Uwielbiam takie właśnie dni... gdy pięknie świeci słońce, ptaki umilają swym śpiewem poranki, pachnie w domu świeżo zaparzoną herbatą, śniadaniem i każdy się uśmiecha.
Do przywitania kalendarzowej wiosny pozostało niewiele.
Bardzo lubię ten czas, gdy przyroda budzi się do życia, nie tylko przyroda, ale także My.
Wiosenne porządki już za mną... a jak u Was?
Wiosenne porządki już za mną... a jak u Was?
Mimo lekkiego przesilenia wiosennego, czuję się niesamowicie.
Najlepszym lekarstwem jest słońce:)
Śniadania w wydaniu wiosennym to podstawa.
O tej porze roku najbardziej smakują Mi jajka... tak po prostu-z majonezem i szczypiorkiem.
Kanapki z rzeżuchą.... ach te wiosenne smaczki:)
Przesyłam moc wiosennych UŚCISKÓW!!!
Życzę Wam Kochani dużo słońca i radości...
do usłyszenia niebawem:)
Piękne świąteczne fotki z cudownymi pomysłami na wielkanocny stół!
OdpowiedzUsuńUrzekła mnie wysiana rzeżucha w foremkach :)
Także ślę moc ciepłych i słonecznych życzeń dla Ciebie!
Buziaki :)
M.
pięknie! właśnie mi przypomniałaś, że muszę zasiać rzeżuchę :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńcudowne zdjęcia i pyszności :-)dzięki ,że przesyłasz dla nas pozytywną energię:-)
OdpowiedzUsuńBudząca się natura do życia to cudowny czas...u nas jak na razie porządki zostały zrobione tylko w garderobie, ale do Świąt jeszcze trochę zostało, więc damy radę :)
OdpowiedzUsuńpiękna wiosna w Ciebie :) wiosennie i świątecznie już :)
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że do Ciebie zajrzałam..na ....zapomniałam o wysianiu rzeżuchy ;) Fajny pomysł tymi małymi foremkami...ściskam kochana :)
OdpowiedzUsuńWitaj:) jak tu jajecznie:) i tak wiosennie...zostaję i czekam na kolejne posty:)
OdpowiedzUsuńBuziaki Aga z Różanej Ławeczki:)
U Ciebie już tak świątecznie Natalko, że aż spojrzałam w kalendarz, czy to juz nie świeta ;)))
OdpowiedzUsuńPieknie jak zawsze Kochana.
Milusiego dnia
ach jak wiosennie i świątecznie u Ciebie :) przypomniałaś mi że trzeba by coś zacząć już się szykować do Wielkanocy :)
OdpowiedzUsuńbuziole :*
Dokładnie :-) Takie smaki tez nam się kojarzą z wiosną :-) Pyszności ;-)
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie już słonecznie wiosennie i świątecznie, nałykałam sie tego wszystkiego, bo do południa jestem w pracy a po południu już nie jest tak ładnie, swietne te pisanki i króliczki:))
OdpowiedzUsuńjak wspaniale, tak wiosennie <3
OdpowiedzUsuńtaj świątcznie u Ciebie
OdpowiedzUsuńjajka na sianku wyglądają switenie i rzeżucha w foremkach
Oj, Kochana, pięknie u Ciebie. Ja uwielbiam wiosnę, ponieważ nie znoszę upałów i nie lubię zimna, a wiosną jest tak w sam raz :) Nigdy jeszcze nie siałam rzeżuchy, chyba czas to zmienić.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego życzę i pozdrawiam :)
Ale u ciebie panuje bardzo przyjemna, świąteczna aura :)
OdpowiedzUsuńach jak czuć u Ciebie wiosnę i świeżość !! zostaję :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Wspaniałe wiosenne śniadanko u Ciebie, w takim już klimacie wielkanocnym :) Rzeżucha, jajeczka, cudnie :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Natalko !
No tak! Rzeżucha! Jutro chyba wysieję, bo też uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPięknie te jajka na koszyku wyglądają :)
Pozdrawiam!
jak pięknie wiosennie! :)
OdpowiedzUsuńOj już mi się chce takiego prawdziwego ciepełka wiosennego bo na razie jakoś tak jeszcze chłodem u nas zalatuje ;p
OdpowiedzUsuńŚliczne fotki!
Pozdrawiam :)
Cudnie wiosennie u Ciebie i święta już tuż tuż...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Natalko :)))
Świątecznie się zrobiło :)
OdpowiedzUsuńRzeżucha....zapomniałam o niej !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam
Od razu widać, że akumulatory już naładowane bo śniadanie już prawie na trawie :-)
OdpowiedzUsuńŚlicznie tu... narobiłaś mi smaka na te wiosenne jajka i chyba dzisiaj na kolację zrobię.
Pozdrawiam!
martaimama.blogspot.com
jak ładnie Ci rośnie rzeżucha :) przypomniałaś mi :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na wysianie rzeżuchy w metalowych foremkach na babeczki...też mam takie :) i nie zawacham się zmałpować Twojego pomysłu-bo jest naprawdę świetny :) a tak poza tym to musze stwierdzić ,że bardzo pracowita z Ciebie osóbka...ja wiosenne porządki mam raczej przed sobą,niż za ....aczkolwiek w tym roku by sie nie zajechać podzieliłam prace porządkowe na poszczególne etapy.Codziennie wykreślam z mojej listy wykonane zadanie...i cieszę sie,że zmierzam ku końcowi szkoda tylko,że w ślimaczym tempie.Ale tak to jest jak człowiek pracować musi a doba ma niestety tylko 24h i spać kiedyś też trzeba :D
OdpowiedzUsuńBuziole kochana duże i ogromniaste zostawiam i zmykam ♥
U Ciebie już czuć święta :) Milusio :)
OdpowiedzUsuńPrzecudowne zdjęcia, zakochałam się w Twoim blogu :) ostatnio rzeżuchę jadłam chyba w podstawówce ;P
OdpowiedzUsuńojej, jak tu już świątecznie! :) super!
OdpowiedzUsuńJak świątecznie,cudne zające z masy solnej:)) Apetyczne jaja,mniam....
OdpowiedzUsuńRzeżuszka w foremkach jest cudna :) Lubię wchodzić na Twojego bloga, bo strasznie miło nastrajasz mnie na święta. Aż żałuję, że w tym roku jadę w gości ;)
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanko:) Rzeżucha pięknie rośnie. U mnie synek też posadził i codziennie podlewa. Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńojej ale chlebuś smakowity!!!Pozdrawiam Wieczornie:)
OdpowiedzUsuńWiosennie i świąteczne :-)
OdpowiedzUsuńPorządki jeszcze przede mną,muszę sue koniecznie za to zabrać
Pozdrawiam
Zapachniało świętami:) Śliczne dekoracje, a śniadanko bardzo apetyczne:) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńJak zawsze prześliczne zdjęcia, które przewijam z góry na dół i z powrotem i napatrzeć się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńDawno już nie jadłam jajek tak po prostu z majonezem i szczypiorkiem i patrząc na Twoje fotki nabrałam na nie ochoty i jutro będą na śniadanko :)
Świetny pomysł z rzeżuchą w foremkach :)
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
Choć na moim zegarku jest godzina 24:02 to po obejrzeniu Twoich fotek zrobiłam się po prostu głodna !!! pięknie i smakowicie zaprezentowałaś wszystkie jajkowe smakołyki:) A i rzeżucha...piękna, moja też już rośnie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
Pięknie i pysznie u Ciebie :) też uwielbiam jajka z majonezem, szczypiorkiem i rzeżuchą... pycha! Jejku muszę posiać rzeżuchę!!! ;) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudnie urosła Ci rzeżucha i zające świetne :-)
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńJeej jakie cudowne zdjęcia :) aż czuć już święta ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Pięknie! Wpraszam się na takie śniadanko!
OdpowiedzUsuńu Ciebie to juz wielkanoc :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się już trochę u Ciebie Wielkanoc widać i czuć :) Ja też bardzo lubię jajka ze szczypiorem i majonezem, niezależnie od pory roku. Każda jest dobra. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia. Zapachniało z nich wiosną i polską wsią :)
OdpowiedzUsuńPoczułam zapach świąt i płynącej od ciebie dobrej energii, buziaki :)
OdpowiedzUsuńurocze zdjęcia :) chcę już święta! :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle piękne powitanie dnia i cudne kubeczki i aranżacje :-) Mamy sporo takich samych drobiazgów i z radością podglądam u Ciebie jak je wykorzystać. Ściskam :-)
OdpowiedzUsuńOj takie jajeczka i rzeżuszka <3
OdpowiedzUsuńPyszotka :3
Ja tez uwielbiam jajeczka ze szczypiorkiem :)) kojarzą mi się tak miło z wiosną.. i rzeżuszka, aj :)) wiosenne smaczki:))
OdpowiedzUsuńHihi jajka w majonezie zawsze pasują :) dawno u ciebie nie byłam i się stęskniłam :)
OdpowiedzUsuńTakie śliczne zdjęcia, że aż mi się humor poprawił. Niedługo śniadanka w słoneczku na tarasie...uwielbiam i nie mogę się doczekać.:) Oby jak najszybciej, bo ja niestety bardzo źle w tym roku znoszę ten okres.
OdpowiedzUsuńAle już za chwilkę...:) Pozdrawiam cieplutko. :)