Dzień dobry Kochani.
Kocham po prostu te ciepłe, pełne uroku i magii letnie wieczory...
Zawsze mam tak, że jak tylko zaczyna się, czy wiosna czy lato,
ciężko wracać Mi do domu, kiedy jest na dworze jasno i ciepło:)
Wieczory na wsi są w ogóle piękne...
świerszcze śpiewają, pachnie sianem i musi pachnieć ciastem...
z owocem, taki jaki akurat jest w sezonie:)
***
Mój wczorajszy wieczór to była po prostu BAJKA:-)
No tak, było czarująco...
dobre letnie ciasto, nalewka wiśniowa- roboty Mojej Mamy, zeszłoroczna.
Ale wczoraj prawie pół dnia rwałyśmy wiśnie, wiec dziś zabieramy się za robotę TEGOROCZNEJ:-)
Ciasto było bardzo proste.
Upiekłam zwykły, kakaowy biszkopt...
do tego bita śmietana, jagody i galaretka:-)
Taka UCZTA "pod gołym niebem" to po prostu RAJ na ziemi...
***
Osobiście mam tak, że wszystko co jadam na świeżym powietrzu, smakuje Mi LEPIEJ!
Nie musi być to coś wykwintnego... nawet bułka z masłem wydaje się wtedy rarytasem;)
***
Pełnej smaków i zapachów lata!
PA, do szybkiego napisania:)
Natalia
Też o wiele bardziej wszytsko smakuje mi na świeżym powietrzu
OdpowiedzUsuńTaką nalewkę też bym wypróbowała z chęcią ;)
i ciasto, mniam
Pozdrowienia dla mamy ;*
Letni wieczór, wspaniały deser, dwa kieliszki... domyślam się, że było bardzo romantycznie :)
OdpowiedzUsuńNa pewno było super, to prawda, że pod chmurką wszystko smakuje inaczej;)
OdpowiedzUsuńPięknie i smacznie :) jak tu zaglądam do Ciebie to czuję się jak u siebie w rodzinnym domu na wsi :)) do którego ostatnio mi tęskno.... tam wszystko ma inny wymiar i smakuje lepiej :))
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli :)
Kochana, mój żałądek się skurcza za każdym razem gdy tylko wchodze na Twojego bloga ;)))
OdpowiedzUsuńCóż za pysznosci i jaka piekna aranżacja - prawdziwa uczta!!!
Miłej niedzieli Natalko :))
No to ja widze doskonale, ze bylo jak w bajce!!!bajkowe ciacho, bajkowa sceneria!!!! buziaki!
OdpowiedzUsuńO rany,ale apetycznie i ten plener:)) Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli:))
OdpowiedzUsuńBajka! Jak bym schrupala kawałek takiej słodkości .... Zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńPs. Karafka bardzo w moim stylu ....
:)))) s
Natalko :) pysznie wygląda to ciacho czekam z niecierpliwością na przepis :) Buziaki
OdpowiedzUsuńDawno mnie tutaj nie było, aż musiałam się parę postów do tyłu cofnąć...
OdpowiedzUsuńJak zwykle robisz słodkości z klasą!
...a i łapkę do fotografowania też masz! :)
to prawda,wieś ma swoje uroki :) tam wszystko smakuje inaczej i lepiej.
OdpowiedzUsuńNaleweczki własnej roboty są mniamniuśne.Sama znajduję się w posiadaniu takiej malinowej hand made :)
Cudne smaki w uroczym plenerze :) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńCiasteczko piękne, ciekawe jak smakuje?
OdpowiedzUsuńNo kochana, u Ciebie to tylko się gościć by wypadało, wszystko tak pysznie wygląda i pięknie podane, że od razu chce się to zjeść:))) Chyba wpadnę na wirtualną kawkę:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam do siebie, mam nowy adres swojego bloga: http://takpoprostudom.blogspot.com
To prawda, na świeżym powietrzu wszystko smakuje lepiej, a już takie fantastyczne ciasto w pięknej letniej scenerii to szczyt marzeń :))
OdpowiedzUsuńPysznie i cudnie. Chętnie bym się przyłączyła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ależ pięknie zastawiona paletka :), przepysznie wygląda to ciasto i sok :))
OdpowiedzUsuńale się rozmarzyłam! dziękuję <3
OdpowiedzUsuńbuziaki
jak zawsze pięknie i z klasą
OdpowiedzUsuńcudo jak zawsze u Ciebie Kochana :)
OdpowiedzUsuńjak Ty to robisz? :)
Az by sie chcialo zjesc to cale ciacho :D
OdpowiedzUsuńCudnie i smacznie!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNatalko bardzo nastrojowo i wyjątkowo smacznie u Ciebie☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam pa
mmmm.... kiedy widzę takie zdjęcia cierpię na ślinotok.....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło!
Ależ tam sielsko u Ciebie. Rzeczywiście lato na wsi pachnie skoszonym sianem. Kiedyś spędzałam całe dwa miesiące u babci na wsi i było przecudownie.
OdpowiedzUsuńWspaniale, uroczo!! Tort wygląda obłędnie! Na pewno równie obłędnie smakował ;))))
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny, jest mi niezwykle miło gościć takich Gości ;)))
Uściski
Asia
masz rację to raj na ziemi, śliczne zdjęcia a to ciacho to chętnie bym zjadła, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie zaaranżowane , ciasto wygląda bardzo smakowicie . Masz rację,że jedzenie na świeżym powietrzu lepiej smakuję . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMistrzyni ciast normalnie jesteś! sceneria super!!!! buziaki kochana!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńPieknie to wyglada :)
OdpowiedzUsuń