I nadeszła zimna jesień. U nas bardzo zimno. W tym tygodniu zapowiadają deszcze.
Ciekawe czy prognozy się sprawdzą.
Tymczasem choć słoneczny weekend za nami, trzeba było ogrzewać się pysznymi rozgrzewającymi napojami.
Co powiecie na aromatyczną kawę i muffiny?
Z pierwszymi październikowymi dniami coraz to bardziej można zaobserwować jesienne zmiany. I nie mówię tu tylko o temperaturze.
Z dnia na dzień liście na drzewach zmieniają swoje kolory.
Dni są coraz krótsze, poranki ciemniejsze... słońce coraz niżej.
Nie lubię tego czasu. Brak mi energii i takiego ciepłego słońca.
Dlatego w altanie do Moich szarości dodałam trochę optymistycznego koloru pomarańczowego- taki październikowy akcent. Bo za chwilę, gdy minie październik, pojawi się więcej światełek, które stworzą przytulniejszy klimat...
Dla Was jesienne serce na miły początek tygodnia:)
Żegnam się z Wami ciepło Moi mili i DZIĘKUJĘ za tyle serdecznych słów, które od Was dostaję!:)
Dobrego i twórczego tygodnia!
Natalia
Kawusia wygląda przepysznie:)))u nas też bardzo zimno:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :):):)
UsuńMuffinkom zawsze mówię tak 😀 dla pocieszenia-u mnie zapowiedziany jest śnieg na ten tydzień 😀
OdpowiedzUsuńCzęstuj się Madziu :) a śniegu to nie zazdroszczę. Ściskam
UsuńPyszności na zdjęciach :) Chyba sobie sprawię spieniacz do mleka :)
OdpowiedzUsuńTa altanka jest przy domu (przybudówka) czy jak? Bo bardzo mi się podoba taki pomysł na dodatkowy pokój (tak to odbieram).
Uściski wielkie Natalio :))
M.
Altana jest osobnym budynkiem. Wybudowana niedaleko domu. Niedługo pokaże zdjęcia. Trwają prace na jej elewacja. Uściski Madziu
UsuńU nas też zimno choć słonecznie ... ale przecież "druga strona Poznania" wcale nie tak daleko ... ;) Patrząc na suszę w ogrodzie to już modlę się o ten deszcz bo woda zakręcona z powodu przymrozków :/ A u Ciebie przepysznie, jak zawsze ... :)
OdpowiedzUsuńDeszczu życzę Aniu:) uściski i dziękuje:)
UsuńTakie smakowite muffiny a do tego pyszna kawa, to połączenie idealne:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńAu, odbijam cieplutkie pozdrowienia:)
Usuńale uczta :-))))
OdpowiedzUsuńi ta girlanda mi w oko wpadła ...
pozdrawiam
Pozdrawiam ciepło:)
UsuńTakie dni jak zapowiadają to tylko z kawa i takimi pysznościami jak Ty Moja Droga serwujesz....do tego ciepły koc i książka i jesień niech sobie będzie, oby nie za długo:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię ciepło i serdecznie.
W takie dni właśnie tak najlepiej spędzać czas:) Ściskam cieplutko Agatko:)
UsuńKawa i mufiny wyglądaja pysznie:) oby Jesienna pogoda była super bo jak te deszcze to zapowiadają sie dlugie dni w domku!i pytanie kiedy przestanie;) serdeczności.
OdpowiedzUsuńDużo słonka i ciepła życzę! ściskam Agatko:)
UsuńNa kawkę i muffinkę jestem bardzo chętna, wyglądają przepysznie :))
OdpowiedzUsuńZdjęcia Twoje Natalko jak zawsze zachwycają, przepiękne kadry i wspaniałe przedmioty na nich się kryją <3
U nas też bardzo zimno, nocą było -6* i wiele roślin zmarzło, z wielu drzew liście pospadały.
Tobie też dobrego tygodnia, buziaki serdeczne :*
Dziękuję za wspaniałe słowa:) Bardzo miły początek dnia:)
UsuńCiepła życzę i ściskam
Mnie namówiłaś na te muffinki i kawę:) A widzisz może to wina zmieniającego się otoczenia że zamiast się cieszyć narodzinami kolejnego syna popadam w coraz większy smutek, a może to przemęczenie albo strach jak to będzie. Mam nadzieje że szybko minie bo załamanie nie jest wskazane. Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńWszystko będzie dobrze-na pewno!!! Nie martw się:) Minie szybko!
UsuńMocno ściskam Aniu:)
Twoja jesień pięknie pachnie i wygląda! :)
OdpowiedzUsuńKawy nie lubię ale mufinkami chętnie bym się poczęstowała :-). Miłego tygodnia :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńO życzenia "twórczego" bardzo mi się przydadzą, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zawsze pachnąco, smacznie i pięknie! :*
A proszę bardzo:) i ja dziękuje:)
UsuńKawa i muffinki to jest dobry pomysł szczególnie, że przyjdzie mi już zacząć zakuwać w tym tygodniu więc mój tydzień będzie na pewno twórczy:-)
OdpowiedzUsuńPiękne kadry. Pozdrawiam serdecznie.
Powodzenia życzę!
Usuńi ściskam i dziękuje:)
mmm... :) kawka i muffiny, a jesień w pełni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ola
Pozdrawiam serdecznie Olu:)
UsuńKawka i muffinki=połączenie idealne:-)
OdpowiedzUsuńU nas też już niestety chłodna jesień, z niską temperaturą i wiatrem. Najlepiej nosa z domu nie wychylać:-)
Buziaki
Dużo ciepła życzę:)!
Usuńściskam i ślę całuski
Pyszna kawusia i muffinki to dobry pomysł na weekend. Chociaż słoneczny to faktycznie zimny. No ale cóż jest jesień i będzie zima. Trzeba wszędzie znaleść dobre strony. Piękne zdjęcia. Miłego poniedziałku kochana :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko:) Byle do wiosny:)
UsuńBUZIAKI
Bardzo podoba mi się Twój styl dekorowania pomieszczeń, taki swojski, klimatyczny i ciepły pomimo stonowanych barw :)
OdpowiedzUsuńSama będę urządzać się w stylu prowansalskim, ale i z elementami stylu skandynawskiego.
Pochwal się efektami. Styl prowansalski i styl skandynawski uwielbiam. Wiec czekam:) dziękuję za dobre słowo. Uściski
UsuńGorąca kawa i muffinek, mmm pycha!
OdpowiedzUsuńJa lubię słoneczną jesień, ale takiej jak mamy teraz też nie lubię, jest zimno, szaro i smutno..
Ściskam mocno!
Ania.
Odściskuje Aniu. Ja tez takiej jesieni nie lubię, więc jestem z Tobą :):):)
UsuńFajne skorupki zgromadziłaś. Ja też lubię szarości na sezon jesienno-zimowy i rozglądam się za kolejnymi naczyniami do kolekcji.
OdpowiedzUsuńPochwal się koniecznie nowymi szarościami:):):) ściski ślę
UsuńJak zawsze pięknie i smacznie:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :):):)
UsuńKochanieńka a u mnie na płd.wsch. spadł snieg i zawierucha i juz teraz deszcz a u Ciebie taki ciepły klimacik:)
OdpowiedzUsuńKochana, poprawy pogody życzę i ściskam cieplutko :):):)
UsuńJa też nie lubię tej jesienno zimowej aury więc rozgrzewać się trzeba jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia, ponoć ma się ocieplić więc czekamy ;)
Z niecierpliwością czekam na poprawę pogody :) buziaki
UsuńBardzo lubię u Ciebie bywać, zawsze piękne zdjęcia, i cudowne aranżacje:))) Pięknie. Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję za te słowa. Serce się raduje :):):) pozdrawiam cieplutko
UsuńAromatyczna kawa i muffiny to coś dla mnie :) U mnie w weekend również królowały muffinki gruszkowe :)
OdpowiedzUsuńU mnie pogoda nie rozpieszcza- śnieg z deszczem i plucha.
Pozdrawiam cieplutko :)
Muffinki gruszkowe- to brzmi pycha :) ściskam Aniu cieplutko
UsuńTo ja poproszę jagodową mufinkę! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.
A proszę :):) buzki
UsuńFantastic post dear! Hope you have a lovely day.
OdpowiedzUsuń** I'm inviting you to join Love, Beauty Bloggers on facebook. A place for beauty and fashion bloggers from all over the world to promote their latest posts!
LATEST POST: ColourPop Ultra Matte Lips Review, Photos and Swatches
MY BLOG: beautyediter.com
Thank you :):):)
UsuńJak zawsze Twoje zdjęcia są świetne. Kawy nie lubię, ale muffinką się poczęstuje :) Miłego tygodnia Kochana. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za piękne słowa kochana :):):) buziaczki
UsuńDziękuję Ci za piękne słowa kochana :):):) buziaczki
Usuńjesień też jest u Ciebie piekna
OdpowiedzUsuńna muffiny zawsze mam ochotę
a ostatnio za mna chodzi ciasto dyniowe
Dziękuję Aniu :) nigdy nie jadłam ciasta z dynia. Jakoś nie mogę się odważyc :) buziaki
UsuńNajpierw lookam na Twój instagram i aż ślinka mi leci zwłaszcza jak maszeruję do pracy...te muffiny ach... :)))
OdpowiedzUsuńU mnie też jesiennie i mimo, że weekend był chłodny to nawdychaliśmy się jodu ile wlezie :)
Buziaki*)
Ściskam najserdeczniej kochana. I dziękuję :)
UsuńOj, ochłodziło się... Więcej teraz będzie się siedzieć w domu, ale są i tego plusy, bo więcej dla domu się stworzy... ;) (Ja rozgrzewam się myślą o nadchodzącym Adwencie...)
OdpowiedzUsuńTez juz się nie mogę doczekać Adwentu :) byle di grudnia Dorotko :)
UsuńUwielbiam muffinki i aromatyczną kawę, więc chętnie się poczęstuję :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie nadchodzi chłód, ale myślę tak, jak moja poprzedniczka, że będziemy bardziej kreatywne w domu tworząc różne ciekawe rzeczy. Twoja altanka, jak zwykle przeurocza. Pozdrawiam :)
Jak napisałam Dorocie, byle do do grudnia. A później do wiosny to już z górki :) dziękuję Beatko serdecznie. I ściskam ciepło
UsuńMuffiny i kawa toż to zestaw idealny :D
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię tego przejściowego okresu, nawet tutaj gdzie jest łagodniejszy, ale na szczęście potem będzie już może przytulniej i jakoś tak bardziej klimatycznie :)
Uściski :*
Ja zawsze czekam do grudnia. A potem to już do wiosny z górki :) ściskam i ciepła życzę
UsuńKocham babeczki :)
OdpowiedzUsuń:):):)
UsuńOdnośnie kawy to zrobiłam ostatnio taki syrop dyniowo-korzenny i o ile lubisz smakowe kawy, to polecam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za podpowiedź. Chętnie spróbuję. Uściski serdeczne :)
UsuńCzęstuję się pyszną babeczką
OdpowiedzUsuńi przesyłam GORĄCE pozdrowienia :)
Cieplutko ściskam Aniu :):):)
UsuńOmnomnom zjadłabym :D
OdpowiedzUsuń:):):)
UsuńPyszności!!! pewnie że bym zjadła :) podobno jeszcze wróci słoneczna jesień, póki co pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńOby wróciła. Pozdrawiam najserdeczniej
UsuńMuffiny i kawa to coś pięknego! ;3
OdpowiedzUsuń:):):)
Usuńkawa i muffinki ! Pieknie wyglądają i pewnie równie dobrze smakują! oj zjadłabym teraz muffinkę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam również do mnie: www.homemade-stories.blogspot.be
Dziękuję. A do ciebie zajrzę na pewno :)
UsuńPo deszczach i zimnie w ubiegłym tygodniu nabawiłam się przeziębienia. Dobrze, że nie zarażam przez monitor:)
OdpowiedzUsuńKlimatyczne, jesienne kadry jak zawsze piękne u Ciebie Natalio:)
Życzę zdrówka Jolu :) i dziękuję
UsuńUroczo
OdpowiedzUsuńDziękuję :):):)
UsuńFantastyczne zdjęcia i ta kawa szczególnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :):):)
UsuńOj, u mnie dzisiaj bardzo deszczowo i jesiennie.
OdpowiedzUsuńNiestety u Mnie też...
UsuńMufinkami w Twoim wydaniu z przyjemnością się poczęstuję;)
OdpowiedzUsuńProszę się częstować:):):)
UsuńSmacznie, pięknie i klimatycznie :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńPiękne zdjęcia, bardzo klimatyczne! Uwielbiam muffinki, bo nie dość, że są pyszne, to zawsze wychodzą - zarówno na słono jak i słodko ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:):):) pozdrawiam cieplutko
UsuńSłodko, jesiennie, domowo... Taki klimacik, że zostaję na dłużej :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam jesień,za jej piękne barwy,ostatnie ogródkowe plony,za grzyby w lesie....
OdpowiedzUsuńza te coraz dłuższe wieczory spędzane przy świecach i wszystkich klimatycznych lampkach z kubeczkiem ciepłej kawki lub grzanego wina w ręku,za to zwolnienie tempa i brak pośpiechu....za te wszystkie korzenne smaki i zapachy wypełniające dom (pieczone jabłka,szarlotki) Co prawda już nie koniecznie lubię gdy za oknem pada deszcz i wieje...ale cóż...taka jesień też ma w sobie coś pieknego :)
>buzka<