Magia- tak to słowo idealnie pasuje do grudnia, tego przedświątecznego czasu.
W domu coraz to więcej dekoracji, wczoraj wieczorem przyozdobiliśmy pierniki. Co jakiś czas w radiu lecą świąteczne melodie. Lubię bardzo ten czas:):):) Wszystkie te zapachy ze Świętami związane- mandarynki, pomarańcze, anyż, goździki i cynamon. A za dwa tygodnie to dopiero będą zapachy roznosiły się po naszych domach. Dla mnie dzień Wigilii to najpiękniejszy dzień w roku. Bo to dzień, kiedy jesteśmy wszyscy razem:)
Dziś kilka migawek, tak oto ze zwykłej grudniowej codzienności. Mój domek z piernika, choć mało perfekcyjny i tak mi się podoba. Ten czas jest po to, by się cieszyć, spędzać czas ze sobą i nie warto przejmować się tym, że coś nam nie wychodzi. A uwierzcie Mi, że myślałam już, że nic z tego domku nie będzie:)
Jako, że do Wigilii zostały dwa tygodnie w białym domku już zrobiło się baaardzo świątecznie.
U mnie w tym roku nie ma czerwieni. Nie mówię nie, może skuszę się choć na odrobinę przed samymi Świętami, jednak teraz jest naturalnie. Szyszki, świerk, drzewo. Kolorystycznie postawiłam na szary, biały i srebrny. I jest mi z tymi kolorami bardzo dobrze:)
Pełnego magii weekendu Kochani:) Cieszcie się tym cudownym czasem!
Wypoczywajcie i delektujcie się wspólnymi chwilami:):):)
Do usłyszenia niebawem!
Ściskam Was mocno:)
Natalia
Ach pięknie. A jelonki są naj!!!
OdpowiedzUsuńCudownie i klimatycznie :)
OdpowiedzUsuńCudownie Natalio u Ciebie:-))) Ja się w tym roku na czerwień jednak skusiłam, po latach unikania jej zatęskniłam za nią:-))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Natalko, Twoja jelonkowa rodzinka mnie urzekła, coś pięknego :)
OdpowiedzUsuńWianek na ścianie również cudowny.
Piękne, naturalne dekoracje przygotowałaś na te święta w Twojej Magicznej Chatce :))
Miłego weekendu Ci życzę :))
Pięknie, delikatnie i widać że Święta nadchodzą ;) Jelonki - bardzo, bardzo mi się podobają!!!!!! Pozdrawiam Cię Natalko!!!!
OdpowiedzUsuńU Ciebie to faktycznie magia :)
OdpowiedzUsuńCudnie, a jaki śliczny jest ten piernikowy domek :)
OdpowiedzUsuńUściski.
jest naprawde magicznie!! zachwycający klimat stworzyłaś tymi dekoracjami! buziaki!
OdpowiedzUsuńO Kochana, ale mi przypomniałaś, domek z piernika :) Idę zaraz zgarnąć dzieciaki i go w końcu zrobimy :) buziaki :) a u Ciebie jak zwykle aromatyczni i klimatycznie :)
OdpowiedzUsuńUrocze te dekoracje i słodka piernikowa chatka. W ubiegłym roku postawiłam na biel i... wydało mi się smutno. W tym roku będzie czerwień, zieleń i złoto. Oczywiście bez bieli się nie obejdzie, bo biały obrus to tradycja i na odrobinę śniegu też liczę. Życzę wielu radości z przygotowania do Świąt!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie i nastrojowo:)
OdpowiedzUsuńPięknie :-) ja kochana już dzisiaj ubrałam choinkę, wyciągnęłam ozdoby, zapaliłam świece i popijam grzane winko. Uwielbiam ten czas, magiczny czas :-) miłego wieczorku :-)
OdpowiedzUsuńNatalko wszystko piękne i takie świąteczne, ale dekoracja stołu jest taka bajkowa i klimatyczna. Jelonki cudne, trudno oderwać od nich wzrok :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię świątecznie :)))
Na srebro i biel postawiłam w ubiegłym roku. W tym roku u mnie różnobarwnie. Tonację dekoracji dobrałam do poszczególnych pomieszczeń. U Ciebie urokliwie i magicznie. Tak jak Ty uwielbiam czas przedświąteczny. Czas przygotowań, czas oczekiwania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko❤
Uwielbiam ten czas i staram się go celebrować jak tylko mogę:-)
OdpowiedzUsuńCudnie :)
OdpowiedzUsuńPięknie Natalko, widzę , że lubimy takie same rzeczy ( jelonki ;-) u mnie też je znajdziesz na fotkach, ale to już bliżej Świąt. Taki klimacik u Ciebie...posiedziałabym z Tobą chętnie w tym białym domku ;-)
OdpowiedzUsuńSworzyłas przebajeczny klimat Natalko. Coś cudownego!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko Kochana
wow !! Zakochałęm się wtych rogach !
OdpowiedzUsuńPiękna dekoracja. Masz urocze sarenki :)
OdpowiedzUsuńHohoho jak cudownie leśna dekoracja. Przewspaniałe, naturalne...
OdpowiedzUsuńJak zawsze pięknie i nastrojowo. Pozdrawiam grudniowo:)
OdpowiedzUsuńBardzo u Ciebie ładnie i milutko:)))u nas też powoli przygotowujemy dom do świąt:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńMagicznie Natalko, ja w tym roku zatęskniłam za czerwienią, pojawia się tu i ówdzie, ale przeważają naturalne dekoracje jak u Ciebie
OdpowiedzUsuńMagicznie Natalko, ja w tym roku zatęskniłam za czerwienią, pojawia się tu i ówdzie, ale przeważają naturalne dekoracje jak u Ciebie
OdpowiedzUsuńCudownie i klimatycznie und bardzo nastrojowo u ciebie
OdpowiedzUsuńCieplo pozdrawiam
piękny wianek, domek z piernika, no wszystko zachwyca
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie w ten magiczny czas! Uściski Kochana:)
OdpowiedzUsuńKochana ale u Ciebie cudownie i świątecznie!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńDomek z piernika jest przecudny, no i te jelonki :)
OdpowiedzUsuńAż szkoda mi wychodzić z tej Twojej chatki :-) Buziaki :-)
OdpowiedzUsuńWspaniała chatka z piernika ! I pięknie udekorowany dom :) Z twoich zdjęć zawsze bije taka magia, spokój i melancholia :) Jest tak ciepło, domo i przytulnie :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zawsze pięknie i nastrojowo i nawet już pachnie piernikiem. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńUwielbiam twój domek, twoje kadry, i klimat świąteczny:)
OdpowiedzUsuńCudownie to wygląda z tymi rogami!Skandynawsko! Mam też gdzieś taki róg w piwnicy (prezent jeszcze z PL), tylko niestety miejsca na to nie mam!
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Bajczenie u Ciebie, chatka z piernika cudna. :)
OdpowiedzUsuń