Witam was serdecznie:)
Mamy weekend... Bardzo się cieszę, że wkońcu wolne:) Szkoda tylko, że pogoda kiepska... Dlatego na poprawę humoru trzeba osłodzić sobie życie:)Wtedy, gdy nastrój niezbyt lubię coś upiec, a potem delektować się przez dłuższą chwilkę... Przeglądając wczesnym rankiem blogi znalazłam świetny przepis na MUFFINY Nigelli z kawałkami czekolady:) Przepis znalazłam TUTAJ. Bardzo je polecam... Są pyszne, nawet wyśmienite... Czuć kawałki czekolady... Spróbujcie
Składniki:
- 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 2 łyżki kakao
- 3/4 szklanki cukru pudru (dałam 1/2 szklanki)
- 3/4 szklanki groszków czekoladowych plus 1/4 do posypania (dałam posiekaną czekoladę:mleczną, gorzką, białą)
- 1 szklanka mleka
- 1/2 szklanki oleju
- 1 jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (dałam 1 łyżkę)
Wykonanie:
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i sodą do dużej miski, dodać kakao, cukier puder razem wymieszać.
W drugiej misce wymieszać mokre składniki: mleko (dałam letnie), jajko, olej i ekstrakt waniliowy, wszystko delikatnie zmiksowałam.
Do miski z suchymi składnikami przelać "mokre" można wymieszać ręcznie za pomocą drewnianej łyżki (nie przejmować się grudkami), ja jednak delikatnie połączyłam oba składniki za pomocą miksera, na koniec wsypałam posiekaną czekoladę i wymieszałam z całością za pomocą łyżki.
Gotowe ciasto przekładać do papilotek, najlepiej robi się to za pomocą łyżki do lodów, wykładamy do 2/3 wysokości, na wierzch muffinek posypujemy jeszcze posiekaną czekoladą.
Piec w temperaturze 185 st.C. około 20 minut.
Gotowe ciasto przekładać do papilotek, najlepiej robi się to za pomocą łyżki do lodów, wykładamy do 2/3 wysokości, na wierzch muffinek posypujemy jeszcze posiekaną czekoladą.
Piec w temperaturze 185 st.C. około 20 minut.
Smacznego
Pozdrawiam was bardzo i do następnego...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE SŁOWO POZOSTAWIONE NA MOIM BLOGU:)