Kochani, bez zbędnych słów... dziś nie będę się rozpisywać...
CUDOWNEGO WEEKENDU:)
Tak sielskiego, pachnącego ciastem, malinami, letnim klimatem i Wam życzę!!!
Pogoda zapowiada się cudowna:):):)
Nic więcej do szczęścia Mi nie potrzeba.
Wypocznijcie, nacieszcie się sobą:)
Po prostu - bądźcie RADOŚNI i UŚMIECHNIĘCI przez ten czas:)
Ściskam :) Was wszystkich!!! i zostawiam takie oto sielankowe zdjęcia:):):)
do szybkiego wakacyjnego usłyszenia!:)
o pycha :) Zastanawiam się kiedy zacząć biegać , bo już boczki wystają od tych słodkości :) Hehhhh :) Buziole :)
OdpowiedzUsuńprawdziwie sielski klimat u Ciebie, pięknie!!! i te krówki :D
OdpowiedzUsuńmiłego Kochana :*
Zawsze smaczka narobisz i uciekniesz z tym ciachem :)))
OdpowiedzUsuńSielskiego weekendu!
U Ciebie zawsze jest sielsko i smacznie Natalko :))
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego weekendu :))
Pięknie i pysznie! Ciacho obłędne, piękne widoki i te krówki takie ,, inne,, ;) i fartuszek kolejny prześliczny!!!
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu, pozdrawiam :)
o mniammmm !
OdpowiedzUsuńChyba mogę sobie pozwolić na odrobinę słodkiej rozkoszy :)
OdpowiedzUsuńWpadam więc na kawę i ciacho! hi, hi,
Buziole zasyłam :)
Pysznie i pięknie :-). U mnie też słonecznie to idę się karmić ...słońcem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńSielanka;)ciasto pychotka!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTakie apetyczne ciasto mi tu serwujesz, a ja się próbuję odchudzić przed urlopem;P Mogę wpaść? :P
OdpowiedzUsuńU Ciebie takie fajne klimaty,ciasto wygląda mega profesjonalnie:))
OdpowiedzUsuńAle to ciacho świetnie wygląda, aż nabrałam ochoty na takie :P
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu również dla Ciebie Natalko :) Jak zawsze u Ciebie smacznie.
OdpowiedzUsuńO rany,Natalko,wprost przechodzisz samą siebie z tymi wypiekami ! No takiego mi smaka narobiłaś na ciacho! Szkoda,że ja nie bardzo zdolna jestem w tym temacie ;p
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu!
Dla Ciebie również miłego, radosnego i gorącego weekendu :)
OdpowiedzUsuńP.S. A ja chcę przepis na to ciasto, bo wygląda obłędnie ;-)
Pyyycha! U Ciebie zawsze jest sielsko!:)
OdpowiedzUsuńMiłego weekend kochana!:)
To ciasto wygląda dosłownie bajecznie, ależ pycha :)) Czy to drożdżowe ?
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie, naprawdę sielsko, można zapomnieć o wszystkich kłopotach i troskach w takim otoczeniu :)
mmmmm :-)
OdpowiedzUsuńMniam:) wzajemnie udanego weekendu:)
OdpowiedzUsuńBajecznie!!!!
OdpowiedzUsuńAle apetycznie wygląda to ciacho! Letnie przysmaki! Smacznego kochana!
OdpowiedzUsuńWpadłabym do Ciebie na takie ciacho :) Mniam!
OdpowiedzUsuńOch jak ja lubię Twoje sielankowe zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńALe teraz jestem głodna:) MNiam mniam :) Cudnownej niedzieli NAtalia!!!
OdpowiedzUsuńNaprawdę, sielanka.... Te ciasto wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńIt looks delicious!
OdpowiedzUsuńNice blog!
http://kissthestarsblog.blogspot.ro/
piękne zdjęcia! ja jestem wiejską dziewczyną hehe na wsi się wychowywałam od małego więc takie widoki i zdjęcia zawsze łapią mnie za serce :) taki sielski spokój, najlepszy sposób na odpoczynek i pozbieranie myśli :) a ciasto wygląda bosko!
OdpowiedzUsuńBardzo smakowity post Natalko :) Ciasto malinowe pięknie i smakowicie wygląda. Zrobiłaś mi niezłego smaka :)
OdpowiedzUsuńTobie również życzę udanego weekendu :)
Pysznie i sielsko Natalko:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)))
Sielsko i smacznie u Ciebie bez dwóch zdań !!! Wiesz już zapewne że uwielbiam takie klimaty dlatego lubię do Ciebie zaglądać. Ten weekend spędziłam na wsi i przyznam,że nigdzie tak nie odpoczywam jak własnie na wsi...jest cudownie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie serdecznie:)
Pyszota!!!
OdpowiedzUsuńi spacer wśród traw, pól i łąk...ja uwielbiam:)
Miłego
Aga z Różanej
Ciacho wygląda obłędnie:-) I te sielskie klimaty:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Częstuję się ciastem i serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńale mućki fajne, kurcze na diecie jestem a Ty takie pyszności pokazujesz
OdpowiedzUsuńJeeejku, ale smakowicie to wygląda!! Aż zgłodniałam :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie ! Buziaki ♥
OdpowiedzUsuńBardzo pięknie, pysznie i apetycznie!!! Wspaniałe zdjęcia!!! Uwielbiam takie klimaty, ponieważ od maleńkiego wychowywałam się na wsi i takie widoki nie są mi obce.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Mniam! Znowu narobiłaś mi ochoty na takie pyszności. :)
OdpowiedzUsuńCudownie tu u Ciebie Kochana.
Pozdrawiam,
Birginsen.
To bajecznie wyglądające ciasto i cudne, sielskie widoczki oczarowały mnie:) Zachwycające:) Buziaki!
OdpowiedzUsuńCiacho przepysznie wygląda i pewnie tak tez smakuję:)
OdpowiedzUsuńo Boże, jakie pyszności!!! Jak na to patrzę, mam ochotę aż zjeść ekran laptopa :)
OdpowiedzUsuńOjej ale smakowitość, a jakie piękne widoki!!
OdpowiedzUsuńSzkoda,że mnie tam niema, tak słodko, uroczo, sielsko...no i zdjęłabym z Ciebie ten cudny fartuszek:))...oczywiscie bez podtekstów proszę:))
OdpowiedzUsuńAle zazdroszczę tym których poczęstowałaś tym smakowitym ciastem ! :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda przepysznie:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na posty na temat mojej małej podróży do Chin:)
nakrancumarzen.blogspot.com
Pięknie podane ciasto :) lubię takie smaki!
OdpowiedzUsuńWow delicious post!!! nice blog!!
OdpowiedzUsuńwould you like to follow each other? let me know...and I follow you back.
Besos, desde España, Marcela♥
Natalko ciasto wygląda apetycznie! Cudowne zdjęcia, pozdrawiam i ściskam :)
OdpowiedzUsuńTo ciasto jest fantastyczne;))
OdpowiedzUsuńCóż za cudowne ciasto. Uwielbiam kruszonkę. Wydrapałabym ją jako pierwsza. Co zrobiłaś, że jest taka żółciutka?
OdpowiedzUsuńO mamo, smakowitości <3
OdpowiedzUsuńJakie fantastyczne ciasto :PP mniam mniam :))
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ten weekend będzie równie udany :)
Dodatkowo chciałam Cię poinformować, że zostałaś przeze mnie nominowana do zabawy "Liebster award" i zachęcam Cię do wzięcia udziału :) wszystkie informacje znajdziesz u mnie na blogu.
Pozdrawiam :)
ooo jejku jaka słodka zastawa <3 też taką chce ;3 i na dodatek to ciasto m... aż ślinka cieknie
OdpowiedzUsuńprzepiękne zdjęcia :)
zaczytana-oczytana.blogspot.com proszę, wstąp do mnie
Miłego dnia ^-^
Dziękuję serdecznie za miłe słowa! Tez postaram się częściej zaglądać na Twojego bloga, gdyż jest on przeuroczy!
OdpowiedzUsuńObserwuję! ^-^
Ależ pyszny weekend :) Cudowna zieleń, cudowny fartuszek i ciasto . . . hmm, pychota! Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńKusisz tymi pysznościami... a Twoje kubki, filiżanki i talerzyki wciąż mnie miło zaskakują :-) Do miłego. Ania
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te Twoje klimaty Natalko...takie sielskie ♥
OdpowiedzUsuńa ciacho....ciacho obłędne,o ociekającym lukrze już nie wspomnę.Jesteś ogromną kusicielką,aż trudno się oprzeć by nie polizać monitora :D
p.s.
śliczny fartuszek :)
Twoje zdjęcia mnie zachwycają, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń