Witajcie Kochane:):):)
Wiem, że w poniedziałek będą królować rogale Marcińskie, ale ja mam dla Was propozycję
na sobotę i niedzielę;)
Chcę Wam polecić przepyszny placek zwany "TARTY"!!!
Dawno nie jadłam tak dobrego ciasta;)
Myślałam, ze będzie na jutro, ale już dziś zniknął...
... i nawet nie wiem kiedy;):):)
Podaję Wam Dziewczyny przepis;)
Ciasto:
3 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
250 g masła lub margaryny
pół szklanki cukru pudru
łyżeczka cukru waniliowego
6 żółtek
Beza:
6 białek
3/4 szklanki cukru
3 łyżki mąki kartoflanej
Ponadto:
powidła śliwkowe
pół szklanki(dałam trochę więcej) uprażonych orzechów włoskich
Zagnieść ciasto. Podzielić na trzy równe części.
Jedną część połączyć z dwoma łyżeczkami kakao(ja dałam trzy).
Ciasto jasne i kakaowe włożyć do zamrażarki.
Trzecią część ciasta rozwałkować.
Na ciasto wyłożyć powidła śliwkowe.
Na powidła uprażone orzechy włoskie.
Na powidła i orzechy zetrzeć ciemne ciasto.
Zrobić bezę.
Białka ubić ze szczyptą soli. Następnie stopniowo dodawać cukier. Na samym końcu dodać mąkę kartoflaną i wymieszać bardzo delikatnie.
Na ciemne ciasto wyłożyć bezę.
Na bezę zetrzeć ostatnią część ciasta jasnego.
Piec w temperaturze 180 stopni- 50 minut.
Smacznego!!!
Pisząc tego posta jestem bardzo szczęśliwa;)
(Mam uśmiech od ucha do ucha)
Otrzymałam wiadomość od Izy z bloga "To co kocham", która organizowała Candy, że
otrzymuję od niej prezent "niespodziankę"...
Bardzo Ci Izuś dziękuję!!!:):):)
Życzę Wam pięknego weekendu;)
Ściskam cieplutko!
Natalia
P.S. Mam dla Was również niespodziankę, którą mam nadzieję pokazać w przyszłym tygodniu!!!
Buziaki
Oj kusisz kochana tymi smakołykami, u mnie jak zawsze ciasto jest a fotek brak, bo zapominam. To ja dziękuję za udział w candy, i mam nadzieję że prezencik niespodzianka przypadnie Ci do gustu pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCoś podobnego już piekłam, ale bez orzechów, a ponieważ uwielbiam orzechy muszę spróbować zrobić według Twojego przepisu :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak chcialabym to zjesc;)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie więc się nie dziwię, że tak szybko zniknął::)
OdpowiedzUsuństrasznego smaka mi narobiłaś :) :)
OdpowiedzUsuńAle byś mi się przydała ;) Ty takie pyszności pieczesz!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPyszności u Ciebie Natalko :))) super że długi weekend będę miała wolne od garów,bo weekendy mój mężulek gotuje :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu Natalko :)))
pyszności:D u mnie dziś kruche ciasteczka pieczone z synkiem:))
OdpowiedzUsuńU Ciebie, jak zawsze smacznie, Natalko. Dziękuję za przepis, ja podobnie robię "Pleśniaka" z owocami i właśnie ubitą na sztywno pianą z białek:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Znam ten placek,jest pyszny.Narobiłaś mi ochoty na to ciasto:))
OdpowiedzUsuńWygląda nieźle! Co tam przyciężkawe rogale świętomarcińskie.
OdpowiedzUsuńKochana na Twoim blogu same pyszności, aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za kulinarne inspiracje, bardzo lubię Twój blog. Pozdrawiam gorąco :)
Chyba zrobię .Ja na to mówię pleśniak.Za rogalami nie przepadam ale za tym ciastem i owszem,owszem .........chociaż nie powinnam lubić:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ślinka cieknie mmmm;D
OdpowiedzUsuńale bym zjadła takie ciacho!!!
buziaki Kochana;***
Mmmm same pyszności :D Aż ma się ochotę ...^^
OdpowiedzUsuńAle smakolyki, cukierenke otwieraj Natalko, juz ci kiedys pisalam- sukces murowany!!!!!!!!!! Buzialle :*********
OdpowiedzUsuńa.
Uwielbiam warstwowe ciasta, wyglądają i smakują tak wykwintnie. Trochę podobny do kruszona, z dodatkiem orzeszków, mniam, pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńOjej, uwielbiam powidła śliwkowe! Do tego beza i jestem w siódmym niebie! Ach, cudowności nam tu pokazujesz :)
OdpowiedzUsuńI jak tu nie być głodnym oglądając takie pyszności... ;)
OdpowiedzUsuńIle razy tu zaglądam tyle razy wzbiera we mnie apetyt i chęć na coś pysznego np;Twoje wypieki.Nawet nie wiesz jak przydatne są Twoje przepisy dla mnie.Książka kucharska pokryła się już kurzem :)).Ściskam
OdpowiedzUsuńPokazałam Twoją stronkę mężowi. A co niech sobie popatrzy, bo na razie jest na diecie i może sobie włącznie pooglądać. Oczywiście trochę się zirytował. Ale spokojnie dzieciom piekę różne różności.
OdpowiedzUsuńWszelkie ciasta uwielbiam,więc i to nie dotrwało by u mnie do następnego dnia:)
OdpowiedzUsuńOstatnio na chrzcinach jadłam podobne ciasto i tak mi smakowało, że objadłam się a potem źle się czułam ;p aż wstyd ;p
OdpowiedzUsuńmmmmm uwielbiam takie słodzinki ;) i gratuluję wygranej
OdpowiedzUsuńWspaniałe ciasto! Będzie teraz za mną "chodziło" dopóki nie zrobię :) Pozdrawiam ciepło i miłego tygodnia życzę :)
OdpowiedzUsuńnie dziwię się, że ciasto zniknęło bo na zdjęciu wygląda smakowicie :)))))
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej candy :D co dostałaś?
a Ty kochana jaką masz niespodziankę? :)
uwielbiam ciasta na kruchym spodzie, w ogóle kruche uwielbiam, smaka zrobiłaś zdecydowanie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMniam, mniam jak ja kocham ciasta!
OdpowiedzUsuń