Mamy piękny sobotni poranek. Sympatyczną pogodę na zewnątrz i nawet pojawiło się słońce:)
Wróciłam z porannych, weekendowych zakupów, dopijam herbatę i zaraz zabiorę się za zrobienie czegoś słodkiego. Może jakieś ciasto? A może pączki? Coś słodkiego będzie na pewno na weekend, bo bez słodyczy nie ma udanej niedzieli:)
Nie wiem jak Wy, ale ja zaczynam już myśleć o wiośnie:) W białym domku pojawiają się pierwsze wiosenne kwiaty, które uwielbiam.
Powolutku zaczynam także myśleć już o zmianie dekoracji w chatce. Zastanawiam się jakie kolory w tym roku wprowadzić...
Kochani- DZIĘKUJE Wam jeszcze za tyle pięknych słów pod ostatnim wpisem!
Cudownego, relaksującego weekendu! To ostatni w styczniu. Za momencik już luty, a gdy minie połowa lutego, to będziemy się zbliżać do wiosny:):):)
Wypocznijcie!!!
Wypocznijcie!!!
Uściski najserdeczniejsze:)
Natalia
Przy takim słoneczku nie sposób nie myśleć o wiosnie. Miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńDzien dobry Kochana. U Ciebie jak zawsze przepieknie i nastrojowo :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
piękności:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam mrożno:)
Hejka Ty już byłaś na zakupach a ja dopoero z córcia wstalam. Hihi. Sobota w końcu a i przewialo mnie, znowu na chorobowym jestem... Meza mam cudownego, rosolkiem juz pachnie i napalone w kominku. Słoneczko tak cudnie świeci, ledwo literki na klawiaturze widzę, mąż mi wieści mowi że od przyszlego tyg temp na plusie, bedzie po zimie:-) milego weekendu
OdpowiedzUsuńPiękne kadry. Filiżanka przeurocza. U mnie w domu też musi być słodkie na niedzielę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
PRzepieknie !
OdpowiedzUsuńSmakowicie i pachnąco :)
OdpowiedzUsuńJakie wspaniałe zdjęcia mistrzuniu:) Miłego dnia:)
OdpowiedzUsuńWeekendowe pozdrowionka Kochana:) Pięknie u Ciebie jak zawsze! Uwielbiam tu zaglądać:)
OdpowiedzUsuńNatalko, cudowne zdjęcia :) U mnie już śniegu jest bardzo mało, a jeszcze kilka dni temu było wszędzie biało :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne bukiety róż !
Życzę udanego weekendu :))
Natalko u mnie w kuchni już pachnie wiosną, śniegu brak to i wiosny mi się chce.U mnie dziś owoce pod kruszonką.Co do koloru na wiosnę to pastele wygrywają, buziaki:)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie, jak zawsze z resztą.
OdpowiedzUsuńRóże wyglądają bardzo elegancko, a jednocześnie bardzo przytulnie się robi.
Bardzo klimatycznie.
Uściski.
Ja namiętnie kupuję tulipany. Dziś także pojawiły się w domu żonkile, a hiacynty w doniczkach kwitną od paru tygodni. Zima jednak nie chce ustąpić, rano był-5,5 stopnia. A i u Ciebie na drzewach, to raczej nie cukier puder do pączków :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu:-)) U Ciebie jak zwykle sielsko i anielsko:-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Wiosna to moja ulubiona pora roku :)
OdpowiedzUsuńI taka zima jest piękna ;)
OdpowiedzUsuńja też w domu wprowadziłam trochę wiosny w postaci tulipanów
OdpowiedzUsuńU Ciebie Natalko jak zawsze uroczo:) Ściskam!
OdpowiedzUsuńObstawiam, że wybierzesz pastele... ;)
OdpowiedzUsuńcudownie jak zawsze,
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A u mnie już po weekendzie. Były pączki i spacer :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńu mnie również pączki rządziły cały weekend :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńStaram się robić zakupy w piątek. Wtedy sobota zaczyna się leniwie w piżamach z kubkiem kawy :)
OdpowiedzUsuńZakupiłam już kiedyś produkty na chrust, ale brakło czasu na wykonanie. Chodzą za mną też pączki więc muszę coś koniecznie upiec. Pozdrawiam M
Weekend przeleżałam w łóżku z grypą , ale miło zobaczyć że ktoś jest zdrowy i pełen werwy, ja dopiero dziś upiekłam coś słodkiego. Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńPożeram w myślach te wszystkie łakocie z Twoich zdjęć :) Dla mnie to bez słodyczy nie tylko niedzieli, ale i życia sobie nie wyobrażam :D No ale staram się ograniczać :D
OdpowiedzUsuńAch pięknie kwiaty w połaczeniu z zimowym klimatem, ślicznie!! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWeekend już za nami, a dziś ostatni dzień stycznia... szaleństwo ;)
OdpowiedzUsuńNatalko powiedz mi proszę skąd masz tego szarego futrzaka? :)
Oj, ja już tez o wiośnie marzę...i kolorki wiosenne mi w głowie. Zawsze mi te Twoje słodkie pastele się bardzo podobały i chyba u mnie też ich trochę więcej zagości, przynajmniej w dekoracjach :) Fajnie znów móc do Ciebie zajrzeć, bo już sę trochę stęskniłam. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńŚwietne miejsce na zjedzenie pożywnego śniadania. Nie ma jak to się odstresować w sobotę i naładować akumulatory na cały tydzień.
OdpowiedzUsuńOj tak, kwiaty jak nic wnoszą wiosenny powiew do domu:)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie jak zawsze, domowo i przyjemnie. Znowu odpoczęłam ...chwilkę:)
Pozdrawiam ciepło i serdecznie.
Ja też chcę wiosnyyyyy :( A tu tak długo jeszcze ...
OdpowiedzUsuńU Ciebie Kochana, jak zwykle panuje cudowny klimat.
OdpowiedzUsuńJa również nie mogę doczekać się wiosny, jak i lata. :)
Pozdrawiam Kochana
Birginsen
Ja już też myślę o wiośnie. Ale dni już dłuższe, więc wiosna coraz bliżej. A na weekend będzie sernik :)
OdpowiedzUsuńTak, ja też już snuję wiosenne plany, a dziś czuło się już wiosenny powiew w powietrzu. Ptaki też były głośniejsze niż zwykle, jestem pewna, że to już niedługo. Muszę wziąć z Ciebie przykład i też zorganizować świeże kwiaty, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe, zimowe zdjęcia. Także myślę o wiośnie, uwielbiam róże. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne zimowe kadry :) Miłego weekendu :*
OdpowiedzUsuńJakie apetyczne śniadanko :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu, ale najbardziej lubię wpadać do Ciebie rano, zawsze znajduję tu apetyczne śniadanie pełne uroczych kadrów ;):)
OdpowiedzUsuńŚciskam
Dominika
Te piękne róże niech będą inspiracja do wyboru kolorów i motywów do wiosennych inspiracji ;)
OdpowiedzUsuńNatalko, mam nadzieję, że tak na chwilę zniknęłaś. Nie zawsze mam jak napisać, ale niezmiennie lubię do Ciebie zaglądać :)) Cudnie te delikatne kolory wyglądają w chatce :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze nastrojowo...udanej niedzieli!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba wieniec szyszkowy:)
OdpowiedzUsuń