Tak-znowu! Uwielbiam to ciasto o tej porze roku. Uwielbiam sprawdzać nowe przepisy, eksperymentować, a później zajadać.
Ten przepis okazał się strzałem w 10-kę. Przepis znaleziony w najnowszym wydaniu "Weranda Country". Więc jeśli jeszcze nie piekliście, to polecam. Upiekę ją tej jesieni jeszcze na pewno nie raz.
Jeśli nie posiadacie w domu najnowszego numeru "Weranda Country", a mielibyście ochotę na tą szarlotkę, to podaję przepis poniżej.
Szarlotka z połówkami jabłek
Składniki:
2, 5 szklanki mąki
łyżeczka proszku do pieczenia
2/3 szklanki cukru pudru
2/3 szklanki cukru pudru
kostka zimnego masła
małe opakowanie waniliowego serka homogenizowanego
2 żółtka
szczypta soli
Ponadto:
6 dużych jabłek
2 łyżeczki cynamonu
cukier puder
Wykonanie:
Przesiej mąkę z proszkiem, dodaj pokrojone masło, resztę składników i zagnieć ciasto.
Owiń folią i włóż do zamrażarki.
Jabłka obierz, pokrój na połówki, usuń gniazda nasienne.
Ciasto podziel na dwie nierówne części. Rozwałkuj mniejszy kawałek, przenieś na blachę i ułóż połówki jabłek. Oprósz cynamonem.
Przykryj jabłka drugą częścią rozwałkowanego ciasta i sklej ciasto na brzegach.
Wierzch ponakłuwaj widelcem.
Piecz 50-60 minut w temperaturze 175 stopni. Wystudź i oprósz cukrem pudrem.
Smacznego!
Za moment już weekend.
Kochani wypocznijcie, delektujcie się pysznym ciastem i uśmiechajcie się!!!
do szybkiego zobaczenia!
Buziaki
Natalia
Oj, kusisz i kusisz!
OdpowiedzUsuńPiękne!
Pozdrawiam serdecznie 😊
Mniam, smakowicie wygląda:) pozdrawiam i milego weekendu :)
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńICH liebe APFELKUCHEN,,,
OdpowiedzUsuńdanke für das REZEPT
wünsche noch einen schönen ABEND
bis bald die BIRGIT
smaczne widać od razu:)
OdpowiedzUsuńpiękne kadry:)buziaczki
Szarlotka, to moje najulubieńsze ciasto. Takiego przepisu jeszcze nie spotkałam. Skuszę się i wypróbuję, bo wygląda wspaniale:)
OdpowiedzUsuńSzarlotka to moje najulubieńsze ciasto :) Takie, co się niezmiennie kojarzy z dzieciństwem... Chociaż nie lubię pichcenia i żadna ze mnie mistrzyni, to tego przepisu z pewnością spróbuję. Wygląda przepysznie :) Buziaki serdeczne :)
OdpowiedzUsuńTakie ciasto z jabłkami to prawdziwy smak jesieni. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńAż mi ślinka leci :) Ja za chwile także zabieram się za ciasto, ale czekoladowe ;) Miłego weekendu :)
OdpowiedzUsuńMniam!
OdpowiedzUsuńNatalko u ciebie to bez przerwy pachnie ciastem- mogę to sobie wyobrazić-apetycznie! :)
uwielbiam zapach szarlotki :) także jak dla mnie może nią pachnieć co tydzień :)
OdpowiedzUsuńOj kusisz :-) aż mi się zachciało :-) w weekend i pewno na naszym stole zagości :-) pięknego weekendu życzę i do usłyszenia :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki zapach rozchodzący się po całym domu :)
OdpowiedzUsuńZ jesiennych jabłek smakuje wybornie.
Uściski weekendowe.
Nooooo...Teraz nadszedł czas na jabłka! :)
OdpowiedzUsuńWszystkie szarlotki uwielbiam. To takie domowe ciasto :)
OdpowiedzUsuńTwoi domownicy naprawdę dobrze mają z Tobą kochana, rozpieszczasz ich :)) i nas :)
OdpowiedzUsuńJabluszko w kruchej koszulce. Pychotka.
OdpowiedzUsuńU mnie mogło by tak pachnieć co dziennie :)
OdpowiedzUsuńTo jest jeden z ulubionych ciast mojego męża. Jak mówię, że mam ochotę na szarlotkę (taką tradycyjną, z musem jabłkowym lub tartymi jabłkami), to zawsze słyszę "A nie możesz zrobić zwykłego ciasta z całymi jabłkami?" :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie i...fotogenicznie z tymi schowanymi pod ciastem połóweczkami jabłek:-) Aż u mnie zapachniało!!
OdpowiedzUsuńUściski
Smakowicie wygląda. Bardzo lubię szarlotki, zwłaszcza jesienią,kiedy jabłka są świeżutkie i pachnące. Przepis zabieram. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki za przepis, uwielbiam szarlotki. Pozdrowionka.:)
OdpowiedzUsuńSezon na szarlotkę rozpoczęty:)
OdpowiedzUsuńU mnie też pachnie szarlotką! :))) Buziaki Natalko :))
OdpowiedzUsuńZapach szarlotki to znak nadchodzącej jesieni. Ale jakże nam tę jesień umila.
OdpowiedzUsuńPyszności, mogłabym jeść codziennie szarlotkę :-) Cudne zdjęcia.Buziaki :-***
OdpowiedzUsuńNa pewno upiekę!!! Najszybciej jak się da!!
OdpowiedzUsuńSzarlotka wygląda bardzo apetycznie:) Chętnie uszczknęłabym kawałek:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda wspaniale :) Uwielbiam szarlotki i na pewno skorzystam z przepisu :) Schyłek lata i jesień u mnie właśnie pod znakiem ciast z jabłkami i śliwkami :)
OdpowiedzUsuńBuziaki serdeczne <3
Szarlotka kusząco wyglada:) Wyobrażam sobie jak pachnie i smakuie:) Pycha! Milej niedzieli Kochana:)
OdpowiedzUsuńKusisz ;) Chyba wypróbuje :P
OdpowiedzUsuńJa wypróbowałam... W przepisie nie napisałaś o cukrze i ciasto wyszło niesmaczne...
OdpowiedzUsuńuwielbiam szarlotkę
OdpowiedzUsuńNa taką pogodę, którą mam za oknem, czyli deszcz i zimno, to najlepszy deser. Ciasto bardzo fajnie wygląda i na pewno jest pyszne. Muszę Natalko koniecznie wypróbować Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :))
I ja uwielbiam szarlotkę! Przepis oczywiście zabieram do siebie. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńSkuszę się na to ciasto.Ciekawy przepis.Piekłam już Twoja poprzednia szarlotkę jest pyszna.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę upiec to ciasto-wygląda fantastycznie!
OdpowiedzUsuńFajna szarlotka! Jabłuszka górą! dzisiaj robiłam rajskie kandyzowane :)
OdpowiedzUsuńFajna szarlotka! Jabłuszka górą! dzisiaj robiłam rajskie kandyzowane :)
OdpowiedzUsuńMhmm, szarlotka. Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńWitaj Natalio, widze zu lubisz tak jak ja piec pyszne ciasta
OdpowiedzUsuńTa szarlotka wyglada przepysznie
Musze koniecznie upiec, bardzo lubie ciasta z jablkami
Pozdrawiam cieplutko :)
Karina