poniedziałek, 11 stycznia 2016

ZIMA


W minionym tygodniu napadało u nas śniegu. I to tyle, ze nawet mieliśmy kulig. Piękne, bajkowe widoki, biały puszek wokół-słowem zima. 
Natomiast w piątek przyszła odwilż, na termometrze pojawiła się plusowa temperatura i z zimy nici. 
Nie przepadam za zimą, mrozem, ale lubię te białe widoki. 
Mróz dał nam w kość i mam nadzieję, że jednak już nie będzie taki nieprzyjemny jak był w ostatnich dniach.





Jeszcze przed Świętem Trzech Króli, pochowałam większość świątecznych dekoracji.
Zostawiłam tylko te dekoracje bardziej pasujące do tego co za oknem. 
Zrobiło się zimowo w chatce, jednak bardziej przestronniej i tak mi się jakoś wydaje lżej bez czerwieni. Chociaż w grudniu przyznam szczerze, ze mam do niej ogromną słabość. 










No to teraz pewnie, niektórym się nie spodoba to co napiszę, ale ja już zaczynam myśleć o wiosennych dekoracjach, kwiatkach i kolorach:) Na razie, tak po cichutku sobie planuję...
Chociaż BARDZO Mi dobrze z Moimi szarościami. 
Nie wiem jak Wy, ale ja tak mam, że jak już pochowam dekoracje bożonarodzeniowe, rozbiorę choinkę to zaczynam wypatrywać wiosny:) Też tak macie? Czy raczej chcecie, by zima została z nami jak najdłużej?










Udanego tygodnia Moi Mili:)
Zostawiam Wam na pożegnanie kawałek babki i pyszną, gorącą kawę:):):):):)
i do usłyszenia już niebawem.
 Natalia  
  

125 komentarzy:

  1. Uwielbiam Twoją chatkę:) Wszystkie dekoracje idealnie współgrają z tym śniegiem za oknem:) Ja już też wyczekuję wiosny, bardziej ze względów bezpieczeństwa, bo podróżujemy do pracy aż 850km w jedną stronę i ostatnio szklanka na drodze była okropna. Ja chcę wiosny! Pozdrawiam Ala

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję kochana:) Wiosnę uwielbiam. I zawsze jak już Święta się kończą wypatruję jej niecierpliwie:) Życzę szybkiego nadejścia wiosny Aluś i bezpiecznej drogi każdego dnia. Mam nadzieję, że wspólne odwołanie zimy zadziała:):):):)
      uściski ślę

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Łukasz, u nas już po zimie... wokół pozostał tylko lód. Można na łyżwach jeździć:):):)

      Usuń
  3. Twoje zdjęcia są bajeczne. Na wiosnę czekam, ale choineczka jeszcze świeci:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem ciekawa co sąsiedzi myślą o Twoich spacerach z placuchem i herbatą??? :) Moi obserwują mnie jak łażę po ogrodzie z fotelami, więc dlatego mnie to ciekawi ;) Chatka cudna, uzbierałaś mnóstwo przydasi, kraciaste naczynka do zapiekania skradły tym razem moje serce i gwieździste talerze <3
    Buziaki zostawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko- z sąsiadami nie ma problemu:) Wcale Mnie nie widzą. Bo wokół mnie lasy, łąki i pola.
      buziaki i ściskam:):):)

      Usuń
  5. Babeczka wygląda bardzo smakowicie a kawka w takim kubeczku, ech już mi zapachniało. Pięknie u Ciebie w chatce, masz tyle pięknych kubeczków i talerzyków. Pozdrawiam cieplutko i serdecznie zapraszam do siebie Kaśka z http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa:) Wybieram się w odwiedzinki do Ciebie:) uściski Kasiu

      Usuń
  6. Dziękuję za poczęstunek :)w chatce jak w bajce.
    Ja też już myślę o wiośnie ba nawet już pomału piszę listę co nowego zasadze w ogrodzie:)
    Trzymaj się cieplutko. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogrodowo już też zaczynam planować:) Marzą już mi się te wszystkiego kwiatki i kolorki:) Dziękuję Agatko i ściskam. Byle do wiosny!!!

      Usuń
  7. uwielbiam takie klimatyczne fotki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gdzie ja widziałam te talerzyki ....? Uhmm nie pamiętam :( A ciacho jak pysznie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak zawsze pięknie :) Szkoda, że u nas nie ma tyle śniegu... :(
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu. Pocieszę Cię, że u nas tez juz go nie ma. Lód jedynie... Pozdrawiam

      Usuń
  10. Piękny śnieżek. Niestety u mnie nadal ani widu, ani słychu, nadal trwa "przedwiośnie". Choinkę już rozebrałam, wszelkie ozdoby świąteczne także pochowane. Nie myślę jeszcze o wiosennych dodaktkach, kolorach, bo zbyt dużo u mnie się ostatnio dzieje, także sprawy deko odsunięte są na dalszy (wręcz daleki!) plan.Chociaż muszę powiedzieć, że coraz bardziej zaczyna mi przeszkadzać zbyt duża ilość dodatków w domu, zaczynam więcej chować niż eksponować.Czyżby potrzeba minimalizmu się we mnie obudziła? hihi! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko, mam nadzieję, że Sprawy, które nie pozwalają działać Ci pod względem dekoratorskie szybko się rozwiążą i wszystko się ułoży. Trzymam kciuki. U mniejsze juz większość pochowana. Zostały dekoracje te bardziej zimowe. Ostatnio zasnawialam się nad tym, żeby pochować kilka dodatków. Uwielbiam minimalizm, ale przyznam się, że lubię otaczać się tymi wszystkimi pierdołkami:):):) Trzymaj się kochana :)!!!!

      Usuń
  11. Ja lubię zimę jak jest śnieg, mrozik i słoneczko. Dzisiaj u mnie odwilż, chlapa i mgła, że świata nie widać. A jak to w nocy przymrozi to jutro będę do pracy nie szła a jechała na łyżwach :-) piękne zdjęcia, piękne widoczki i wspaniałe ciacho :-) miłego wieczorku kochana :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż to Marzenko. U nas dziś łyżwiarstwo figurowe można było wyczyniać nawet bez łyżew :) dziękuję i ściskam Cię najmocniej

      Usuń
  12. U mnie nadal w świątecznych klimatach, gdyż uwielbiam wieczorny blask światełek :) A za oknem zamiast śniegu - deszcz :/ Ściskam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak. Bez światełek i świec ani rusz. I deszcz u nas tez dziś padał. A później wszystko zamarzło... Uściski cieplutkie Basiu

      Usuń
  13. I to jest właśnie prawdziwa zima... Ze śniegiem, podszczpanymi nosami od mrozu... Oh, jak ja lubię taką zimę.
    Twoje zdjęcia pięknie oddają atmosferę...

    Pozdrawiam Martita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Dorzucam jeszcze do uroku prawdziwej zimy zapach świeżego ciasta i gorąca czekoladę :) Dziękuję i ściskam

      Usuń
  14. Białym krajobrazem cieszyłam się kilka godzin , bo u nas tak naprawdę zabieliło się wczoraj:))dzisiaj pada deszcz jutro będzie ciapa:(ale domek nadal w świątecznych klimatach i tak do końca stycznia :))Późno zaczynam strojenie to i późno chowam :))Styczeń to czas spokoju :)zero planowania ,zero większych porządków.....to mój czas na książkę , odwiedzanie koleżanek i przyjmowanie koleżanek ,styczeń to wreszcie czas kiedy nic nie muszę:)))Wolny czas jest tylko mój:))))
    Ściskam mocno:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu i bardzo dobrze. Celebruj styczeń jak najdłużej. Z książką, z pyszną herbatką... Przede wszystkim z wolnym czasem dla siebie w roli głównej. Wypoczywaj ile się da:) ściskam i ślę buziaczki :)

      Usuń
  15. A mi tak trudno rozstać się z choinką :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja już w styczniu nie mam z tym trudności :):):) pozdrawiam najserdeczniej

      Usuń
  16. U mnie nadal zywa choinka w domku :)uwielbiam Twoje szarości Natalko :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, tak naprawdę to znam wiele osób, które trzymają choinkę do końca stycznia. Wiec, niech wam daje dużo radości jak najdłużej :):):) dziękuję Ci moja wierna czytelniczko ;):):) buziaki do Ciebie wysyłam

      Usuń
  17. U Ciebie Natalio zawsze bajkowe klimaty, ciachem się poczęstuję a i nawet kawy napiję, tak pięknie podana:-)
    Ja jeszcze o wiośnie nie myślę...ale oby szybko do nas przyszła bo zimę lubię tylko w białym wydaniu, a takiej brei
    jak się teraz zrobiła niestety nie znoszę:-)
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło Mi bardzo Anitko. Częstuj się o rozsiadź w mojej chatce. U nas tez paskudnie. Oby do wiosny. Odbijam cieplutkie pozdrowienia :)

      Usuń
  18. Bosko!!!Chciałabym się teraz znaleźć w takiej boskiej chatce :-) Ściskam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marilyn to zapraszam do Mojej krainy. Dziś bazowa sceneria za oknem. Zabieliło nam się :) uścisków moc

      Usuń
  19. Pięknie u Ciebie :) u nas znów zima zawitała... od samego rana prószy biały puszek... :)wcześniej nie lubiłam zimy...odśnieżanie, minusowe temperatury, warunki nie sprzyjające do podróży...teraz moje podejście się znacznie zmieniło, staram się cieszyć każdym dniem... porą roku...:) Ps. Ale wiosnę i lato kocham... :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. U nas tez dziś ZIMA wróciła. Pada i pada... Szkoda tylko, że grudzień taki nie był. Pięknego czasu zimowego i byle do wiosny :) pozdrawiam cieplutko, miłego dnia życząc :)

      Usuń
  20. Ja powiem całkiem szczerze, że jeszcze mi się chce tej prawdziwej białej zimy... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja zapraszam do siebie. U mnie śniegu juz napadało i pada dalej.

      Usuń
  21. Ja również nie przepadam za zimą, tylko słoneczne lekko mroźne dni są dla mnie do zaakceptowania :) wówczas można pospacerować i pohasać z aparatem :) pochmurne i smutne dni powodują niestety niechęć wobec wszystkiego. Byle do wiosny :)
    Słonecznych dni Natalio :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu, zgadzam się z Tobą. Brak słońca daje już się we znaki niestety. Tobie również dużo słonka życzę i byle do wiosny:):):) uściski ślę

      Usuń
  22. Weszła bym tam do Ciebie i chętnie już nie wyszła:). Zima niech jeszcze trwa dzieci dopiero będą zaczynać ferie więc niech mają frajdę:) . Miłego tygodnia a babeczkę chętnie bym skosztowała:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi bardzo i dziękuję :) U nas ferie Zaczynają się od poniedziałku. Ciekawe czy śnieg się utrzyma...? Moc uściskow Aga wysyłam do Ciebie! :)

      Usuń
  23. Ja wolę mroźną i śnieżną zimę od brudnej, deszczowej aury a taką właśnie mam za oknem :/
    Podziwiam więc widoki na Twoich fotkach :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do nas dziś takie zimowe widoki wróciły. Moc uściskow wtorkowych :)!

      Usuń
  24. Ja bym jeszcze chwilę w tych pięknych szarościach pobyła. Potem sercowy luty ;-) i juz wiosna Wiec myśleć i planować trzeba prędziutko.
    Mmmmm babka śnieżna ;-) wygląda smakowicie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze Dorotko z tymi szarościami się poprzyjaźnię :) A.jak juz luty będzie. To do wiosny z górki. Buziaki dla Ciebie :)

      Usuń
  25. Ooo! Tyle śniegu to u nas nie było:( Piękne kadry! Zimę to ja lubię białą i najlepiej zza okna, grzejąc się przy kominku:) Zdecydowanie więc czekam już na wiosenne słoneczko. No i na Twoje wiosenne dekoracje:), a póki co napawam się widokiem tych zimowych, bo piękne są te szarości:) pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zima przy kominku jest urocza. Ale i tak już mi bliżej do wiosny. Dziękuję kochana. Dekoracje wiosenne juz w planach :):):) ściskam Cię najmocniej :):):)

      Usuń
  26. Och Natalko mowilam Ci juz jak bardzo lubie Twoje "chatkowe" sesje?? Kiedys do Ciebie przyjade i sobie zrobimy wspolna, a co!!!! caluski!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie Madziu czekam z niecierpliwością!!!! I myślę, już co by dobrego przyszykowac :):):) buziaki

      Usuń
  27. A ja lubię się grzać w tej czerwieni troszkę dłużej, ale może dlatego, że u mnie gości na krótko przed Bożym Narodzeniem? Śliczne zdjęcia i jak zwykle apetycznie :) Buziaki Natalko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu :) Wiesz może faktycznie juz miałam dość tych czerwieni, bo u mnie zawsze dekoracje pojawiają się dość często...? Buziaki do Ciebie wysyłam :)!

      Usuń
  28. Babka oprószona cukrem fajnie współgra z białym puchem:) A u mnie wciąż bez śniegu:( W chatce, jak zawsze, magicznie i klimatycznie:) Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  29. Jak ja lubię takie emaliowane kubaski :) Są bardzo fotogeniczne :)
    U nas po śniegu już jedynie wielkie kałuże :(
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Uwielbiam tych kubeczków używać do sesji. Moc uściskow

      Usuń
  30. Pięknie u Ciebie i tak klimatycznie. Widok z okna na ośnieżone pole mnie zachwyca. Zapach ciasta czuję u siebie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za tyle ciepłych słów. Pozdrawiam najserdeczniej :)

      Usuń
  31. Choć krótką to naprawdę piękną miałaś zimę:) Cudownie i na zewnątrz i w Twojej chatce. Patrząc na Twoje zdjęcia chce się powiedzieć...chwilo trwaj:)
    Pozdrawiam Cię ciepło i serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś Agatko wróciła, ale temperatura na plusie i powstają tylko wielkie kałuże. Dziękuję i ściskam Cię najmocniej

      Usuń
  32. Śliczne są te Twoje szarości :)
    U nas też już sprzątnięte świąteczne dekoracje. Zima cieszy mnie tylko przez okno. Niestety nie lubię mrozu i śniegu na drodze.
    Pozdrawiam M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Tez zimę Lubie wtedy, gdy nie trzeba nigdzie wychodzić. Za oknem wygląda za to bardzo bajkowo. Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  33. Cudne zdjęcia! ! ! ! ! - wszystkie bardzo mi się podobają - ja również pochowałam już świąteczne dekoracje - zimę lubię podobnie jak Ty za romantyczne widoki i uwielbiam ją malować - pozdrawiam Natalko serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, ty nasza artystyczna duszyczko, pochwal się koniecznie swoimi zimowymi dziełami. Jestem bardzo ciekawa. Dziękuję i ściskam Cię najserdeczniej :):):)

      Usuń
  34. Ja także tęsknię za wiosną, szarość za oknem bardzo mnie przygnębia, wolę kiedy cały świat przykryty jest białym puchem... Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Natalko zazdroszczę Ci tego kuligu, mnie się marzy od dawna :) Być przez chwilę jak Oleńka z trylogii Sienkiewicza :) Cudowne zdjęcia w śnieżnej sesji. Bardzo mi się podobają.
    Miłego wieczoru Ci życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może jeszcze marzenie o kuligu się spełni. Dziękuję Aniu i życzę kuligu i zimy jak z trylogii. Moc uściskow

      Usuń
  36. To już wiem, czyje zdjęcie widziałam na fb Werandy Country :))
    U mnie świąteczno-zimowe dekoracje mają się bardzo dobrze i zapewne jeszcze sobie postoją. Póki mi się nie znudzą. ;)
    Lubię zimę i cieszę się, że w końcu pokazała swoje prawdziwe oblicze :)
    Uściski wielkie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zdjęcie było moje :) A co do zimy i do dekoracji w zasadzie mamy dopiero połowę stycznia, wiec wszystko co z tym związane dozwolone. Pozdrawiam najserdeczniej Madziu

      Usuń
  37. Ja za zimą nie przepadam, jednak jak oglądam Twoje zdjęcia to zima staje się przyjemniejsza. :)

    OdpowiedzUsuń
  38. W Twojej chatce ślicznie i pysznie:)))ja też za zimą nie przepadam,ale u nas pada deszcz i temperatury koło zera,robi się ślisko i niebezpiecznie:)))Pozdrawiam serdecznie i też myślę o wiośnie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Reniu. U nas tez mokro i obawiam się, że zacznie mrozic. I niestety będzie niebezpiecznie. Byle by do wiosny. Ściskam cieplutko

      Usuń
  39. Natalia dla mnie możesz mieć jeszcze zimę w swojej chatce bo az chce się posiedzieć i napić kawy...nie szkodzi, że za oknem minusowe temperatury tu się chce być :)))
    Ściskam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zimowe dekoracje jeszcze jakiś czas będą w chatce. Dobrze Mi jeszcze z nimi. Caluski ślę

      Usuń
  40. cudownie... ach jak by się chciało u Ciebie wypić ciepła herbatkę :-)
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam w takim razie na herbatkę i pyszne ciasto :):):) odbijam cieplutkie pozdrowienia

      Usuń
  41. Uwielbiam ten skandynawski klimat u Ciebie! :) Zapraszam do mnie - melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  42. Kochana Natalio jak ja Ci zazdroszczę kuliga. Ostatni raz byłam chyba z 10 lat temu. U mnie wielkie roztopy, choć w nocy woda zamarza.Przepiękne naczynia w gwiazdki. Też kocham szarości, ale niestety wiele innych kolorów też :-). U mnie jeszcze króluje czerwień i zieleń, przez co mam wesoło i nie myślę o wiośnie. Pewnie jak w lutym schowam wszystko to najdzie mnie chęć na wiosenną lekkość. Całusy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo kochana. Tak w lutym to już na pewno większości z nas zacznie doskwierać brak wiosny i kolorów. Jeszcze zostaje na jakiś czas przy moich szarościami, bo bardzo dobrze się z nimi czuje. Buziaki i śniegu życzę kochana

      Usuń
  43. Ja lubię zimę ale taką gdzie jest troche śniegu i lekki mróz. Z roku na rok jest ona ciraz gorsza więcej pluchy niż białego śniegu. Piękne talerzyki z gwiazdkami:) pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, z roku na rok zima nie przypomina zimy. Ja za nią nie przepadam, ale za to te białe bajkowe widoki lubię. Dziękuję i pozdrawiam :)

      Usuń
  44. Gdzie ty kupujesz swoje szarosci? Rozgladam sie za takim dzbankiem w sweterku. Piekne zdjecia jak zawsze. Pozdrowienia




    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Paulinko. Dzbanki kupiłam w zeszłym roku, w centrum ogrodniczym pod Poznaniem. Ściskam cieplutko :)

      Usuń
  45. Gdzie ty kupujesz swoje szarosci? Rozgladam sie za takim dzbankiem w sweterku. Piekne zdjecia jak zawsze. Pozdrowienia




    OdpowiedzUsuń
  46. O tak! Ja też już wypatruję po cichu wiosny :) Już marzę o zielonej trawce, kwiatkach z ogródka. Wszystko takie kolorowe.. rozmarzyłam się :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Ja mam z tą zimą podobnie, zimna nie lubię, ale widoki, takie jak u Ciebie, owszem :-)

    OdpowiedzUsuń
  48. Ja za zimą nie przepadam. Obecnie jest u mnie sporo śniegu, ale bez mrozu, więc wszystko szybko topnieje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie już w większości woda... Śniegu juz coraz mniej. Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  49. Urzekły mnie Twoje talerze w gwiazdki :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Kochana jak zawsze cudnie i magicznie...jesteś wielką inspiracją...zdrada proszę gdzie znalazłaś ta tablicę kresowa w ramce z serduszkami?pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo kochana. Różne w tym momencie :):):) Tablica kupiona na giełdzie florystyczne w Poznaniu. Całuje :)

      Usuń
    2. Zamiast różne, miało być rosnę... przepraszam:) Ale tak to już jest, ze jak się człowiek śpieszy..:):):))

      Usuń
  51. Mmmmm, ależ fantastyczne zdjęcia! Absolutnie się zakochałam!!! Ja również mam nadzieję, że te nadchodzące mrozy nie będą już tak przeraźliwie przenikające...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu:) Oby, bo już dość mam zimy i mrozów.
      ściskam cieplutko

      Usuń
  52. cudowne szarości ♥♥♥ uwielbiam je....choć u nas jeszcze goszczą świateczne czerwienie :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Masz cudowny kubek z niebieską obwódką <3 :)
    Co do zimy to powinna sobie zamieszkać na stałe! ;) ALE w górach.
    Uściski z nutką wiosny :)
    Dominika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. A tu się zgodzę:) W górach może być długo.. U nas niech już przyjdzie wiosna prawda?
      całusy posyłam i dziękuję za nutkę wiosny:)

      Usuń
  54. Cudownie i pięknie!!! Uwielbiam takie klimaty i ten szary kolorek!!! Wspaniałe zdjęcia!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Doniu, za tyle wspaniałych słów:) Ściskam najserdeczniej

      Usuń
  55. Twój dom wygląda naprawdę nierealnie ;) Wyobrażam go sobie jak idealne miejsce na zimowy wypad, gdybym mała pensjonat w górach to marzyłabym, żeby miał właśnie taki klimat ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest Mi BARDZO MIŁO!!! Z całego serca dziękuję:) moc uścisków

      Usuń
  56. Natalia czy ja Ci już mówiłam, że kocham Twoją altankę i całą jej zawartość??!! chyba nie jeden raz ale nie mogę sie powstrzymać <3
    buziaki miłego weekendu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, DZIĘKUJĘ!!! Po Twoich słowach uśmiech nie schodzi Mi z twarzy:):):)
      całusy i wzajemnie-miłego weekendu!:)

      Usuń
  57. Nie pamiętam już kiedy byłam na kuligu, musiało być pięknie:)

    OdpowiedzUsuń
  58. Ta altanka, a raczej jej wystrój zawsze robi na mnie ogromne wrażenie. Pięknie!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE SŁOWO POZOSTAWIONE NA MOIM BLOGU:)