Miesiąc ten kojarzy Mi się zdecydowanie z szarością, deszczem i brakiem słońca.
W tym roku jestem bardzo zaskoczona!
Listopad rozpoczął się słonecznie, ciepło i bardzo pięknie:)
Nie ma mowy o siedzeniu w domu, tylko korzystamy ze słońca i niesamowitej pogody:)
Pamiętacie blok czekoladowy z płatkami owsianymi?
Zrobiłam go ostatnio, bardzo Mi zasmakował, bo dawno go nie jadłam.
Gdybyście i Wy mili ochotę przepis TUTAJ.
Cudownie zajadało się go na słońcu i popijało herbatą...
I jeszcze muszę się Wam pochwalić jaką piękną zaparzaczkę dostałam od Kariny z bloga " Chwila wytchnienia..."
Do tego otrzymałam pyszną herbatkę i ciasteczko z wróżbą, które zachowałam na ANDRZEJKI:)
DZIĘKUJĘ Ci bardzo kochana!!!
Myślę, ze tak optymistyczny i słoneczny będzie cały listopad.
Tego Wam życzę!
Ściskam wszystkich:)
Natalia
Kochana, jakże ja Ci zazdroszczę tego słońca, natury i tego że możesz się tym tak cudownie cieszyć... ja jak wracam z pracy to już jest ciemno, najpiękniejsze chwile są wtedy kiedy siedzę w robocie i stukam w klawiaturę... oby weekend był ładny, plissssss!!!
OdpowiedzUsuńta zaparzarka jest przesłodka!!!
ps. pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam na moje sówkowe candy:)
Piękną mamy w tym roku jesień, a u Ciebie dodatkowo taka smaczna! :) Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńU nas dla odmiany drugi dzień leje, że nosa nie idzie wystawić. Właśnie idę zrobić sobie herbatki i aż zazdroszczę Ci tej cudnej zaparzaczki:)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka!
Pieknie i samcznie u Ciebie, jak zawsze. Az miło nacieszyć oczy Kochana.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego dnia życze.
Pozdrawiam cieplutko. Marysia
a pewnie,że taki będzie listopad! grunt to dobre nastawienie :-)
OdpowiedzUsuńśliczną masz tą zaparzaczkę Kochana :)
ściskam Cię mocno :*
U mnie do wczoraj tez była piękna pogoda a dzis juz chmury wiszą mi nad głową, pada deszcze, jest szaro i ponuro :-( tym bardziej z przyjemnością Cię dzis odwiedzam!!!
OdpowiedzUsuńCzekoladowy blok ciekawy, lubie płatki owsiane, zaparzaczka urocza no i kubeczek:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, ten nasz niewdzięczny listopad, odkrył w tym roku przed nami swoje nowe oblicze;)
OdpowiedzUsuńOj chyba nikt nie przepada za tą ciemną stroną jesieni :) Oby ta słoneczna pogoda trwała jak najdłużej!
OdpowiedzUsuńŚliczne kubaski!
Miłego dnia :)
znów kusisz smakołykami
OdpowiedzUsuńu mnie też piękna pogoda !
koniecznie muszę się wybrć na jesienny spacer...
OdpowiedzUsuńJadłam kiedyś takie ciastka robiona tak, jak Twój blok - super były. Może się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńJa niestety podziwiam ten ciepły listopad prosto z łóżka :( rozłożyło mnie choróbsko....
OdpowiedzUsuńCzekałam na kolejny post u Ciebie...mimo listopada znów ciepły i słoneczny, myślę jednak, że to nie tylko zasługa pogody, ale klimatu, który zawsze potrafisz wyczarować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Natalko :)))
O jaaa... Super ten blok! Na pewno wypróbuję i to pewnie prędzej niż później :)
OdpowiedzUsuńSuper, że tak optymistycznie podchodzisz do całego miesiąca. Oby faktycznie był ciepły i słoneczny :)
Pozdrawiam!
Lubię Twoje zdjęcia na łonie natury, czuję się wtedy tak sielsko.Blok pozwolę sobie kiedyś zrobić, bo takiego przepisu nie znałam...
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten przepis i zaraz go porywam... Obejrzałam listę składników i wykonanie, naprawdę banalnie wszystko proste a składniki to chyba każdy w kuchni ma takie zawsze.
OdpowiedzUsuńWidzisz kochana, to będę miała ten przepis na rezerwę, kiedy to nic w domu słodkiego nie ma, a by się chętnie pożarło.... ;)))
Tak, u nas też jest taaak ciepło, mogłoby już tak zostać do wiosny :-)
OdpowiedzUsuńPrzy tak pięknych okolicznościach przyrody tez nie siedzialabym w domu:-) smakowicie wygląda to ciasto!
OdpowiedzUsuńFaktycznie piękny ten listopad, niektórzy martwią się, że to nienaturalne, ale ja wolę cieszyć się słońcem i ciepłem. No i ile oszczędzamy na ogrzewaniu mieszkań :-) Tego przepisu nie znałam, a szukam przepisów na alternatywę dla owsianki :-) Ale płatki do owsianki to raczej błyskawiczne, prawda?
OdpowiedzUsuńCudnie u Ciebie kochana :) Oby słonko nam świeciło jeszcze trochę :) buziaczki i pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńNa ten blok to i nas ochota wzięła po przeczytaniu posta:) Chyba coś jutro będzie trzeba zdziałać:P
OdpowiedzUsuńDo Pani, Pani Natalio to nie można wpadać na pusty żołądek bo od razu chce się jeść:) i tak za każdym razem odkąd pamiętam-ciasteczko, ciasto, herbatka...a i nas wiecznie papier:D
Taka aura i taki torcik...- nic więcej do szczęścia nie trzeba:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zwykle pięknie i pysznie :)
OdpowiedzUsuńPogoda faktycznie nas zaskakuje i oby tylko w ten sposób :))
Natalko, zapraszam Cię do wyzwania na moim blogu :)
http://magiczneslowaa.blogspot.com/2014/11/wehiku-czasu-wspomnienia-z-dziecinstwa.html
Buziaki :*
Kasia
widoki przepiękne...
OdpowiedzUsuńpogoda dopisuje, trzeba z niej korzystać póki można :))
ściskam mocno ! :*
listopad miesiąc ciepłej pięknej jesieni :)
OdpowiedzUsuńPiękny mamy listopad! Pogoda Nas zdecydowanie rozpieszcza;) uściski Natalko ;*
OdpowiedzUsuńlistopad nas zaskoczył, piękne zdjęcia, pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńListopad jak na razie piękny jest !!! Widać i czuć to na zewnątrz, a także po Twoich pięknych, jak zawsze klimatycznych zdjęciach. Blok narobił mi chętki na coś słodkiego, więc zaraz idę po coś...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
To prawda, listopad mamy piękny oby tak dalej :) na taki blok to mam wielką ochotę :)) zazdraszczam tak ślicznej zaparzaczki....pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO tak pogoda nas rozpieszcza ☺
OdpowiedzUsuńNatalko bardzo pięknie i apetycznie u Ciebie☺
Słonko faktycznie jest cudowne:) Piekny prezeny otrzymałaś a smaka na słodkie strasznie mi narobiłas:)
OdpowiedzUsuńAleś mi smaku narobiła na ten blok:)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję,że taka pogoda się utrzyma jak najdłużej
OdpowiedzUsuńBlok czekoladowy mmmm! Nie rób mi tego! Pyszności! <3
OdpowiedzUsuńI znów pyszności u Ciebie:-)
OdpowiedzUsuńU nas niestety po takiej pięknej pogodzie zostało już tylko wspomnienie...
Uściski
W tym roku pogoda w listopadzie dopisuje:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, czy blok z płatkami owsianymi nie jest zbyt twardy, bo robiłam kiedyś takie ciasteczka i nie wiem, czy to była wina płatków, czy też coś mi nie wyszło, ale ciasteczka były bardzo twarde. Jak to jest z blokiem owsianym?
przecudowne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńJesień mnie dołuje... I wkurzam się, bo szybko robi się ciemno i nie mam kiedy porobić zdjęć na bloga :)
OdpowiedzUsuńAch aja bym poszła do lasu :D
OdpowiedzUsuńDla mnie to najtrudniejszy miesiąc. No może jeszcze styczeń. Powinien być oblany czekoladą na pocieszenie:)
OdpowiedzUsuńblok czekoladowy ! uwielbiam !
OdpowiedzUsuńPoklikałabyś w link Sheinside w poście ? Z góry dziękuję <3
Obserwujemy? Zaobserwuj i poinformuj o tym u mnie a na 100% się odwdzięczę
stay-possitive.blogspot.com
Jak cudownie, aż chce się zjeść :)
OdpowiedzUsuńto fakt pogoda czasami jest niesamowita, ciekawe jaka będzie zima ;)
OdpowiedzUsuńPięknie!!! U mnie też słoneczna jesień :)
OdpowiedzUsuńTen blok to zdowe ciasto płatki owsiane i czekolada do życia niebędne. Może za jakiś czas sie skusze na pieczenie :-)
OdpowiedzUsuńjakie piekne zdjecia no i mam ochote na ciacho ://
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
Listopad mamy wyjątkowo piękny... oby taki pozostał:) uwielbiam wszystko co czekoladowe więc przepis sobie skradnę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie znoszę listopada, jeden z najmniej lubianych miesięcy.. a blok czekoladowy wygląda przepysznie ;)
OdpowiedzUsuńNatalia mam wrażenie ze Ty mieszkasz w krainie Ani z Zielonego Wzgorza... a Ty jestes taka romantyczna Ania;) I tego Ci zazdroszczę
OdpowiedzUsuńteraz już czuć zimne powietrze listopadowe ;p
OdpowiedzUsuńA u mnie za oknem od tygodnia deszcz, deszcz i deszcz. Trochę zazdro że możesz skosztować takiej pogody.
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia! zazdroszczę takiej pogody :)
OdpowiedzUsuńa ten blok czekoladowy? już się robię głodna :D
Mniammm.. wcinałabym ten blok czekoladowy.
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs promujący blogi :)
OdpowiedzUsuńAle pyszności :*
OdpowiedzUsuńTule cieplutko ! :))
jesień jest cudowna, oczywiście ta słoneczna
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń