Witajcie Kochani:)
Weekend minął niestety bardzo szybko...
Ale za to był bardzo wyjątkowy.
Pogoda przecudna, słoneczko świeciło... były zakupy...
Czego więcej chcieć!:)
Idzie WIOSNA, Kochani... idzie:):):)
***
Dzisiejszy dzień, był również przepiękny.
Słońce tak cudnie świeciło, że wybrałam się na spacer...
Ale oczywiście przed spacerem musiałam spróbować wczoraj upieczonego sernika.
Wyszedł naprawdę smaczny, puszysty i lekki.
Pychotka:)
Zawsze nie wiem dlaczego bałam się piec serniki.
Zawsze należało to do Mojej siostry, to ona była królową serników...:):)
Jednak kiedy Moja mama dostała ten przepis, musiałam spróbować.
Piekłam już go trzeci raz i zawsze jest tak dobry:)
A jak Wy Kochane?
Pieczecie serniki?:)
Oto jeden z Moich nowych, wczorajszych nabytków:)
Nowy kubeczek:)
Jest prześliczny i jaka smaczna jest z niego kawa albo herbata:):)
Po prostu Mój dzisiejszy post jest mega sernikowy:):):
Kochani...
Udanego tygodnia Wam życzę:)
Dużo słoneczka...
Ściskam
Natalia
po co ja tutaj zajrzalam?? teraz nie zasne I bede rozmyslac o tym serniczku!!!!
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej się upewniam w tym, ze na wesele zrobię kilka ciast z twoich przepisów :)
OdpowiedzUsuńKochana sernik to ja tak uwielbiam!!!
OdpowiedzUsuńjutro odwiedzę cukiernię, takiego smaka mi narobiłaś;))
Buziaczki;*
Natuniu czarujesz :-)
OdpowiedzUsuńZnęcasz się nad nami:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam serniczek. W piątek zabieram sie za pieczenie Sernika z ricotty, ciekawa jestem co mi z teog wyjdzie.
Pozdrowionka:)
A wiesz, ja miałam tak samo! Zawsze bałam się serników, bo wydawało mi się, że to mega pracochłonne. Od dłuższego czasu piekę zawsze ten sam sernik krakowski i pół blachy znika jeszcze ciepłe;) Uwielbiam serniki (ale bez rodzynek;P). Buziaki
OdpowiedzUsuńA przepisik zdradzisz?
OdpowiedzUsuńJa ostatnio upiekłam sernik z chałwą i wszystkim którzy lubią ten smak gorąco go polecam. Niestety takiego "prawdziwego" sernika jak Twój nie piekłam bo nie mam sprawdzonego przepisu:)
o matko jak ja bym zjadła sernika..... mmmmm:)
OdpowiedzUsuńO rany.. I teraz chodzi za mną taki puszysty sernik ! Mmm tyje od samego patrzenia na te słodkości :-) A kubeczek cudo!!
OdpowiedzUsuńŚciskam !
Twój sernik wygląda cudownie, natomiast ja nie podejmuje się ryzyka i już od dłuższego czasu nie piekę serników, ponieważ nigdy mi nie wychodzą. Moja mam jest mistrzynią w robieniu serników, uwielbiam je, natomiast ja nie mam chyba ręki do tego typu wypieków :(
OdpowiedzUsuńWitaj, sernik to takie ciasto , które każdy raczej lubi:) ja też je często piekę . Mam też swój ulubiony- wypróbowany przepis i z racji , że moi domownicy go uwielbiają to z niego zawsze korzystam. twój wygląda bardzo apetycznie mniam mniam:)
OdpowiedzUsuńKubek cudowny, a sernik pychota, uwielbiam każdy, ale mam swoje 3 sprawdzone przepisy, jeden jest z brzoskwiniami, drugi wiedeński, a trzeci cytrynowy. Ale narobiłaś ochoty, to już wiem co zagości na przyszły weekend:)
OdpowiedzUsuńP.s u mnie pada śnieg, także nie widzę tej wiosny :)
no wszystko zależy od jakości sera :) Twój rewelacja :D
OdpowiedzUsuńkubeczek słodziachny kochana ;*
Ah, nie mogę patrzec na ten serniczek, bo mam ochotę po niego sięgnąć... Moje złudzenie wirtualne....wyglada mega obłędnie Natalio. Zazdroszczę Ci tej delektacji nim :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepluteńko :))))
Sernik wygląda mega apetycznie. Uwielbiam serniki, szkoda tylko, że nie mogę jeść słodyczy.
OdpowiedzUsuńMam wspaniały przepis na sernik, zawsze wychodzi i jest jak pianka, może kiedyś na moim blogu wstawię przepis.
Kochana podaj nam swój przepis na ten serniczek jeżeli możesz.
Kubeczek jest uroczy, podobnie jak talerzyk.
Pozdrawiam serdecznie. Biernasia
Ale rewelacyjne ciacho!!! Ja bardzo lubię serniki ale jak dotąd nie upiekłam ani jednego ;p Wolę nie ryzykować bo z moim beztalenciem kulinarnym tylko zmarnowałabym składniki ;[ Ale do ciebie bym wpadła na takie co nieco :))
OdpowiedzUsuńKochana,to mnie dobiłaś he... Ja chce takie ciacho,wyglada mega apetycznie. Serniki uwielbiam,mniam...pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńAleż apetycznie wygląda ten Twój serniczek:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Od razu ślinka cieknie...
OdpowiedzUsuńJa też bałam się piec sernik, bo zawsze wydawało mi się że to trudne i pracochłonne, ale dostałam przepis od cioci na szybki sernik i zawsze wychodzi. Twój wygląda smakowicie a kubeczek bardzo ciekawy z tą przykryweczką. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMim pyszności :) Sernik to moje ulubione ciasto :)
OdpowiedzUsuńNatalko masz śliczny kubeczek i talerzyk:)
Już by ta wiosna mogła przyjść - bo na razie za oknem szaro i ponuro...
OdpowiedzUsuńSernik wygląda niesamowicie! Rzadko mam okazję piec sernik, ale też mam swój jeden ulubiony przepis :)
Uwielbiam serniki :D
OdpowiedzUsuńSernik na pewno przepyszny ;-) Boski obrus w kwiatuszki i naczynia orginalne;-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie i dlatego jutro też biorę się za pieczenie - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSernik-pieczenie było moją zmorą.Teraz mam chyba dobry przepis bo wychodzi a może to z wiekiem przychodzi.Drożdżowe zaczęło mi wychodzić jak zostałam...babcią.
OdpowiedzUsuńTwój jest tak apetyczny ,że chyba też "popełnię" sernik na niedzielę
Pozdrawiam
Kocham serniki !!!!!!!!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię serniki:)))
OdpowiedzUsuńoj kochana, ale mi smaka na sernika narobiłaś. Wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńEh, idę coś zjeść. Dajesz takiee foty:)
OdpowiedzUsuńSernik wyborny,a jest to nie lada sztuka upiec taki smakołyk:)mniam mniam:)
OdpowiedzUsuńSernik wygląda rzeczywiście bardzo smakowicie ! Cóż... ja nie piekę, bo marny ze mnie cukiernik ;) Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smacznie, uwielbiam serniki. ;p
OdpowiedzUsuńJej troszkę mnie nie było , a tu takie zaległości mam . I znowu zrobiłam się głodna . Uwielbiam sernik . A jak już babcia upiecze to mogę jeść i jeść. Twój strasznej chęci mi narobił. Cyba pomęczę babcie jutro.
OdpowiedzUsuń