Witajcie!
Dziękuję za to, że Mnie tutaj odwiedzacie.
Wiele to dla Mnie znaczy...
Dziękuję!
Jak mija weekend?
Dobrze, że pogoda się poprawia...
Mam nadzieję, że i u Was ładniej...
A więc wracam do tematu dzisiejszego posta....
Ostatnio u Mnie pojawia się dużo słodkości.
A jak są wakacje mam więcej czasu na ich pieczenie, bo to Moja wielka pasja.
Ostatnio u Mnie pojawia się dużo słodkości.
A jak są wakacje mam więcej czasu na ich pieczenie, bo to Moja wielka pasja.
Wczoraj wspominałam o tym, że piekę tarte cytrynową!
Miałam obawy, że się nie uda, a tu proszę wyszła wyśmienita.
Naprawdę bardzo dobra.
Spód kruchy, maślany...
Masa bardzo cytrynowa...
A na sam koniec cukier puder, który fajnie i smacznie kontrastuje się z masą.
Jestem nią zachwycona.
Polecam!
A przepis znajdziecie tutaj.
Spróbujcie, bo jest naprawdę smaczna.
Życzę Wam samych słodkich chwil...
Pozdrawiam
Buziaki
Natalia
;-)
Wygląda bardzo apetycznie. A podany tak, że aż szkoda jeść, ale ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuńOOOOO jakie zmiany w :czołówce" :)))) bardzo uroczo :)
OdpowiedzUsuńNatalko u Ciebie jak zwykle słodziutko :)))
Mniam,mniam,spróbuję:)
OdpowiedzUsuńJa też sięgnę do przepisu, bo mi ślinka pociekła ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedzinki, również będę odwiedzać. Pozdrawiam cieplutko
Piękny banerek!
OdpowiedzUsuńa o ciacho mmmm wypróbuję przepis na pewno;)
;*
ciacho pysznie wygląda, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie i pewnie tak smakuje. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę spróbować!!!!
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować bo masa cytrynowa to jest coś co moja córka uwielbia
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Award - Zapraszam do mnie po wyróżnienie :)
malowanki-krychy.blogspot.com