piątek, 23 maja 2014

To już prawie LATO:):):)... i ciasto na maślance

Witajcie Kochani!!!

Czy u Was też jest tak cudownie?
Słoneczko grzeje, niebo niebieskie... jest cieplutko...
PIĘKNIE!!! :):)
 Uwielbiam takie letnie dni...
Nie wspominając już o ciepłych porankach i wieczorach.
***


Dziś z samego rana upiekłam bardzo szybkie i proste ciasto na maślance.
Wystarczyła chwila... a po całym domu roznosił się zapach ciasta...
Tym razem z agrestem...
I choć na TOPIE jest teraz rabarbar, ja jednak wolę z innym owocem, 
bo fanką rabarbaru nie jestem :)



Składniki:

4 jaja
1 szklanka cukru
1 cukier waniliowy 
3 szklanki mąki
pół szklanki oliwy
1 szklanka maślanki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

Wykonanie:

 Jajka, cukier i cukier waniliowy utrzeć mikserem.
Dodać przesianą mąkę z proszkiem, oliwę i maślankę.
 Wylać na blachę, wysmarowaną masłem i wysypaną bułką tartą.
Na wierzch nałożyć owoc ( u mnie agrest).

Kruszonka:

pół kostki masła
200g mąki
100g cukru
 Wszystkie składniki razem zagnieść.

Posypać ciasto kruszonką.
Piec w temperaturze 180 stopni, około godzinę!

SMACZNEGO!!!








Wczoraj na spacerze narwałam RUMIANKI:)
Kojarzą Mi się z latem i wakacjami...
Bardzo je lubię!!! :):):)




Na dziś to już tyle Moi Mili!!!
Życzę Wam pięknego i słonecznego weekendu:)
Ślę słoneczne i już LETNIE pozdrowienia...
Natalia

33 komentarze:

  1. Cudownesą te letnie poranki.A do tego pyszne ciasteczko to już pełnia szczęścia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Natuniu jutro spróbuję twojego przepisu ale z rabarbarem ! cały ogród w nim tonie hihih

    tak zdecydowanie letnie poranki są najcudowniejsze w całym roku !

    CAŁUJĘ KOCHANA

    OdpowiedzUsuń
  3. Od samego rana pięknie i pysznie !!!!
    Cudowne zdjęcia, letnia sielanka. Też Ci życzę udanego weekendu.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. wyglada pysznie!szkoda ze jestem na diecie;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciasto wygląda super smakowicie, takie puszyste:), aż się rozmarzyłam, bo uwielbiam jeść ciasta:)))
    buzi

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaka sielanka u Ciebie a te Twoje ciasta muszą być wyśmienite.
    Ja jestem na diecie i jedyne słodkości to owoce ale jakoś daję radę.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. mogłabyś poklikać u mnie w ostatnim poście w linki, byłaby bardzo wdzięczna :)
    http://locastrica.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda przepysznie, chyba sama skuszę się na upieczenie takiego. Musiałabym jednak ściągnąć do siebie przyjaciół, bo ja pieczenie sam na sam to nie jest dobry pomysł.

    http://little-cigarette.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię to ciasto, znam je, choć najczęściej robiłam na zsiadłym mleku:) Znam też wersję ciut cięższą, ze śmietaną- inne składniki bez zmian, tylko zamiast maślanki jest 12 łyżek kwaśnej śmietany i do tego 12 łyżek oleju:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jest naprawdę przyjemnie , aż chce się człowiekowi żyć :)))
    To ciasto wyglada obłędnie, narobiłaś mi strasznego apetytu!!!
    Miłego dnia Kochana

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwszy raz zaglądam - pięknie i smacznie tu bardzo :)) Ciacho PYSZNE ;))

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie zaaranżowane zdjęcia:) Ciasto- jak zawsze nie dla mnie ale podziwiam z daleka

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale pięknie wygląda to ciacho!!! Agrest już dorwałaś?! Ja rabarbaru jeszcze nigdzie nie mogę znaleźć ;p
    Piękne zdjęcia!!!! U mnie też bukiety rumiankowo chabrowe :)
    Miłego weekendu kochana ♥

    OdpowiedzUsuń
  14. Powiem tylko jedno. MNIAM!

    OdpowiedzUsuń
  15. Slonce cudne i wyczekane. Masz przepiekny komplecik filizanka i spodeczek. Sliczny

    OdpowiedzUsuń
  16. Witaj Moja Droga :))) Piękne zdjęcia u Ciebie, słoneczne, smakowite i kolorowe...bardzo podoba mi się filiżaneczka ze spodkiem, nie mówiąc o smakowicie wyglądaającym cieście (jak zwykle...) Cieszę się że jest cieplutko i słonecznie, ale upały mnie męczą, lubie poranki przy kawie i wieczory przy blasku świec...Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciasta z agrestem nie robiłam, a mam krzaczek agrestu, który co roku ma bardzo dużo owoców. Tylko piec ciasta:)
    Pozdrawiam i życzę miłego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  18. znowu pokusa, apetyczne ;D Natalko, piekne zdjecia,zwlaszcza to zblizenie rumianeczkow :*
    ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  19. Natalko, ciasto wygląda tak pięknie, że większość blogowiczek będzie od razu piekła cisto, tak jak ja. Śliczne zdjęcia porobiłaś - pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  20. Fantastycznie wygląda to ciasto, cudownie się prezentuje na zdjęciach. Piękna filiżanka w komplecie z talerzykiem deserowym. Pozdrawiam i życzę miłego weekendu :))

    OdpowiedzUsuń
  21. chyba wyjade na takie pola by odpocząć

    OdpowiedzUsuń
  22. A u mnie właśnie po burzy ... i ciasto dziś było, drożdżowe z rabarbarem, sama piekłam :))
    U Ciebie pięknie, zdjęcia cudne, a ciasto wygląda przepysznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Mniam :) pyszne wygląda. Będę musiała odmienić sobie mój rabarbar i wypróbować Twój przepis z agrestem. Swoją drogą nie wiedziałam, że już można dostać agrest.
    Uściski :))

    OdpowiedzUsuń
  24. wygląda smakowicie *.*
    prześliczne zdjęcia ;)
    zakochałam się w Twoich talerzykach ! ;)

    dziękuję za odwiedziny i kliki ♥

    OdpowiedzUsuń
  25. przepiękne pstryki,ciasto nie mniej kuszące od serwowanej kawki :)
    widzę,że nie tylko ja jestem zwolenniczką zakupów w PEPCO i H&M Home.
    Pozdrawiam ciepluteńko :)))

    p.s.
    chetnie skorzystam z przepisu na to cudowne ciasto

    OdpowiedzUsuń
  26. jestem pod wrażeniem zarówno ciasa, jak i zdjęć! dodaję do obserwowanych, bo na prawdę warto tu przychodzić!

    OdpowiedzUsuń
  27. Pod wpływem Twoich pyszności wsunęłam właśnie przed chwilą ogromny kawał ciacha:-)
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  28. W piętek zabieram się za to smakowite ciasto :) Czy z owoców mogę użyć truskawki i powiedz proszę jaki jest przepis na ten cudny lukier na wierzchu ?
    Ciasto wygląda tak apetycznie i jest proste więc skoro wyszedł mi Twój chlebek to w tej kwestii nie mam wątpliwości jeśli chodzi o powodzenie :))) Zdjęcia piękne jak zawsze i tym bardziej zachęcają do wypróbowania wypieku :)
    Pozdrawiam serdecznie Natalko :):);)

    OdpowiedzUsuń
  29. Posiadam taką samą filiżankę.
    U Ciebie zawsze wypatrzę coś pięknego :)
    Ciacho wygląda pysznie i za pewne takie było.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Chciałabym Ci powiedzieć ,że podjęłyśmy się z mamą zrobić to ciasto bo wydawało nam się najmniej skomplikowane. Jest pyszne . A my to naprawdę antytalenty do wypieków . Będziemy próbować dalej :)))))

    OdpowiedzUsuń
  31. Chyba zrobię ze śliwkami, uwielbiam takie ciasta. Kruszonka i lukier - mniam :)))

    OdpowiedzUsuń
  32. Natalio ..wspaniale u Ciebie ..pachnie ciastem i rumiankiem... Wszystkiego dobrego dla Ciebie ! <3 Maria.

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE SŁOWO POZOSTAWIONE NA MOIM BLOGU:)