Jest piękny wieczór... Spędzam ten czas w białym domku. Na stole stoją bukiety stokrotek i polnych kwiatów. Dookoła mnóstwo światełek i świec, na niebie lada dzień pojawi się pełnia księżyca...
Za mną piękny dzień... Prawdziwie letni. Od rana rozpoczęliśmy sianokosy. Uwielbiam zapach skoszonej trawy, kojarzy mi się z dzieciństwem i wakacjami...
Na obiad były dziś pyszne ziemniaczki z koperkiem oraz sałata z własnego ogródka i kotlety. Na deser drożdżówki z serem i owocami z maślaną kruszonką i pyszna lemoniada:)
Czytanie magazynów wnętrzarskich na leżaku, łapanie promieni słońca:) Wieczorem przejażdżka rowerowa i zrywanie polnych kwiatków, które uwielbiam!!!:)
Mam nadzieję, że mieliście równie udane środy...
Dziś poczułam lato... Te zapachy i smaki je przywołały...
A teraz już życzę Wam DOBRANOC i samych pięknych chwil:)
Ściskam Kochani!
Natalia
Bardzo lubię ten Twój świat :)) bądź z nami jak najdłużej :)
OdpowiedzUsuńUroczo i apetycznie. I ja już niedługo będę się cieszyć całkowitą wolnością. Dziś wieczorem spacerowałam po ogrodzie i słuchałam wieczornego śpiewu ptaków. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńW małym białym doku... Cudowne kadry, którymi lubię się inspirować.:)
OdpowiedzUsuńpysznie i pięknie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Natalio - Jak Ty pięknie wszytko opisujesz...Znalazłam Twój blog dopiero niedawno i jeśli pozwolisz zostanę na dłużej ;)Bardzo mi się podoba ;) pozdrawiam serdecznie Ania
OdpowiedzUsuńKlimatycznie jak zawsze. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne dalie no i ten zielony ogródek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Sielsko anielsko... jak zawsze cudnie :D
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię serdecznie <3
Miło i pięknie spędziłaś dzień:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrawdziwa sielanka :) Również na stole :) Te stokrotki wyglądają przecudnie.
OdpowiedzUsuń