Witajcie!:)
Już drugi dzień lutego...
Styczeń minął szybko(na szczęście) :)
Teraz luty z górki i już będziemy wypatrywać WIOSNY:):):)
Na dworze plucha, śnieg topnieje, i nareszcie jest cieplej...
Dla Mnie już było zbyt zimno i pewnie dla wielu z Was również...
***
Jako, że luty kojarzy nam się z miesiącem MIŁOŚCI, ja mam dla Was coś niesamowicie pysznego na
specjalny wieczór dla Dwojga:)
Niebiańsko smaczny MUS CZEKOLADOWY...
Ahhhh...
Polecam Wam go serdecznie.
Jest bardzo prosty i szybki.
Składniki:
200 ml kremówki(30%)
100 g gorzkiej czekolady
1 łyżka cukru pudru
Czekoladę rozpuścić nad kąpielą wodną.
Ubić kremówkę na sztywno i dodać łyżkę cukru pudru.
Powolutku dodawać czekoladę( ja dodałam zbyt wystudzoną i przez to zrobiły się malutkie kawałeczki czekolady, ale Mnie smakowało bardzo również w takim wydaniu)
Udekorować owocami.
Można również kleksem bitej śmietany.
Zapewne, niektórzy widzieli już to serduszko na FB...
Pokazuję je również tutaj...
Otrzymałam je od Mojej siostry.
Prawda, że śliczne?:)
A teraz z kubkiem gorącego cappuccino w ręku, zmykam w odwiedzinki do Was...
Ściskam Was cieplutko!
Udanego tygodnia!!!:)
Natalia
I już zachciało mi się jeść dobrze że jeszcze na kolacje nie za późno :))). Pyszności choć ta kawusia najbardziej na robiła mi chęci . Bardzo lubię cappuccino. Serducho niezwykle piękne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmniam, ależ bym teraz zjadła taki musik!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie pyszności z bitą śmietaną :)
OdpowiedzUsuńTwój mus jest w sam raz na Luty ;)
serce od siostrzyczki piekne- jakos walentynkowo u Ciebie Natalko♥♥♥ buziaki i usciski ♥♥♥
OdpowiedzUsuńp.s. ja juz dzisiaj wiosne znalazlam -zajrzyj do mnie :D
Ojej, smakowitosci same moje ulubione smaki :)
OdpowiedzUsuńAa zapraszam Cie kochana do mnie na Candy, Kąpielowe Candy :)
OdpowiedzUsuńNatalko same pyszności :)))) mus .....mniam :)))))
OdpowiedzUsuńSerduszko od siostry śliczne,bardzo delikatne i urocze :)
mniam pysznie i szybko i łatwe do przygotowania. A smak na pewno boski:)
OdpowiedzUsuńMniam,ale smakołyki.Biore koniecznie przepis:))
OdpowiedzUsuńSerduszko piękne:)
OdpowiedzUsuńPublikowanie takich smakowitości powinno być zakazane. Wygląda bosko!!! I pewnie tak samo smakuje.
OdpowiedzUsuńOj, zjadłoby się:) Idę się zadowolić prawdziwym kakaem (lub kakao - choć wolę wersję odmienioną:))
OdpowiedzUsuńeva
nigdy jeszcze nie robilam musu czekoladowego,a przeciez uwielbiam czekolade!!koniecznie zapisuje przepis! a cappuciono wyglada oblednie!!!buzka!
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twoje odwiedziny! Zawsze zostawiasz dobre słówko :))
OdpowiedzUsuńMus wygląda przepysznie!!! Ale ja na diecie, buuuuu ... ale przepis wędruje do przepiśnika z dopiskiem "koniecznie spróbować" :))
Wygląda cudownie, i pewnie jeszcze lepiej smakuje, zrobię koniecznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ewa
To się nazywa rozpieszczanie:)
OdpowiedzUsuńAle kusisz... Ja dzis serwowalam mufinki bananowe! Uściski!
OdpowiedzUsuńPyszności! Z chęcią wypróbuję przepis:)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie ten mus wygląda, szkoda, że nie mogę jeść słodyczy. Serduszko jest urocze, takie romantyczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
wspaniały mus na Walentynki, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńJedzenie prosto z serca i do tego serce:) Idealna kompozycja
OdpowiedzUsuńWspaniałości przyrządzasz, serce jak już wspomniałam piękne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
p.s a to cappuccino wygląda bosko i kusząco :)
zawsze jak tu wchodzę to jeśc m isię cche... tyle dobreggo
OdpowiedzUsuńaj Kochana nie było mnie jakiś czas, a tu takie pyszności mnie ominęły mmm pysia;)))
OdpowiedzUsuńbuziaczki;*
Dzisiaj na deserek będzie Twój mus czekoladowy i na 100 procent będzie wszystkim smakował - pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuń