sobota, 25 sierpnia 2018

Po prostu codzienność...


Dzień dobry sobotnio:)

Mam wrażenie, że od kilku dni czuć zdecydowanie jesienne chłody. Poranki mgliste, pachnące nadchodzącą porą roku. Pierwsze szarlotki za nami, ciasta ze śliwkami, kompoty pysznią się w spiżarni, owoce pomrożone na zimę... Wczoraj rankiem dość solidnie u nas popadało. Wreszcie... Moje roślinki troszeczkę odżyły, trawa stanie się bardziej soczysta.



Truskawki w sierpniu? To jednak możliwe. I daję Wam gwarancję, że są tak dobre jak w czerwcu:)


Od zawsze powtarzam, że w domu musi pachnieć ciastem i dobrym jedzeniem. 
Nie ma to jak o poranku zapach roznoszącego się po całym domu świeżo upieczonego ciasta bądź chleba:):) I dzień wtedy staje się piękniejszy!






Mam wrażenie, że to jedne z ostatnich tak ciepłych letnich wieczorów... 



Malinki - które uwielbiam!!!:):):)


A może, by tak weekendowo na deser drożdżówki ze śliwkami, rabarbarem i kruszonką?


Mój wymarzony poranek... w ogrodzie... z herbatą, drożdżówką i świeżym powietrzem:)


Pomidory i bazylia = połączenia idealne!




Trwa przedostatni weekend wakacji... Spędźcie go wyśmienicie, rodzinnie, z przyjaciółmi, w plenerze, na biesiadowaniu... po prostu tak jak sobie wymarzyliście!!!:)
Moc uścisków!
Natalia 

7 komentarzy:

  1. Piękna jest Twoja codzienność:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Tą twoją codziennością to można dziesięć świąt obdzielić :) Jest nadzwyczajna i wielobarwna. Zupełnie nie jest koleżanką "szarej codzienności" ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj tak, u mnie też ostatnio czuć powoli jesień. Truskawek teraz zazdroszczę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Natalko, kocham tę Twoją codzienność, jest po prostu piękna i ... niecodzienna ;)
    Ściskam Cię serdecznie, Agness<3

    OdpowiedzUsuń
  5. No muszę do Ciebie...aż mi się tak błogo zrobiło na duszy...i te smakowite drożdżówy, ach...
    Buziaki Natka... Aga z Różanej

    OdpowiedzUsuń
  6. To prawda, też już czuję nadchodzącą jesień w powietrzu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tym ciastem pachnie nawet u mnie....mniam. A u mnie dziś zwykłe ciastka na kwaśnej śmietanie.

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE SŁOWO POZOSTAWIONE NA MOIM BLOGU:)