Witajcie Moi drodzy niedzielnie:)
Piękne lato nastało...
Dlatego szkoda by nie skorzystać z tak przyjemnych letnich wieczorów.
Wieczór w plenerze to najlepsze co może być podczas lata:):):)
Gdy jest lato, uwielbiam przyrządzać orzeźwiające lemoniady.
Czy to z truskawkami, cytryną, miętą...
Ostatnio też zrobiłam kostki lodu z owocami( jagody, jeżyny), dlatego tak ładnie zabarwiła się woda:)
Żegnam się z Wami Kochani na dziś już miętowo:)
Mam nadzieję, że i Wy miło i beztrosko spędzacie czas wakacji!
I że także organizujecie wieczory w plenerze:)
I że także organizujecie wieczory w plenerze:)
Przyjemnej niedzieli :) i do następnego!
Ale pięknie! Nie mogę się doczekać, aż będę miała możliwość zorganizowania takiego "przyjęcia" u siebie!
OdpowiedzUsuńCzekam na takie przyjęcie u ciebie! Już się doczekać nie mogę:)
UsuńWszystko fantastycznie wygląda! Na takie ciasto naszła mnie teraz ochota, a lemoniadę mam w lodówce :)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli Natalio!
Dziękuję!:) Polecam ciasto:) O tu: http://waniliowylawendowybialy.blogspot.com/2014/05/to-juz-prawie-lato-i-ciasto-na-maslance.html znajdziesz przepis:)
Usuńściskam
Tak , ja też uwielbiam takie chwile , nic więcej wtedy do szczęścia nie potrzeba :) Buziaki :) Pięknie u ciebie :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję:) Dokładnie nic więcej do szczęścia nie trzeba.
Usuńuściski serdeczne
Piękny wieczór spędzony przy takiej aranzacji i to ciacho mniami
OdpowiedzUsuń:):):):) dziękuję ci bardzo :)
UsuńNatalia, jesteś mistrzynią niezwykłego klimatu w zwykłych okolicznościach natury. Mało kto tak potrafi. A kolaż ze zdjęć jest taki wakacyjny, że aż kusi :-) Ściskam :-)
OdpowiedzUsuńKochana, ja Ci DZIĘKUJĘ za te słowa!!!! BARDZO:)
Usuńbuziaczki
Ale ślicznie;)elegancko i romantycznie;)uwielbiam takie wieczory na tle natury;)piękny las w oddali!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje Agatko! uściski słoneczne ślę
UsuńNie ma to jak biesiadowanie w piękną pogodę :) Uroczy klimat!
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli :)
Marta
Dokładnie, a pogoda teraz cudna:)
Usuńpozdrawiam wakacyjnie kochana
Miło tak posiedzieć na łonie natury:) Cisto prezentowane na zdjęciach robiłam zgodnie z Twoim przepisem, który kiedyś zamieściłaś. Miłej niedzieli Natalio:)
OdpowiedzUsuńJolu, mam nadzieję, że zasmakowało?:):):)
Usuńściskam serdecznie
Jest prześlicznie! Ależ Ci pozazdrościłam tych sielankowych klimatów. Za każdym razem kiedy oglądam Twoje zdjęcia, mam ochotę rzucić wszystko i zwiać na zawsze na wieś. Cudnie!
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli i orzeźwienia! :)
Magda
Madziu, przyznam się, ze jestem szczęściarą, że mam takie widoki i taką możliwość:)
UsuńTego Ci życzę!!!!
słoneczne uściski
FANTASTYCZNIE to mało powiedziane, cudowny ten stół na łące, zakochałam się <3 :)
OdpowiedzUsuńWymarzony sielski klimat, uśmiech sam się rysuje na ustach, oby właśnie tak było zawsze!
Miłego dnia :)
A mnie namalował się uśmiech właśnie teraz, dzięki Twoim słowom:)
Usuńuściski
Cudowny klimat stworzyłaś. Chciałoby się ciągle biesiadować. Szkoda, że lato tak szybko mija. Pozdrawiam. Alicja :)
OdpowiedzUsuńTez nad tym ubolewam, bo lato uwielbiam.... ale teraz o tym nie myślimy, tylko cieszymy się letnimi chwilami. Pozdrawiam
UsuńTaki letni wieczór na łonie natury suuuuper ;) pięknie i pysznie, ciacho bym zjadła :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOla, a może upieczesz? Przepis TUTAJ: http://waniliowylawendowybialy.blogspot.com/2014/05/to-juz-prawie-lato-i-ciasto-na-maslance.html
Usuńpozdrawiam i ja:)
Ale sielanka... Mogę się wprosić na ciasto i herbatę?
OdpowiedzUsuńZapraszam:):):) a dziś już ciasto z porzeczkami:) Może być?:):):)
UsuńAleż cudnie... posiłek w takie scenerii, przy tak pięknie nakrytym stole, to prawdziwa rozkosz. Jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuń:):):) Dziękuję ci bardzo kochana:)
UsuńJak pięknie i elegancko :) Wspaniały pomysł na romantyczny podwieczorek na świeżym powietrzu przy tak pięknie zaaranżowanym stole. Natalko jestem pod wrażeniem :))
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli Moja Droga:))
Aniu najserdeczniej DZIĘKUJĘ!!!!
Usuńbuziaczki
Takie wieczory mogłby trwać w niepamięć - coś pieknego, jak z bajki!!!
OdpowiedzUsuńMilutkiego wieczorku Natalko Kochana
Znasz Mnie Marysiu, ja to tak lubię:)
Usuńbuziaczki kochana:)
Jaki piękny wystrój! Uwielbiam Twoje zdjęcia, każde oddaje swoj jakby klimat.
OdpowiedzUsuńWspaniale wszystko przygotowane!
Olu, DZIĘKUJĘ bardzo!:) Przeczytać takie słowa, to ogromna radość!!
Usuńuściski najserdeczniejsze:)
Och jak bym chętnie przysiadła na jednym z tych stołków i napiła się tej lemoniady:) pięknie:) pozdrawiam ze szpitalnego łóżka
OdpowiedzUsuńAniu ZDRÓWKA przede wszystkim!!! Mam nadzieję, ze wszystko ok!!!
UsuńDziękuję i ściskam:)
ależ piękne zdjęcia :D i taki klimat ohhh chętnie bym tam wypoczeła w ciszy :3
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPiękna aranżacja. Taka okoliczność przyrody sprzyja biesiadowaniu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Kasia
Kasmatka
Kasiu, dokładnie... bez takiego otoczenia nie byłoby tak pięknie:)
Usuńodbijam pozdrowionka:)
Pięknie takie lipcowe letnie wieczory to ja bym chciała.:)
OdpowiedzUsuńA cos toi na przeszkodzie?:):):)
UsuńTakie chwile to marzenie !!! Cudowna letnia aranżacja. Patrząc na Twoje zdjęcia chce się powiedzieć: Chwilo trwaj !!! Lato w pełni !!! Cudownie Natalko zaaranżowałaś letni wieczór w plenerze...uwielbiam takie klimaty:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię ciepło, serdecznie i miłego tygodnia Ci życzę:)
Dokładnie Agatko, CHWILO TRWAJ!!!
UsuńDziękuję za tyle pięknych słów:)
wzajemnie i ściskam :):):)
Pięknie wszystko przygotowane, uwielbiam takie aranżacje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Ewelina:)
UsuńUrzekająca aranżacja:) Cudownie wszystko przygotowałaś:) Buziaki!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci!!! buziaczki ślę
UsuńI my mieliśmy wczoraj piknik w parku :) A i drożdzóweczka też była... :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!!!
I super:) trzeba korzystać z tych letnich chwil:)
Usuńpozdrawiam i ja!
Jakie piękne, cudowne zdjęcia! Aż chciałoby się usiąść na tej trawce i nigdy z niej nie schodzić! :)
OdpowiedzUsuń:):):) dziękuje!
UsuńPrzy tak pięknie zastawionym stole każdy wieczór jest na pewno cudowny :)))
OdpowiedzUsuńWszystko apetyczne, ale ciasto, aż mnie skręciło.................
Może jakiś przepisik Natalko ^^ bardzo proszę :))) Chętnie upiekę i zaspokoję swoje łakomstwo ;)
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)))
Asiu, przepis jest tutaj: http://waniliowylawendowybialy.blogspot.com/2014/05/to-juz-prawie-lato-i-ciasto-na-maslance.html . do tego ciasta możesz dodac każde owoce:) A jest naprawdę pycha :) Wilgotne i puszyste:)
Usuńuściski wakacyjne:):):) i dziękuję:)
Dziękuje Natalko , zaraz pozaglądam :)
UsuńBuziaki :***
Natalko wszystko spisałam, ale jak byś zdradziła jeszcze przepis na ten lukier bo wygląda zachęcająco i jest dopełnieniem całości ? Bardzo proszę :)))
UsuńJak się ma takie otoczenie to zbędne są wszelkie dekoracje bo i tak podziwia się to co nas otacza. Pięknie :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDokładnie Ala:) dziękuję i pozdrawiam!
UsuńPięknie! Całuski kochana! Dora
OdpowiedzUsuńpyszne ciacho i jeszcze ta naleweczka
OdpowiedzUsuńSielsko i anielsko aż chce się usiąść.
OdpowiedzUsuńAle pięknie !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
stay-possitive.blogspot.com
Śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńObserwujemy ?:)
U Ciebie jak zwykle pięknie, kolorowo i smacznie. Pewnie zapachy też cudowne. Dawno mnie tutaj nie było ale choroba mi troszeczke napsociła w moim zyciu. Teraz juz jest lepiej. Mój blog troszeczkę zakurzył się też z tego powodu. Pozdrawiam serdecznie i życzę udanych wakacji.
OdpowiedzUsuńAle by było miło tam posiedzieć :))
OdpowiedzUsuńIle bym dała by posiedzieć sobie w takim miejscu choćby jedne wieczór :)
OdpowiedzUsuńale kolaż piękny tylee truskawek:)
OdpowiedzUsuńMogłabym zamieszkać z U Ciebie :) PIĘKNIE <3
OdpowiedzUsuńZawsze się zastanawiam, jak taszczysz ten stół na zielone:) Piękne zdjęcia i smakowite ciacho. Ja unikam pieczenia jak ognia:)
OdpowiedzUsuńPRzepieknie zestawiony stół
OdpowiedzUsuńJak ja bym chciała, aby takie wieczory trwały w nieskończoność. Wcale mi nie tęskno za zimą. Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńCudownie. W plenerze każdy posiłek smakuje lepiej.
OdpowiedzUsuńZasiadam z Tobą, można ? :)
OdpowiedzUsuńAleż pięknie u Ciebie !
Jak zwykle cudowny klimat stworzyłaś. Przepięknie tutaj! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Birginsen.
Piękna aranżacja stołu...prawdziwe lato...wakacje...:)))
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj z takim stołem całą rodzinką wylądujemy na działce wieczorem i będą śpiewy przy ognisku do rana :)
Buziaki przesyłam!!!
Urzekające zdjęcia!!Zazdraszczam takiego cudnego miejsca, marzę o takim!!
OdpowiedzUsuń