środa, 26 października 2016

Jesienna nostalgia...

Patrzę przez okno... ledwo co widać, bo mgły opanowały lasy, łąki i pola. Lubię takie mgliste, jesienne poranki, wtedy zapalam świeczki, doświetlam się magią gwiazdkowych lampeczek, które ostatnio wyciągnęłam. Dzięki nim czy to poranek, czy południe, czy wieczór są bardziej przyjemniejsze. 





O tej orze roku, gdy jesień rozgościła się już na dobre, las jest zaczarowany. Po spacerze proponuję racuchy z cukrem pudrem:) Na rozgrzewkę. Zajadamy je przy rozpalonej kozie, w blasku migoczących lampeczek, rozmawiamy i słuchamy muzyki... Lubię takie długie jesienne wieczory, właśnie w takim anturażu:) Czy Wy też?











I tak właśnie mija nam jesienny czas w białym domku... Nostalgicznie, przy dobrej herbacie, w ulubionym fotelu, w ciepłych skarpetkach, z kubkiem herbaty w dłoni, dobrą książką i pysznym jedzeniem... 
 
 Ściskam Was najserdeczniej i najcieplej jak potrafię:) Dziękuję, że do Mnie zaglądacie!
Miłego dnia!!! I do zobaczenia niebawem!
Natalia


61 komentarzy:

  1. Droga Natalio, bardzo lubie twoj Blog i chetnie zagladam do ciebie:) ta zarowka w oknie wyglada super !!!!
    Kupilas ja czy sama zrobilas
    Cieplo pozdrawiam
    Karina

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, ja też się doświetlam ile mogę jesienią ✨

    OdpowiedzUsuń
  3. w takim kilmatycznym wnętrzu to jesienne szarugi niestraszne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. kocham te Twoje aranżacje:)
    wtulam się oczami w nie:0

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana pięknie tam u Ciebie jesienią hi hi hi hi całkiem jak u mnie :) Wczoraj na porannym spacerze była taka mgła, że nic prawie nie było widać :) Oj cudowny masz ten wiklinowy biały fotelik :) Ja uwielbiam wiklinę i jak tylko będzie ukończony salon to też zamierzam taki kupić przed kominek :) Tylko pewnie u nas będzie o niego bójka albo Ja albo kocury ha ha ha ha :) Pozdrawiam Cię cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kazda pora roku ma swoj urok w tak pieknym miejscu jak Twoj domek ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. cudowny klimat:) i te piórka:)...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ach moje kolorki:)kocham te szarości, i swiatelka:) kochana jak zwykle uroczo, a no i mam ochote straszna na te racuchy:DDbuziole

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny klimacik, zastanawiałam się nad tą żaróweczką ale jednak nie wziełam jej a widzę że pieknie się prezentuje. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowny nastrój na pochmurne i deszczowe dni.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi jesienne wieczory mijają na szyciu, abo przekomarzaniu się z dzieciakami :) Skąd masz tą girlandę na okno? tą żarówkę z gwiazdkami? :)

    OdpowiedzUsuń
  12. W takim otoczeniu, wieczory zdecydowanie lepiej mijają :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale świetny klimat, uwielbiam taki! :) Super zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Las rzeczywiście cudny i tajemniczy, a w mieście szaro i buro i brudnawo. Wypatruję co ładniejszych dni jak dziś - to choć sobie na kolorowe liście popatrzę. Całusy

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam takie wieczory.. Właśnie za nie lubię jesień :) Pozdrawiam Cię serdecznie Natalko ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo klimatyczna jesień u Ciebie. Jak zwykle zachwycają piękne zdjęcia i nie brakuje smakołyków:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Przychodzę do Ciebie i odpoczywam...tak zwyczajnie, sielsko:)
    Mam takie urwanie głowy, że nie mam czasu dostrzec jak pięknie jest wokół, tak blisko:) Dobrze, że jesteś że choć na chwilę mogę u Ciebie przysiąść:)
    Pozdrawiam ciepło i serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Te dekoracje świetlne w oknie są mega fantastyczne!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Pięknie, uroczo i bardzo przytulnie. Lampki, cotton balls, świeczki czy inne źródła światła dają niesamowity nastrój i ciepło, a do tego widzę, że było co przekąsić.
    Uściski serdeczne.

    OdpowiedzUsuń
  20. Żarówka, lampki, zastawa, puszyste racuchy mega fajne. Tyle pożytku z jesienie, że nastrój buduje się nieco łatwiej niż latem. Wcześniej ciemno to i lampki czarują swoim blaskiem.
    Pozdrawiam jak zawsze cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudnie przytulnie zrobiło się u Ciebie. Nic tylko przycupnąć pod kocykiem :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. U nas podobnie, dość mgliscie, ale Ty Natalko, nawet w takiej pogodzie potrafisz odnaleźć piękno w zaciszu swego domu :))
    Ściskam mocno

    OdpowiedzUsuń
  23. Mega pięknie, u mnie też dużo mgły i brak światła do fotografowania, ale do tego doskwiera mi brak czasu, więc zazdroszczę przytulnego domku :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak przytulnie i cieplutko w Twoim domku. Lubię jesienne mgliste poranki, ale wolałabym, żeby potem wyszło słoneczko.
    Miło jest zapalić lampki i świece, ale to nie to samo co słońce. Bardzo odczuwam jego brak. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  25. ale pięknie u Ciebie :)

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  26. Cudnie i nostalgicznie u Ciebie Natalio:-)))) Taką jesień to ja jak najbardziej mogę mieć nawet cały rok:-)))

    OdpowiedzUsuń
  27. Pięknie u Ciebie :) jeżeli poranne mgły przynoszą ciepły dzień, mogą być nawet codziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. U Ciebie nawet nostalgia pięknie wygląda ;) super!

    OdpowiedzUsuń
  29. Tak właśnie jesień to czas świec i lamp:))u Ciebie milutko:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  30. pięknie tam masz u siebie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. W takiej miłej chatce jesień nie jest straszna:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Pogoda potrafi nastroic nostalgicznie, nie ma co! Ale fajnie sie rozgrzac herbatką:))

    OdpowiedzUsuń
  33. ale fajna ta włochata poducha
    właśnie tak sie zastawnaiwałam, czym sie tam dogrzewasz

    OdpowiedzUsuń
  34. Tak ciekawie u Ciebie, aż żal się wylogować! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  35. Magiczny nastrój w Twoim królestwie:) Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  36. Ładne zdjęcia. Mgła ma coś w sobie, nadaje klimat... Już wolę te mgliste ranki od tych deszczowych... ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Bardzo klimatyczna ta Twoja jesienna Natalko nostalgia :)
    Jestem pod dużym wrażeniem wiszącej żarówki i piórek. Czarujesz Moja Droga w swojej chatce :)
    Miłego weekendu Natalko i ciepło pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Pięknie i przytulnie, każda pora roku nabiera nowego wyrazu jak wchodzę do ciebie w odwiedzinki :-) pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
  39. Cudne kadry, jak zwykle zresztą! Jak Ty to robisz, że jesteś taka chudziutka? Kusisz tymi słodkościami i weź tu człowieku nie utyj ;-)

    OdpowiedzUsuń
  40. Natalko jesień w twoim wykonaniu kocham jeszcze bardziej... i nie przeraża mnie żaden deszcz i plucha. Ściskam:*

    OdpowiedzUsuń
  41. Ten domek jest nostalgiczny i takie ciepło w nim panuje mimo jesieni. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  42. Uwielbiam takie jesienne klimaty, pięknie i nastrojowo u Ciebie. A takie wieczory jak proponujesz,mogłabym spędzać jeszcze przez całą zimę :-)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  43. Kochana, takie racuchy z cukrem pudrem chodzą za mną od kilku dni. Chyba skutecznie przekonałaś mnie do zabrania się do pracy ;) U Ciebie jak zwykle klimatycznie i mimo, że brak dziś słońca, mam ochotę na długi, jesienny spacer po lesie, zakończony ciepłą herbatą i racuchami :) ściskam :*

    OdpowiedzUsuń
  44. Kochana pięknie i przytulnie:!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  45. piękne inspiracje, uwielbiam Twoje zdjęcia! :)
    zapraszam rowniez od mnie xx


    http://sylwiasylwiaa.blogspot.com/2016/10/spenianie-marzen-koncerty-little-mix.html

    OdpowiedzUsuń
  46. Oh jak pięknie ♥Pozdrawiam i zapraszam do siebie! Buziaki ♥

    OdpowiedzUsuń
  47. I jak tu tej nostalgii nie pokochać. Ściskam Cię serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  48. Klimatycznie w białym domku! Wyciągnęłaś już lampki gwiazdki- dobra myśl, muszę poszukać swoich:) Pozdrawiam Ala

    OdpowiedzUsuń
  49. Pięknie, klimatycznie u Ciebie Kochana w takim otoczeniu na pewno łatwiej znieść jesienne dni :)
    Ściskam, Marta

    OdpowiedzUsuń
  50. Ale u Ciebie nastrojowo i klimatycznie. Jak też lubię się doświetlać :)

    pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
  51. Przytulnie jest u Ciebie.Mam te same lampki,kupiłam w biedronce 3 lata temu.Super są:)

    OdpowiedzUsuń
  52. Bardzo nastrojowe te Twoje kadry, jak przytulny koc na jesień, z którym nawet tak deszczowa i senna pora roku może stać się urocza :)
    Ściskam
    Dominika

    OdpowiedzUsuń
  53. Wszystko pięknie, ładnie. Masz dobry gust i umiesz ze sobą dobrze łączyć różne elementy :)

    Zapraszam-Mój blog
    Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
  54. A mi tak trudno ostatnio usiąść do bloga ... chyba naprawdę nostalgia mnie dopadał. Pięknie Natalko, nastrojowo :)) Bardzo mi się podobają mi się te lampki (gwiazdki i żarówka) z małymi światełkami w środku. Super! :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Zerkam na zdjęcia i aż zatęskniłam za motywem gwiazdek, chyba zmienię pościel u dzieci w pokoju ;)

    OdpowiedzUsuń
  56. Cudny klimat! Rozmarzyłam się, chyba też wyciągnę lampeczki:) Buziaki ślę:)

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE SŁOWO POZOSTAWIONE NA MOIM BLOGU:)