Jest mroźny wieczór... W kozie strzela ogień, popijam aromatyczną gorącą herbatę z cytryną. Migoczą lampeczki i światełka. W tle słychać już świąteczne piosenki, które uwielbiam. Wprawiają mnie w świąteczny błogostan, który już za niecały miesiąc. Już za momencik 1-y grudzień. I 1-y dzień Adwentu. Lada moment w radiach zaczną lecieć świąteczne melodie, pojawią się u większości z Was bożonarodzeniowe dekoracje. Słowem UWIELBIAM ten czas. Dla mnie grudzień jest najbardziej magicznym miesiącem w roku...
Piekłam dziś od rana:) W całym domu pachniało korzennymi przyprawami. Lubie wycinać te gwiazdeczki, śnieżynki, choinki, renifery... Moja produkcja była dziś naprawdę liczna, bo w ruch poszły 2kg mąki. Czekają tylko na lukrowanie.
Nie wyobrażam sobie mroźnego poranka bez herbaty:)
W białym domku świątecznie:) Szarości, srebro i kapka czerwieni. W czasie około świątecznym uwielbiam czerwień.
Cieszę się na ten adwentowy czas. Lubię te przygotowania. Wszystkie te przygotowania. Zapach farszu na uszka, zapach sosny, świerku...
Oby ten grudzień był dla nas wszystkich wyjątkowy (Mój będzie, wiem to)...
ściskam Was wieczornie moi mili. I pozdrawiam z migoczącej świątecznej chatki:)
Natalia
Uwielbiam pierniczki, na święta smakują najlepiej :)
OdpowiedzUsuńJakie cudne te pierniczki. Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńZapachniało świętami:))piękne ciasteczka :))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńEj ludzie idą Święta.... U mnie już kolejny tydzień dojrzewa ciasto na pierniczki. Piękne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńPierniczki ...ależ bym teraz chętnie takiego zjadła.My jeszcze przed tą przyjemnością ich wykrawania i pieczenia. Zdjęcia jak zwykle "pyszne"
OdpowiedzUsuńNiezła kolekcja tych pierniczków Ci wyszła :) też mam w planach pieczenie, ale jeszcze nie wiem kiedy :D
OdpowiedzUsuńPowiedz mi jak Ty to robisz, że Twoje pierniczki są tak pięknie udekorowane... Mi zawsze ten lukier zastyga, nie trzyma się pierniczka albo w ogóle nieestetycznie wygląda... :< Ja chcę mieć takie ładne jak Ty! :D
OdpowiedzUsuńMniam. Genialnie się prezentują!
OdpowiedzUsuńWspaniałe pierniczki, bosko się prezentują. U Ciebie jest naprawdę magicznie, no ale, jak ktoś czuję magię to i też potrafi ją oddać na zewnątrz. :)
OdpowiedzUsuń