Jeśli tak, mam dla Was idealną propozycję na śniadanie, na drugie śniadanie, na przekąskę, podwieczorek czy kolację.
Drożdżówki z budyniem i jagodami.
Bardzo proste, szybkie co najważniejsze smaczne.
Drożdżówki z budyniem
POTRZEBNE:
750g mąki
3/4 szklanki cukru
3 jajka
2 łyżki masła
1 i 1/4 szklanki mleka
7,5 dkg drożdży
skórka otarta z jednej cytryny
szczypta soli
3 budynie(u mnie waniliowe)
Kruszonka:
750g mąki
3/4 szklanki cukru
3 jajka
2 łyżki masła
1 i 1/4 szklanki mleka
7,5 dkg drożdży
skórka otarta z jednej cytryny
szczypta soli
3 budynie(u mnie waniliowe)
Kruszonka:
150g mąki
100g zimnego masła
50g cukru
Ponadto:
1 jajko
PRZYGOTOWANIE:
Na 1 litrze mleka gotujemy 3 budynie wg przepisu na opakowaniu.
Pozostawiamy do całkowitego wystygnięcia.
W garnuszku, z podgrzanego, ciepłego mleka, drożdży, 2 łyżeczek cukru i 1 łyżki mąki przygotowujemy rozczyn. Pozostawiamy do wyrośnięcia.
Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy skórkę z cytryny, 2/4 szklanki cukru, jajka, sól i wyrośnięty rozczyn z drożdży. Wyrabiamy ciasto i na koniec dodajemy roztopione masło. Ponownie wyrabiamy i pozostawiamy do wyrośnięcia.
Po wyrośnięciu ciasto dzielimy na dwie części. Każdy placek wałkujemy delikatnie w prostokąt na grubość ok. 0,5 cm. Kroimy paski szerokości 1,5cm x i ok. 20cm długości. Każdy pasek skręcamy delikatnie jak śrubę, a następnie w ślimaka. Układamy na blaszce zachowując odstępy i smarujemy roztrzepanym jajkiem.
W zagłębieniu, na środku każdej drożdżówki nakładamy szprycą zimny budyń (ja na budyń ułożyłam kilka jagód) i posypujemy kruszonką.
Pieczemy około 20 minut 1 180 stopniach, do uzyskania złotego koloru drożdżówek.
1 jajko
PRZYGOTOWANIE:
Na 1 litrze mleka gotujemy 3 budynie wg przepisu na opakowaniu.
Pozostawiamy do całkowitego wystygnięcia.
W garnuszku, z podgrzanego, ciepłego mleka, drożdży, 2 łyżeczek cukru i 1 łyżki mąki przygotowujemy rozczyn. Pozostawiamy do wyrośnięcia.
Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy skórkę z cytryny, 2/4 szklanki cukru, jajka, sól i wyrośnięty rozczyn z drożdży. Wyrabiamy ciasto i na koniec dodajemy roztopione masło. Ponownie wyrabiamy i pozostawiamy do wyrośnięcia.
Po wyrośnięciu ciasto dzielimy na dwie części. Każdy placek wałkujemy delikatnie w prostokąt na grubość ok. 0,5 cm. Kroimy paski szerokości 1,5cm x i ok. 20cm długości. Każdy pasek skręcamy delikatnie jak śrubę, a następnie w ślimaka. Układamy na blaszce zachowując odstępy i smarujemy roztrzepanym jajkiem.
W zagłębieniu, na środku każdej drożdżówki nakładamy szprycą zimny budyń (ja na budyń ułożyłam kilka jagód) i posypujemy kruszonką.
Pieczemy około 20 minut 1 180 stopniach, do uzyskania złotego koloru drożdżówek.
Mniam!! Ja też ostatnio zjadam niebotyczne ilości słodyczy. To jesienne lato działa tak jakoś depresyjnie na człowieka...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Takie drożdżówki na pewno poprawią humor każdemu w te deszczowe dni lata... Pychotka!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Bułeczki na poprawę nastroju czemu nie tak apetycznie wyglądają.Pięknie zdjęcia. Słonecznego weekendu.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa dziś na poprawę nastroju robię tort dla męża :D
OdpowiedzUsuńOhhh Natalko, Ty to wiesz, jak poruszyć mój brzuszek :))
OdpowiedzUsuńUdanego i słonecznego weekendu Moja Kochana
Apetytu mi narobilas na te drozdzowki :-) również życzę udanego weekendu :-)
OdpowiedzUsuńBułeczki wyglądają apetycznie!!! Pychotka!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi apetytu, chyba wpadnę do Ciebie wieczorem ;)
OdpowiedzUsuńPyycha!
OdpowiedzUsuńFenomenalnie wyglądają te bułeczki ! tak domowo, rustykalnie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają apetycznie. Mniammmm...
OdpowiedzUsuńJutro je zrobię! :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie piekłam takich drożdżówek, chyba czas to zmienić! Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDrożdżówki wyglądają świetnie i smakowicie !Aż mam ochotę upiec takie same.Pozdrawiam cieplutko.Sylwia.
OdpowiedzUsuńMmmmm :) Cudowne drożdżówki - idealne na niedzielę na śniadanie w łóżku!
OdpowiedzUsuńDrożdżówki wyglądają apetycznie, muszę koniecznie się zmobilizować i je upiec. Narobiłaś mi smaku. Piękne zdjęcia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMNIAM, MNIAM. Na 100% wypróbuję. Serdecznie pozdrawiam w niedzielne przedpołudnie:)
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie, ale ja ostatnio piekę jak muszę czyli będą goście albo mam do wykorzystania jakieś owoce bo szkoda żeby się zepsuły. Nie ma kto jeść takich słodkości a ja staram się unikać, trzeba w końcu pozbyć się pozostałości po ciąży:) miłego odpoczynku
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis i pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis i pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńWyglądają oszołamiająco apetycznie:) Mniam!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKochana ale apetycznie wyglądają. A ja tak lubię drożdżowe wypieki. No i moje ukochane słoneczniki, cudnie to wszystko razem wygląda :-) miłego wieczorku. Pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńChętnie bym się poczęstowała:)
OdpowiedzUsuńI znów same pyszności :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)))
o mniam !! Wygladają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam drożdżowe :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPatrząc na takie posty jak ten nigdy nie zrzucę tych 2 kg do półmaratonu ;), kusisz i to jak :D!
OdpowiedzUsuńŚciskam
DoMiNiKa
Piękne niebiesko-żółte kolorki jak niebo i słońce :). Upiekłaś pyszności :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i słonecznie :)
Ależ apetyczne :) U Ciebie można się nasycić już samym widokiem.
OdpowiedzUsuńUściski gorące.
Smakowicie wyglądają
OdpowiedzUsuńŚlinka leci..z mlekiem pychota!😊
OdpowiedzUsuńkuuurczeeeeeeee aż mi ślinka cieknie :D
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają
OdpowiedzUsuńi te cudne słoneczniki
Wyglądają przepysznie!!! Szkoda, że ja na diecie:( Ale chociaż sobie popatrzę i może rodzince zrobię:) Uściski:)
OdpowiedzUsuńsłodkości w pochmurne dni zawsze przynoszą odrobinę słońca :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne, a w towarzystwie słoneczników prezentują się jeszcze smaczniej
OdpowiedzUsuńMmmm, smakowicie wyglądają <3
OdpowiedzUsuńJakie pyszności! Na pewno kiedyś skorzystam z przepisu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kochana!
ile nadzienia, jakie piekne
OdpowiedzUsuńAle wyglądają apetycznie :)
OdpowiedzUsuńNatalia, pysznie i wyglądają mega! Dodaj do akcji ->>> http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/zdrowsza-drozdzowka :) Zapraszam!
OdpowiedzUsuńOjej, ale bym zjadła takie drożdżówki <3
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia i pyszne bułeczki...postaram się dzisiaj je zrobić, choć to dla mnie nielada wyczyn:) Buziaki
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają trzeba zarobić zaraz:)
OdpowiedzUsuńAleż smakowicie wyglądają...:-)
OdpowiedzUsuńNiebo w gębie, wyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńOgólnie się odchudzam, ale jak sąsiadka przyniosła mi drożdżówkę z jagodami wymiękłam :-D Twoje wyglądają wybornie, mniammmm!!!!:-)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuń