Na samym początku DZIĘKUJĘ Wam serdecznie Kochani,
za wszystkie miłe słowa pod ostatnim wpisem:)
Cieszę się, że spodobała Wam się nowa szata obudowy grzejnika.
Tymczasem LATO trwa w najlepsze!
W oddali słychać, że zaczęły się żniwa...
Pogoda dopisuje, słoneczko czasem zniknie zza chmury, by odpocząć...
Uwielbiam ten LETNI, wakacyjny czas:)
Lipiec daje mnóstwo możliwości i smaków:)
Wczoraj kuchnia, zamieniła się w warsztat pracy:)
Lipcowe ogórki zakiszone na sezon zimowy!
Ale nie obędzie się bez zjedzenia, takich małosolnych!
Jakie lubicie, mocno ukiszone czy takie dwudniowe?
Z samego rana, spacerkiem udałam się na "polowanie" jeżynowe:)
Zatem drugie śniadanie odbyło się wśród zieleni, z owocami w tle i wodą z kostkami lodu z jagodami:)
W ogóle ostatnio mnóstwo czasu spędzam na zielonej trawce:)
Poranki z herbatą w Mojej ulubionej filiżance stają się letnią codziennością!
Cudownych chwil Wam życzę Kochani:)
Korzystajcie.. z uroków LATA ile się da!
do szybkiego napisania!
Natalia
Mieszkasz w cudownej okolicy, przepięknie! :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Kasia
Witaj
OdpowiedzUsuńWłaśnie sobie uświadomiłam, że nie jadłam jeszcze w tym sezonie jeżyn.
Piękne zdjęcia.
Swietne tenisówki
Pozdrawiam
Natalio, cudowne zdjęcia!! Te słoiczki z ogórkami po prostu genialne!!! A Ty - sama słodycz:-) Ściskam mocno i zamawiam jeden słoik ogórasów:-)
OdpowiedzUsuńTe słoiki z ogórkami są rewelacyjne! świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńLubię takie małosolne ledwo co, lekko tylko podkiszone
OdpowiedzUsuńJeżynki, mniam
Cudną masz tą filiżaneczkę
małosolne ogórasy uwielbiam, piękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńWspaniała gospodyni z Ciebie.
OdpowiedzUsuńŚlicznie nam pokazłaś te ogóreczki i nie tylko zresztą :)
Ale tu u Ciebie pięknie ;-) Śliczne zdjęcia kochana Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudownie tu u Ciebie :) tyle pyszności i wspaniałości, powrót do natury
OdpowiedzUsuńUwielbiam domowe ogóreczki, po prostu uwielbiam, nie ma nic lepszego :)))
OdpowiedzUsuńCudownego popołudnia życzę. Buziaki
Kochana,zazdroszczę...Trawka,słońce....cudownie!!
OdpowiedzUsuńpiękne letnie migawki!
OdpowiedzUsuń:)
Kobieto! Dlaczego Ty mi to robisz...? Te piękne sielskie fotki i te..... jeżyny!!!
OdpowiedzUsuńOgórki uwielbiam, te kilkudniowe :)) Pozdrawiam <3
Och!! Ty to potrafisz zachęcić do wszystkiego. Cudowne zdjęcia. Nie jadłam jeżyn w tym roku a uwielbiam je. Ogórków też zrobiłam już trochę ale resztę będę robić w sierpniu bo teraz wyjeżdżam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Pięknie !! :-) Ty cudownie w fartuszek piękny ubrana , słoiki w liściach wyglądają niesamowicie !! Noo i ta okolica !!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam jeżyny w każdej postaci ale najczęściej lądują w koktajlu albo w galaretce:) Ogórasy dorodne, na mnie też już czekają ale jakoś nie mogę się zabrać.
OdpowiedzUsuńŚciskam:)
Piękne jeżynki :) Jutro zabieram się za ogórki :) więc czeka mnie masę pracy :) Ściskam Natalko
OdpowiedzUsuńWiejsko i cudownie, a ogórków zazdroszczę Ci najbardziej, wszędzie ich szukam i nigdzie nie ma tu u mnie do kupienia, koniecznie muszę w przyszłym roku swoje posiać :-)
OdpowiedzUsuńwidziałem a propo ogórków syrop mięta ogorek ciekawe jak smakuje :P
OdpowiedzUsuńmniam! jak się zrobiło smacznie! muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńPięknie wymyśliłaś z tymi liśćmi na dekielkach! Super! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie teraz też tak leże z nogą na nodze, jak na Twoim ostatnim zdjęciu... Nie ma to jak urlop w letni czas.... :)
U mnie też kuchnia zamieniona w warsztat ogórkowy:)
OdpowiedzUsuńLato tam u Ciebie, to jednak zupełnie inne lato, niż w mieście.
OdpowiedzUsuńNo nie! zamykam biznes i jadę do Ciebie!!! taka sielanka by mi się przydała! ;)
OdpowiedzUsuńuściski;***
Prześliczny fartuszek! Dlatego właśnie chciałabym mieszkać na wsi, bo tam z każdej pory roku można czerpać całymi garściami.. Ja w mieście ledwo zauważam to lato :(
OdpowiedzUsuńno kochana szalejesz! :)
OdpowiedzUsuńa ja w biurze siedzę :P
u nas dziś deszczowo ale rześko :)
Kiszone ogórki, świeże owoce i śniadanko na trawce , zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny fartuszek :)
Ja zdecydowanie wolę te dwudniowe! :D
OdpowiedzUsuńU nas jeżyn w tym roku tyle, że nie wiemy co z nimi zrobić :) ;)
Natalko ogóreczki pierwsza klasa ☺ mniam
OdpowiedzUsuńBuziaki pa
Jeżynki wyglądają obłędnie! Ta filiżanka i imbryczek to Bolesławiec?
OdpowiedzUsuńJuż prawie zapomniałam jak smakują jeżyny :)ale ruszam na poszukiwania ,pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPrzydałyby mi się takie poranki na świeżym powietrzu z herbatką:-) Marzenie!
OdpowiedzUsuńA ogóreczki uwielbiam w każdej postaci!
Pozdrawiam!!
Ja obecnie robię smoothie, chyba ze wszystkimi możliwymi owocami ;D
OdpowiedzUsuńStrasznie dawno mnie u Ciebie nie było. A tu widzę zmiany:) A Twoje ogóraski wyglądają bardzo, bardzo smakowicie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSame pyszności :)
OdpowiedzUsuńco powiesz na wspólną obserwacje ? :)
będzie mi bardzo miło :)
zapraszam
http://fashionbyaleksandraa.blogspot.com/
Skarby lata! Piękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam lato za te wszystkie pyszności :) Bardzo fajny post i super zdjęcia :) ) W wolnej chwili zapraszam Cię do mnie. Jakbyś mogła to poklikałabyś w kilka linków z ostatniego postu? Dużo czasu ci to nie zajmie a na pewno bardzo mi pomożesz. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i przesyłam buziaki!
www.divoces.blogspot.com
Ps. Jeśli mój blog również Ci się spodoba to co powiesz na wspólną obserwację? :)
Piękne zdjęcia. Jestem w szoku,że upolowałaś tak piękne jeżyny. Zazdroszczę. Ja nie mam szczęścia do ich zbierania/wyhaczania no chyba ,że w sklepie :)) Ale wiadomo ,że te najzdrowsze i najlepsze to te które sami zbieramy i wiemy ,że nie są pryskane. Zdjęcia powtarzam bomba!! Uwielbiam plener związany z naturą.:-)
OdpowiedzUsuńZapraszam : www.kawalekomnie.blogspot.com
Życzę miłych, spokojnych i ciepłych wakacji.
P.S. Co powiesz na wspólną obserwację?
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zawsze sielsko, anielsko i tak miło. Pachnie latem, wakacjami, czuć je w każdym zdjęciu i wpisie.
OdpowiedzUsuńTwój blog zawsze poprawia mi humor i przypomina jak może być cudownie :)))
Ogóreczki wyglądają bardzo apetycznie, a i jeżyny smakowicie podane. Czego się nie dotkniesz zamieniasz w bajkę :)
Dziękuję za miłe odwiedziny u mnie i pozdrawiam serdecznie Natalko :***
Pięknie tutaj :)
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia :)
Pozdrawiam cieplutko ♥
Co powiesz na wzajemną obserwację?
mniam! istna poezja na talerzu! pycha! pozdrawiam ciepło!:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPieknie wygladaja te pakowane w sloik i przykryte liscmi ogorki.
OdpowiedzUsuń