Nie można przejść obok nich obojętnie. Królowe, eleganckie, dostojne i pełny klasy-RÓŻE. Są niesamowicie piękne, pachną tak, ze mogłoby się je wąchać na okrągło.
To ich czas... Podziwiam je codziennie wychodząc z domu. Ustawiam bukiety, by cieszyły moje oczy i napawam się ich zapachem.
Spójrzcie tylko... Szkoda, że nie możecie ich powąchać:)
O tym czasie wszystko jest smaczniejsze na świeżym powietrzu, na trawie, w asyście czerwcowego słońca, z pięknym niebem i śpiewem ptaków...
W czerwcu u mnie króluje pastelowy róż:):):) W ogóle o tej porze roku, gdy zaczyna się lato ciągnie Mnie do pastelowych, cukierkowych kolorów o motywów różanych, przede wszystkim na tekstyliach.
I oczywiście codziennie nadal nie braknie u nas truskawek:):):)
I można też podjeść z ogrodowego krzaczka... Tylko takie po deszczu, są niestety dodatkowo z piaskiem;););)
Żegnam się z Wami Kochani truskawkowo:) Na dziś to już tyle...
U nas środa zapowiada się naprawdę piękna... od samego rana słońce:):):)
ściskam Was i do następnego!!!
Natalia
Czuję, że przyjęłam solidną dawkę witaminy piękna!!! Ech, zanurzyć nos w tych soczyście różowych kwiatach!!! Cosś niesamowitego!! Miłego dnia Kochana!!!
OdpowiedzUsuńMam cztery krzewy różane w ogrodzie i chociaż jeżeli chodzi o skorupy czy tekstylia, to różyczki nie są moim ulubionym motywem, to lubię ich zapach... Obecnie pada sporo deszczów, także kwitnienie trochę zamarło, bo akurat róże nie przepadają za ulewami. Ale ogólnie kwitną dość obficie. Najlepszym i najbardziej naturalnym nawozem są dla nich skórki po bananach...
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Dziś wszystko dla mnie :) I te róże i ten róż , uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńOd rana przyjemnie, miło, pozytywnie :) Piękne zdjęcia :) Pozdrawiam :) A ja przy porannej kawie o Tobie, kochana, w Moim mieszkaniu. Miło Cię zobaczyć :)
Cudne te Twoje róże o poranku:) Dawka piękna na cały dzionek:) Też ostatnio chodzą za mną pastele. Cudownego dnia Kochana. Uściski:)
OdpowiedzUsuńU nas róż niewiele:)))twoje pięknie kwitną:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńKocham ten rodzaj róży, zdaje się że to pnąca? Kolor jest obłędny. Ja w czerwcu przesiaduję najczęściej na huśtawce wokół której są zasadzone same róże pachnące. No perfumy pierwsza klasa:)
OdpowiedzUsuńPięknie, różano u Ciebie:) U mnie róże też pięknie kwitną i rozsiewają wokół swą czarowną woń:) Ściskam!
OdpowiedzUsuńRówniez uwielbiam różane motywy na tkaninach i tekstyliach, których ostatnio troche nabyłam:))Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle Natalia pięknie u Ciebie. Wczoraj przeczytałam artykuł o Tobie i Twojej chatce. Miło było Cię zobaczyć! Uściski!
OdpowiedzUsuńŚlicznie u Ciebie, można się zrelaksować oglądając takie cuda natury. Róże dorodne, na początku myślałam, że to piwonie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko-D.
Ależ piękne! Cudownie, że mogę napatrzeć się u Ciebie na takie cudowności, zwłaszcza, że u nas środa wyjątkowo ponura..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ania.
Cidne są Twoje róże:-) Ja mam róże po sąsiedzku, tzn. moja bratowa posadziła je na granicy, a one stwierdziły, że chyba wolą naszą część ogródka i pięknie kwitną, ale tylko po naszej stronie:-) Tak więc mam za darmo piękne widoki i zapachy:-)
OdpowiedzUsuńTruskawy z krzaczka nawet jak z piaskiem smakują obłędnie, a jeśli podane w takiej oprawie to już przyjemność nie tylko dla podniebienia:-)
Pozdrawiam:-)
Natalko nieustannie zachwycam się Twoją chatką :) może ostatnio częściej na fb bo ten w telefonie jest pod ręką, ale jestem pod wrażeniem Twoich dekoracji, zdjęć :)) A zapach truskawek zmieszany z różanym poczułam właśnie przed komputerem, biegnę zaraz do siebie pozrywać ich troszkę :)) Buziaki!
OdpowiedzUsuńCudownie!!! Uwielbiam różane motywy!!!Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńU mnie też kwitną i pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńAle się rozmarzyłam :) pięknie tak różano, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana tutaj czuję zapach tych róż... pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńpięknie różano i pysznie truskawkowo:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam po prostu!
OdpowiedzUsuńWow, to się nazywa mieć krzak róży. Śliczne bukiety zrobiłaś. Wierzę na słowo, że toniesz w tym pięknym zapachu :-) Przepiękne aranżacje, po prostu bajeczne.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :-)
Masz rację, że róże to kwiaty koło których nie da się przejść obojętnie. Są wyjątkowe pod każdym względem:) U Ciebie jest tak pięknie...aż nie chce wracać się do obowiązków:) Tylko leżeć i patrzeć:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Moja Droga z całych sił:)
Ach te Róże i truskawki. Uwielbiam :-) codzień obwachane a truskawki zajadane:-) pięknego dnia. U nas też dziś pogoda dopisuje:-)
OdpowiedzUsuńCudne róże, a truskawki jak Ty uwielbiam. Pozdrawiam Natalko :)
OdpowiedzUsuńKochana dziękuję za miłe słowa i chcę powiedzieć, że udało mi się powrócić. Tak więc serdecznie zapraszam :)
OdpowiedzUsuńU mnie rośnie jedna jedyna róża pnąca ,posadzona w zeszłym roku ...teraz zakwitła cuuuuuuudnie :)))) Wspaniałe fotki Natalko ,kolorowo ,pachnąco i smacznie :)pozdrawiam Lidka
OdpowiedzUsuńtruskawki i róże to kocham najbardziej...ze wszystkiego na świecie,te mam jak wiesz przed domkiem i kwitną 3 razy lubią ostre cięcie i wynagradzają się olbrzymią ilością kwiatów ,bajecznie u Ciebie jak zawsze słodko
OdpowiedzUsuńRóża z ogródka i truskawka z krzaczka - piekne!!!
OdpowiedzUsuńRóża z ogródka i truskawka z krzaczka - piekne!!!
OdpowiedzUsuńCudownie! zapach róż i smak truskawek prosto z krzaczka :)
OdpowiedzUsuńCudne róże i truskawki. Dziś wybrałam się fotografować swoje róże i truskaweczek też troszkę poskubałam. :)
OdpowiedzUsuńCudnie :) Uwielbiam róże, mam w ogrodzie taką samą odmianę :) To królowa. Delikatna, ale silna zarazem. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńKocham róże. Mam kilkanaście krzaków. Kwitną cudnie, ale ten dzisiejszy deszcz i silny wiatr narobił wiele szkód wśród krzewów róż. Płatki opadły,a gałązki wygięły się. Pięknie i pastelowo u Ciebie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia Natalko. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńzdjęciami się zachwycam, pięknie:)
OdpowiedzUsuńPiękne róże,i te kolory:) U mnie też najwięcej różowych, zachwycam się nimi nieustannie. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne widoki z różami na pierwszym planie :)
OdpowiedzUsuńUchwyciłaś w kadrach ich urok, zapach i delikatność.
Miłego dnia, Marta
Kocham róze :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne róże. Idealna ozdoba ogrodu i wnętrza. Uwielbiam takie pastelowe kolory. A truskawki z niewielkim dodatkiem piasku najlepsze - to takie wspomnienie z dzieciństwa ;)
OdpowiedzUsuńJestem Natalko zachwycona Twoimi różami, są prześliczne :) Cudownie tak prosto z krzaczka rwać i kosztować truskawki, prawdziwy sielski klimat :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i życzę miłego dnia :)
śliczne róże .... a ja nie mam ani jednej na ogrodzie ;-(
OdpowiedzUsuńMoja mama zasadziła w tym roku nowe róże i co koło nich przechodzę to "wtykam" w nie nos:) pachną cudnie. Takie truskawki prosto z krzaczka pamiętam z czasów dzieciństwa i wakacji u babci. A u Ciebie jak zwykle cudnie:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam, jestem tu nowa:)Odkryłam Twojego bloga przez artykuł w Moje Mieszkanie, które czytam i muszę przyznać, że bardzo mi się spodobały Twoje klimaty, może dlatego, że podobnie jak Ty kocham przyrodę i fotografowanie. Szczególnie spodobało mi się zdjęcie krzaka truskawki obranego piaskiem. Przywołało wiele wspomnień z dzieciństwa, kiedy to po truskawki chodziło się do pola, a nie do sklepu... Przyznam się, że również prowadzę bloga, gdzie po części tak jak Ty zachwycam się przyrodą, bo lubię ją fotografować. Ale ten mój blog jest dopiero raczkujący:)Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów P.S. na pewno będę tu często zaglądać:)
OdpowiedzUsuńZaglądam zzazdorścią na działki i ogrodki i włśnie widzę, że sezon różany w pełni. Cudna ta pora i niech trwa jak najdłużej.
OdpowiedzUsuńKocham róże, zawsze mnie zachwycało ich piękno. Moja mama ma w ogrodzie kilka pięknych krzaków. A truskaweczki - szalejemy póki są. Miłego wieczorku kochana :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia :) Znalazłam się u Ciebie przez blog Malwiny :) i MM - gratuluję sesji w czasopiśmie :)
OdpowiedzUsuńTruskawkowy czas jest najpiekniejszy i najsmaczniejszy! :)
OdpowiedzUsuńPrawie czuję zapach róż :)
u mnie króluje Lawenda ale i róż nie brakuje :)
OdpowiedzUsuńpięknie u Ciebie :)
Jejku, jakie piękne róże! Jaka to odmiana? Pnące czy na krzaczku? Wspaniałe!
OdpowiedzUsuńWszystko co pokazałaś podczas "pikniku" jest naprawdę urocze :)
Zwłaszcza ten motyw róż :D
Uwielbiam zapach tych róż!!!!
OdpowiedzUsuńKolarza mi się z młodymi latami.
Pewnie dlatego zawsze wybieram perfumy z taką nuta zapachową. :-D
Kocham róże, są cudowne! Pięknie pastelowo u Ciebie, w dodatku na trawce...mmm rozmarzyłam się :-)Kochana skąd masz taki piękny materiał w różyczki, jest boski! To obrusik?
OdpowiedzUsuńŚlicznie i smacznie!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne róży, po prostu zachwycające i sfotografowane po królewsku!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Ania
Teraz jest czas róż:) Lubię też ten motyw na różnych przedmiotach.
OdpowiedzUsuńKocham róże! Jak pięknie u Ciebie!
OdpowiedzUsuń