Przepyszne, banalnie proste i szybkie ciasto czekoladowe dziś POLECAM Wam kochani:)
z masą kokosową na bazie kaszy manny i mleka.
Naprawdę wilgotne-bo takie właśnie lubię!
Przepis możecie znaleźć TUTAJ
Przecież jakoś trzeba umilić sobie ostatnie majowe dni:)
Jedliście już? Ja tak:) Trafiłam na słodziutkie i smaczne!
Uwielbiam truskawki! Uwielbiam ten czas...
Dziś pogoda u nas przepiękna... wczoraj było zimno i wietrznie.
Maj niestety jest kapryśny, ale mam nadzieję, że weekend pogoda dopisze!
Zatem Moi mili... przesyłam Wam wszystkim wirtualne uściski :):):)
i do szybkiego usłyszenia! Może jeszcze w ten weekend:):):)
PA! Macham do Was z Mojej altanki:)
Natalia
Wiesz co... Podejrzewam, że jak bym się do takiego ciasta przysiadła, to całe bym wsunęła:)
OdpowiedzUsuńwww.mojasztukoteka.pl (dawniej Sztukoteka)
Aż mam ochotę na takie ciacho :D. Takiego nie robiłam, ale i czekoladę i kokosa bardzo lubię i wyobrażam sobie jakie pyszne musi być :). Truskawki też bardzo lubię :P
OdpowiedzUsuńAleż wspaniałe ciacho, dałabym się skusić na duuuży kawałek :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda! a w takiej scenerii smakuje pewnie jeszcze lepiej :) uściski!
OdpowiedzUsuńJak ja ubolewam, że nie jesteś moją sąsiadką
OdpowiedzUsuńNo dokładnie mieć taką sąsiadkę to dopiero skarb;)
OdpowiedzUsuńCiasta takiego jeszcze nie jadłam ale skoro jest w nim kokos to musi być wyśmienite:) Z przepisu z pewnością skorzystam:)
Buziaki...
Pysznie wygląda. Moja mama kiedyś robiła masę z kaszy manny do przekładania. Przypomniałaś mi o niej :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmniam pysznie wygląda i cudne fotki:-)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda obłędnie. Uwielbiam kokos, a ostatnio w moim domku faza na ciasta czekoladowe, więc połączenie idealne. Jutro robię :)))
OdpowiedzUsuńUściski serdeczne, Agness:)
utonęłam we własnej ślinie...uwielbiam połączenie kokosu z czekoladą♡
OdpowiedzUsuńU mnie słońca brak więc wpadam na ciacho :) pyszne, uwielbiam kokos! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńco za pyszności:))) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńRany,ale smakowity i jak pięknie wykonany:))
OdpowiedzUsuńAle smakowicie wygląda i ciasto i truskawki:* ja też liczę w weekend na pogodę w sobotę robie urodzinki dla synka więc ładna pogoda by się przydała:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚlinka mi pociekła ;), zbiegiem okoliczności wczoraj odkryłam czekającą na zmiłowanie puszkę pełną wiórków kokosowych :D Jak na zamówienie Twój wpis, zwłaszcza, że się niedługo spodziewam się gości :)
OdpowiedzUsuńUściski :***
Natalko, to ciasto wyglada oblednie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Smakowicie pieczesz a na dodatek dbasz o estetyczne podanie. Brawo!
OdpowiedzUsuńO matko,to ciacho wygląda obłędnie!!!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam kokos :) wpadam na kawkę i kawałeczek tego ciacha ;)
OdpowiedzUsuńJuż patrzę na przepis bo ciasto wygląda obłędnie. Miałam robić jakieś słodkości na dniach, już nawet kupiłam produkty, ale zawsze mogę zmienić plan :)
OdpowiedzUsuńMaj kapryśny... Ale trzeba mieć nadzieję na czerwcową pogodę:)
Natalki ciasto wygląda tak apetycznie :) A jeszcze tak pięknie podane :) pozdrawiam Cię dzisiaj też słonecznie Aga
OdpowiedzUsuńCzekolada i kokos - połączenie idealne :D
OdpowiedzUsuńCiasto.... <3 I jak tutaj trzymać dietę? :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda! :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajny :-). Ja jednak nie dodawałbym czekolady na wierzch.
OdpowiedzUsuńNatalio, ciasto pyszne zwłaszcza, że podane na takiej efektownej galanterii stołowej i w pieknym otoczeniu....mniam:)
OdpowiedzUsuńNatalka ja na diecie jestem a tu takie na pokuszenie wspaniałoci:)
OdpowiedzUsuńa czekolada na wierzu wymiata tez bym ją dodała;)
UsuńOjej od razu zgłodniałam,gdybym się dorwała zjadłabym w całości! :D
OdpowiedzUsuńhttp://meandmy-woorld.blogspot.com/
Już na sam widok ślinka cieknie! :) Wygląda bardzo pysznie, zaraz wskakuję do Ciebie na kawę i te pyszności :)
OdpowiedzUsuńBuziaki! M.
Zawsze po wizycie u Ciebie robię się taka głodna!:) Śliczne zdjęcia! Miłego weekendu!:)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda przepysznie! Przepis już wydrukowałam i chyba zrobię w weekend :) ależ mi narobiłaś apetytu!!!
OdpowiedzUsuńWpadam na to ciacho! Ale wygląda! odlotowo! Miłego odpoczynku weekendowego kochana! Całuski Dora
OdpowiedzUsuńPalce lizać ! Wyśmienicie się prezentuje, do tego tak pięknie podany na łonie natury. Po prostu uczta dla zmysłów !
OdpowiedzUsuńMiłego dnia dla Ciebie Natalko :))
O matuchno...i jak tu wytrwać na diecie, jak tu takie pyszności, że ślina kapie...?
OdpowiedzUsuńChętnie bym się poczęstowała...U Ciebie Kochana to zawsze tak smakowicie i pięknie...:)
Buziaki serdeczne. :)
Jakiego smaka mi narobiłaś! Pyszności i to jeszcze w tak pięknej oprawie.
OdpowiedzUsuńSuper. :)
Pozdrawiam,
Birginsen.
Aleee ciacho, chyba trzeba je będzie wypróbować :D udanego weekendu! :))
OdpowiedzUsuńo mniam smaka mam teraz :D Ale w lodowce mam ciasto rabarbarowe ^^
OdpowiedzUsuńAle kusisz, aż się oblizałam jak zobaczyłam, ale niestety na diecie jestem, buu ;/ Pozdrawiam cieplutko :))
OdpowiedzUsuńale ciasto! oj, zjadłoby się :)
OdpowiedzUsuńcudowny tort :D Mam straszną teraz.
OdpowiedzUsuńAle ochoty narobiłaś, osz Tyyyy!
OdpowiedzUsuńNieee, takie kuszenie powinno być zakazane!
OdpowiedzUsuń:D
Dzięki Natalio za fajny przepis - to ciasto spadło mi z nieba - od soboty będę gościć u siebie przyjaciół z Anglii i właśnie zastanawiam się co nowego upiec - mam nadzieję, że się uda i będzie wyglądało tak pięknie jak Twoje pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSkoro ciasto jest wilgotne to chętnie bym zjadła:)
OdpowiedzUsuńTe Twoje ciast są pyszne... próbowałam już kilka przepisów. Ten zrobię na zbliżający się weekend. No i te Twoje aranżacje... uwielbiam oglądać te Twoje zdjęcia :-) Ściskam :-)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie i na pewno tak smakuje. Koniecznie muszę wypróbować ten przepis. Ale jaką masz piękną paterę, muszę taką mieć. Pozdrawiam Kochana Cię gorąca z nad chłodnego morza.
OdpowiedzUsuńoj Kochana skusiłaś mnie i jutro będę robić :D
OdpowiedzUsuńOczywiście przepis już "pożyczyłam" :)
OdpowiedzUsuńciecho wygląda tak pysznie, że aż poczułam ssanie w żołądku na słodycz :)
Wygląda apetycznie <3
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie! A te truskawki... :)
OdpowiedzUsuńO kurczę, wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda zjawiskowo!
OdpowiedzUsuńDziś mam w planach szarlotkę, ale tego zapisuję na weekend.
OdpowiedzUsuńwygląda przesmacznie <3
OdpowiedzUsuńWspaniałe ciasto, z pewnością pysznie smakuje na świeżym powietrzu :-)
OdpowiedzUsuńNati,albo mnie dobrowolnie adoptujesz...albo wprowadzam się do Ciebie siłą....
OdpowiedzUsuńdla takich smakołyków - cel uświęca środki :)
pozdrawiam ciepluteńko kochana ♥
Wygląda bosko :)
OdpowiedzUsuńnie zdziw się kiedyś, jak ktoś nieznajomy zapuka do Twoich drzwi
OdpowiedzUsuńto będę ja , skuszona Twoimi smakołykami:)