piątek, 16 grudnia 2016

Przedświątecznie:)


Przed nami ostatni tydzień przedświąteczny. Powolutku zbliża się ten dzień-najpiękniejszy w roku. 
Macie już w swoich domach choinki? Jakie stawiacie? Żywe-pachnące lasem czy jednak sztuczne? My jedziemy jutro po naszą. Jak co roku, tradycyjnie będzie żywa, pachnąca i duża:)
Mam nadzieję, że w między czasie przedświątecznych przygotowań, znajdziecie czas dla siebie. 
Tego Wam na weekend życzę! 








Magicznego, pachnącego Bożym Narodzeniem weekendu Kochani!
Ściskam Was cieplutko:) i przedświątecznie pozdrawiam:)
Natalia


34 komentarze:

  1. Rzeczywiście najważniejsze jest w całym tym zgiełku Świąt, znaleźć czas dla bliskich. U nas choinka w donicy czeka na balkonie. Pozdrawiam - M

    OdpowiedzUsuń
  2. I dlatego jeszcze tylko jutro tu i ówdzie pucu pucu i jak zjadą się już weekendowi goście , czas tylko właczyć świąteczną muzykę i zacząć się z nimi cieszyć najbliższymi dniami ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest u Ciebie bardzo nastrojowo:)))masz rację najważniejsi są bliscy,nawet jak coś nie zostanie zrobione ....Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Przytulnie i świątecznie - miło oczy nacieszyć pięknymi kadrami,
    miłego przedświątecznego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Natalko jak zwykle przeuroczo i świątecznie u Ciebie:) zdrowych i radosnych Świąt życzę:)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Klimatycznie u Ciebie :-) u nas choinka ma być żywa sztucznej to ja nie chcę;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne kadry, takie świąteczne i przytulne:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hmmm...przeuroczo, naprawdę przeuroczo... Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny nastrój.
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  10. U nas też tylko żywa! Nastrojowe zdjęcia:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak miło będzie odpocząć w tak uroczym miejscu w gronie najbliższych, czując zapach prawdziwej choinki. Moja już czeka na tarasie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. A u Ciebie jak zwykle cudownie i klimatycznie. U mnie jeszcze nie ma choinki, ale będzie ... mała i sztuczna ... tylko na taką pozwala moje mieszkanie w bloku ;)Pozdrawiam Natalio, miłego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ależ u Ciebie fajna atmosferka, nic tylko z książką wygodnie się rozsiąść na tych poduchach:-)))
    Cudownie:-))
    Pozdrawiam:-)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Po wieczorze spędzonym w kuchni, chętnie przysiądę u Ciebie. Bajkowo jest. Buziaki :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. No myślę, że u Ciebie żywa! U mnie sztuczna, już się z tym pogodziłam, inaczej się nie da przy ogrzewaniu w blokach, nawet jeśli się przykręca grzejniki - od razu opadają igiełki. Śliczne kadry!

    OdpowiedzUsuń
  16. Natalko widzę, że u Ciebie też "rogato" i piernikowo-ślicznie!!!!
    Pozdrawiam cieplutko-D.

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudownie i magicznie Kochana.
    Pozdrawiam niedzielnie i ślę całusy

    OdpowiedzUsuń
  18. Natalio wprowadzasz świąteczną atmosferę:) Miłej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudownie!!!!!! Serdecznie pozdrawiam i życzę miłej niedzieli:))

    OdpowiedzUsuń
  20. Te Twoje nastroje uwielbiam. Skarpetki cieplutkie w sam raz na wieczory przy herbatce. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  21. Ojejku pięknie! Jak klimatycznie :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie ! Buziaki!♥

    OdpowiedzUsuń
  22. Pięknie :)
    Śliczne pierniczki i jaki fajny skarpetkowy akcent :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudowny klimat panuje w Twoje chatce Natalko :) Pierniczki pięknie komponują się ze światełkami. Jesteś mistrzynią w Tworzeniu świątecznego klimatu :))
    Pozdrawiam cieplutko i życzę udanej niedzieli :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Przytulnie i swiatecznie u ciebie, bardzo mi sie podoba
    Pozdrawiam cieplo
    Karina

    OdpowiedzUsuń
  25. Pięknie Kochana, magicznie i nastrojowo:) Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Mam taką samą poduszkę, mówiłam Ci to już? :)
    U nas również będzie żywa i duża, ale dopiero w Wigilię... Taka nasza mała tradycja :)

    OdpowiedzUsuń
  27. U nas choinka już stoi od ubiegłego czwartku. Co prawda mała, ale żywa :) Nawet do końca jeszcze jej nie ubraliśmy, stoi przystrojona w światełka, ale i tak jest piękna. Od niedzieli zwolniłam ze wszystkim, nie śpieszę się już nigdzie.
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  28. Witam,deklaracje piekne,bardzo klimatyczne!u nas rowniez pachnie lasem, choinka jak co roku zywa:-)tylko piernikow jeszcze nie zrobilam i calego menu Swiatecznego:-)ale mam jeszcze troszke dni na nadrobienie zaleglosci:-)Pozdrawiam Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  29. Jak zwykle bardzo nastrojowo i sielsko :)

    OdpowiedzUsuń
  30. U nas stoi od niedzieli. Sztuczna, choć coraz częściej marzy mi się taka prawdziwa, pachnąca. Może w przyszłym roku się skuszę.

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE SŁOWO POZOSTAWIONE NA MOIM BLOGU:)