchni! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zamieszkaj bliżej mnie dobra? Chętnie wpadnę na ciasteczka:) Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię piec ciasteczka i lubię zapach pieczenia, który roznosi się po domu, ale grzebyczków jeszcze nie piekłam. Twoje ciasteczka wyglądają bardzo smakowicie... zachęcają do pieczenia, ale dzisiaj już za późno :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Ty to zawsze narobisz ochoty na słodkości, a ja chciałam trochę oczyścić mój organizm. Muszę się powstrzymać, żeby teraz nie polecieć do kuchni i czegoś słodkiego nie wyszperać.
    Buźka :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Aj,dziś na blogach same słodkości :) I ja dziś zrobiłam odstępstwo od mojej "dietki" i zjadłam czekoladki :)) A co,od czasu do czasu można sobie pozwolić na małe przyjemności!

    OdpowiedzUsuń
  8. Nic, tylko wpaść do ciebie na herbatkę. Zawsze jest coś dobrego. Pozdrawiam
    eva

    OdpowiedzUsuń
  9. ale masz dar to tego pieczenia i gotowania! zazdroszczę:)

    OdpowiedzUsuń
  10. PAMIETAM TAKIE - TYLKO Z FRANCUSKIEGO CIASTA- Z DZIECINSTWA... TE SA NA PEWNO PYSZNE, NATALKO MASZ TALENT I TO JAKI!!!!!!!! BUZIAKI!!!!!! A.

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba się skuszę, dzięki za przepis .

    OdpowiedzUsuń
  12. podziwiam Twój talent pieczeniowy, jak zawsze... i po cichu zazdroszczę, oj tak!
    wianuszek wygląda idealnie:)
    buziaczki Kochana:*

    OdpowiedzUsuń
  13. Smakowitości, miło i przytulnie u Ciebie Natalcia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Natalko ,czy Ty czasem wychodzisz z kuchni ?:-) No ciasteczka prezentują się niesamowicie smakowicie .. :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Natalko wygląda bardzo apetycznie :) a moją uwagą przykuła lampka z pięknym abażurem ...urocza :)

    OdpowiedzUsuń
  16. O, w dzieciństwie się takimi zajadałam!!! teraz widze je pierwszy raz od woelu, wielu lat! Ale muszą być pyszne!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Kochana podziwiałam te ciasteczka już rano na fb:) a teraz kawusie pije i chętnie się poczęstuję:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Natuniu ja tu katuje się dietami a ty takie pyszności ;P AAAAAAAAAAAAAA

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak tylko naprawie piekarnik (albo kupie nowy!) to musze zrobic!

    OdpowiedzUsuń
  20. Kochana masz talent do wypieków :-) !
    a ten zaparzacz gdzie kupiłaś? :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pychotka....też jestem łasuchem i lubię domowe wypieki a Twoje wyglądają pysznie :) W takiej kuchni i z takimi słodkościami aż chce się siedzieć przez cały dzień :) pozdrawiam, Basia

    OdpowiedzUsuń
  22. Wygladaja smakowicie,i ta herbatka. Serdecznie gratuluje wygranej:))

    OdpowiedzUsuń
  23. Zamierzałam ograniczyć słodkości i pieczenie ciast, ale jak widzę takie ciasteczka i do tego prosty przepis, to od razu mam ochotę wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  24. patrząc na ten wystrój itp. po prostu się rozmarzam ..

    OdpowiedzUsuń
  25. kurczę... przypomina mi się dzieciństwo i chwile spędzone z babcią... ten ciepły, domowy nastrój i zapach ciasteczek... mmmm...

    OdpowiedzUsuń
  26. Dzieciństwo to fajny okres zwłaszcza u babi i jej pomidorowa na korze , która parę dni wcześniej biegała po ogrodzie. Piękny wystrój. Pozdrawiam gorąco i dziękuję za dotychczasowe wpisy. Ja nie mam za dużo czasu by systematycznie odpisywać. Tak to jest przy trójce dzieci i czwartym mężu hihi. Pozdrawiam gorąco i Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku.

    OdpowiedzUsuń
  27. Pięknie wyglądają i na pewno są pyszne.Spróbuję zrobić takie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  28. Ciacha wyglądają przepysznie :)) A z pachnącą herbatką muszą być fantastyczne :)
    Śliczna kuchnia, piękny abażur ma Twoja lampeczka :))

    OdpowiedzUsuń
  29. Choć by nie wiem co z domowego ciasta też bym nie zrezygnowała:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie dość,że taki piękny wystrój to jeszcze takie pyszności! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Mm, ciasteczka wyglądają przepysznie! Też uwielbiam domowe wypieki - lepszych nie ma nigdzie indziej! :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Kochana, nominowałam Twój blog do Liebster Blog Award za dobrze wykonaną robotę :) Poniżej przesyłam link :)

    http://magiczneslowaa.blogspot.com/2014/01/nominacja-liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  33. Czy ty przpadkiem nie jesteś moją sąsiadką?
    Chętnie wpadabym do Ciebie na te smakołyki:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Muszą być pyszne ;-) Masz ślicznie urządzone w domu ;-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE SŁOWO POZOSTAWIONE NA MOIM BLOGU:)