Dobry wieczór moi mili.
To zapewne już ostatni taki jesienny wpis. Powolutku, małymi kroczkami myślę o Świętach.
Jestem pewna, że z wielu z Was zada mi pytanie "Tak wcześnie?". Ale Kochani dlaczego nie? Przecież już od połowy listopada jak co roku zacznę wypiekać pierniki, zbierać prezenty dla bliskich, obmyślać wigilijne menu, trzeba zrobić pierogi, krokiety, uszka itp. Już teraz trzeba zarobić ciasto na piernik staropolski długo dojrzewający, który uwielbiamy. Lubię ten czas przygotowań. dlatego chcę zaczynać przyozdabiać biały domek na ten magiczny czas. Biały domek jest nie tylko moim azylem, ale także miejscem robienia zdjęć. Więc moje "studio" zdjęciowe musi być gotowe w każdej chwili.
Jeszcze nie wiem jakie w tym roku będą kolory, ale jutro na pewno wezmę się za spakowanie dekoracji, które do zimowych nie pasują. One będą czekać na nowe miejsce, nad którym pracujemy. Ale o tym jeszcze nie mówię, choć serce mi się raduje.
.............................................................
Piszę dziś do Was z migoczącego białego domku, pachnącym herbatą z cytryną i mandarynkami. Pachnie cudownie. Ja opatulona w ciepły pled, asystuje mi klimatyczna muzyka... Uwielbiam tak. Tylko szkoda, że ostatnio mam tak mało czasu na takie chwile...
Dziś zapraszam Was na zdjęcia z ostatnich dni, ale także z dziś. Pogoda dziś była bardzo nostalgiczna. Mgły, szarości... Pozagrabiałam liście, schowałam meble ogrodowe... Nadchodzi zimowy czas, wolny, spokojny...
Życzę Wam klimatycznych wieczorów Najmilsi.
Mam nadzieję, że wypoczywacie. Nie zapominajcie, by zrobić coś dla siebie:)
Ściskam wieczornie...
Natalia
Jakie cudne kurki, moja babcia mówiła na takie jarzębatki. :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zwykle pięknie :) ja o świętach zacznę myśleć w grudniu jedyne co zrobię teraz to nastawię piernik by dojrzewał, bo nie ma lepszego
OdpowiedzUsuńNo tak święta. Narazie upajam sie jesiennymi klimatami choc nie powiem juz mysle o prezentach... I na mikolajki szykuje sie u nas parada Mikolajow hihi. Córcia zachwycona.
OdpowiedzUsuńA tak to fajne kurki i przytulnie u Ciebie jak zawsze. Pozdrawiam
A u Ciebie ten czas przepięknie podkreslony :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, na jakie kolory postawisz :)
OdpowiedzUsuńWspaniała atmosfera panuje w Twoim przepięknym domku - też nabrałam apetytu na smaczną herbatkę - masz piękny widok za oknem na kurki - pozdrawiam Natalko serdecznie
OdpowiedzUsuńCudny klimacik :) U siebie w domu niestety na razie pomału dopiero zbieram dodatki, ale uwielbiam kawiarenki właśnie w tym stylu. Widzę, że sporo tu inspiracji :) Pozdrawiam serdecznie i czekam na świąteczny wpis.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnoscia zawsze tu zagladam :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością będzie pięknie u Ciebie - jak co roku na święta. A przygotowania? No cóż, ani się obejrzymy, a święta nadejdą :)
OdpowiedzUsuńKlimatycznie u Ciebie Natalio...Ja już też powoli nastrajam się na świąteczny czas, najpiękniejszy w roku:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło