Dobry wieczór:)
Co roku na blogu piszę, iż uwielbiam grudniowy czas. Wraz z pierwszym dniem grudnia zaczyna się najbardziej magiczny czas w roku.
W domu zaczyna pachnieć piernikami, goździkami, cynamonem i anyżem.
Podjadamy mandarynki, których zapach roznosi się po całym domu...
Wpadam bez szału w ten błogi- świąteczny klimat. Cenię sobie powolne, pełne uroku przygotowania. Ma być to dla nas spokojny, pełen radości czas:)
Nawet teraz pisząc dzisiejszego posta słucham już świątecznych melodii, za oknem pada śnieg, w białym domku rozgościł się świąteczny klimat- brakuje jedynie choinki:)
Co roku na blogu piszę, iż uwielbiam grudniowy czas. Wraz z pierwszym dniem grudnia zaczyna się najbardziej magiczny czas w roku.
W domu zaczyna pachnieć piernikami, goździkami, cynamonem i anyżem.
Podjadamy mandarynki, których zapach roznosi się po całym domu...
Wpadam bez szału w ten błogi- świąteczny klimat. Cenię sobie powolne, pełne uroku przygotowania. Ma być to dla nas spokojny, pełen radości czas:)
Nawet teraz pisząc dzisiejszego posta słucham już świątecznych melodii, za oknem pada śnieg, w białym domku rozgościł się świąteczny klimat- brakuje jedynie choinki:)
Ja też lubię ten czas :)
OdpowiedzUsuńależ cudnie:-)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńu mnie na razie pierniki tylko w wersji malowanej :) niestety nie pachną :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Uwielbiam ten czas! Rozglądam się i patrzę, co by tu Ci podwędzić - pomysły mam na myśli... ;)Pięknie,nastrojowo, bajkowo... Taki Adwent i święta właśnie kocham.
OdpowiedzUsuńWczoraj piekłam pierniczki, dzisiaj bezę, także sezon ciasteczkowy uważam oficjalnie już za otwarty!
Uściski zasyłam kochana!
oj tak, grudzień niesie ze sobą magiczną nutę ... uwielbiam go podobnie jak TY :D
OdpowiedzUsuńte z uwielbiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam Boże Narodzenie! Nie mogę się już doczekać świąt, a tu jeszcze trochę czasu :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia.
Pozdrawiam,
http://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/
Natalio wpadam teraz do Ciebie na tą herbatkę z cynamonem !
OdpowiedzUsuńLubię ten grudniowy czas... Zbliżające się święta, moje urodziny. I ten specyficzny klimat :)
OdpowiedzUsuńTeż czekam na ten świąteczny czas. Powoli oddaję się sprzątaniu a potem będzie dekorowanie :-).U Ciebie jak zawsze nastrojowo. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten przytulny charakter Twojego domku, z cudownym blaskiem światełek i słodkościami. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam ten grudniowy czas, to oczekiwanie ma w sobie jakąś magię, a jeśli dodamy do tego taki klimacik jaki Ty stworzyłaś to czegóż więcej chcieć do szczęścia???
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
U mnie nawet śnieg na tę okoliczność spadł, choinkę w parku już wystawili :) pierniczki i ciasto na piernik czas zacząć robić. Pieknie u Ciebie :) pozdrawiam 💜
OdpowiedzUsuńcudnie jak zwykle tak przytulnie, że chciałoby się tam być w realu...Ja bardzo powoli wystawiam świąteczne gadżety. Lubię kiedy juz mam wszystko świątecznie wysprzątane i dopiero wówczas dekoruje choc patrząc na wystrój białego domku zastanawiam się czy jutro nie otworzyć szafy z dekoracjami świątecznymi na oścież...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa tez kocham święta...Grudzień właśnie za ten cudny nastrój i oczekiwanie na święta, wraz z muzyka świateczną, robieniem dekoracji i pięknem przyrody ubranej w śnieg jest dla mnie zawsze magiczny. I cudnie jest w białym domku, tyle świec i pyszności. Cieszmy sie grudniem bo minie bardzo szybko. Serdeczne pozdrowienia
OdpowiedzUsuńoj idą idą święta :)
OdpowiedzUsuńteraz już zleci jak z bicza :)buziaki
Jak pięknie, magiczne miejsce stworzyłaś :) u nas też małymi kroczkami zaczyna być świątecznie :) ściskam Kochana!
OdpowiedzUsuńJak pięknie, magiczne miejsce stworzyłaś :) u nas też małymi kroczkami zaczyna być świątecznie :) ściskam Kochana!
OdpowiedzUsuńWspaniały, grudniowy nastrój u Ciebie:) Uwielbiam ten czas:) Buziaki:)
OdpowiedzUsuńU Ciebie Natalio już prawdziwie świąteczne klimaty. Pięknie i nastrojowo:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie bez bez pośpiechu, to najważniejsze. W Gdańsku przedświąteczny szał widać już na ulicach i sklepach, totalny bzik, nie cierpię tego:)
OdpowiedzUsuńGrudzień to miesiąc magiczny, temu chyba nikt nie zaprzeczy :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie Natalko jak zawsze nastrojowo i pięknie :)
Ściskam serdecznie, Agness <3
Oh ja również uwielbiam ten czas, robi się tak klimatycznie i przytulnie ;) Przy okazji chciałam Cię zaprosić na bloga, na konkurs, w którym do wygrania wyjątkowy prezent mianowicie pufa firmy Wajnert Meble.
OdpowiedzUsuńJa tez lubie ten czas:)U ciebei jak zawsze przepieknie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo
Cudowny nastrój i tyle światełek.Kocham ten czas:)
OdpowiedzUsuńi znów jestem oczarowana:) Bajecznie:) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam, taki cudowny, przedświąteczny nastrój. Klimatycznie i pięknie jest u Ciebie, a herbatka owocowa mniam... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle u Ciebie pięknie i jakieś pyszności widzę :) Te wszystkie światełka dodają magii :) A przy okazji jeśli i Ty dziś świętujesz, to wszystkiego najlepszego z okazji imienin :)
OdpowiedzUsuńtak zdecydowanie już czas pomyśleć o świętach :) a u Ciebie jak zwykle klimatycznie i pięknie
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam te przygotowania, odliczanie do świąt. Jest grudzień i nie da się ukryć, że święta już niedługo...
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana przedświątecznym klimatem z twojej chatki Natalko :)
OdpowiedzUsuńNikt jak Ty nie potrafi tak pięknie stworzyć magicznego nastroju.
bardzo podobają mi się zimowe poduchy :)
Pozdrawiam ciepło i życzę Ci miłego wieczoru :))
Uwielbiam ten czas w roku :) Magia. Magia bije też z tych zdjęć, pięknie przyozdobiłaś dom :) Te światełka i świece działają na mnie kojąco :)
OdpowiedzUsuńJa już zaczęłam wyciągać świąteczne ozdoby, tak od razu milej w pokoju, są świece, aniołki. Bardzo lubię ten czas. U ciebie kochana magicznie :-) pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńOj tak, u Ciebie już bardzo świątecznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Natalko :)))
Bardzo pięknie u Ciebie. Nastrojowo, klimatycznie, jednym słowem - magicznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Czas zacząć przygotowania do świąt. U Ciebie brakuje tylko śniegu za oknem :)
OdpowiedzUsuńKlimatycznie, cudnie świetliście! Bardzo fajna ta poszewka z reniferem?
OdpowiedzUsuńCudnie, piękny klimat i atmosfera, którą naprawdę można poczuć.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Będzie pięknie :)
OdpowiedzUsuńTak mnie oczarowałaś, że chyba zacznę powoli wyciągać ozdoby świąteczne :)
OdpowiedzUsuńTwój post jest żywym, a raczej świecącym i magicznym dowodem na to, że światełka tworzą uroczy klimat :D
OdpowiedzUsuńBardzo nastrojowo :)
Ściskam :)
Dominika
Bardzo klimatyczne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńChoinka już jest? A pachnie??? :) Cudnie.
OdpowiedzUsuń