Mam nadzieję, że miniony pierwszy jesienny weekend dopisał u wszystkich pod względem aury:)
U nas było całkiem przyjemnie, słoneczko pięknie świeciło... był czas na jesienne spacerki, spotkania i błogie chwile.
Lubię obserwować przyrodę, gdy jesień zmienia jej barwy.
W zasadzie codziennie rano wybieram się na spacer, by móc podziwiać poranne mgły, rosę i promienie słońca przebijające przez korony drzew.
W altanie jesień także zadomowiła się na dobre.
Szarości są numerem jeden tej jesieni, ale szaremu towarzysza jesienne kolorki- fiolety i zielenie:)
Kilka kadrów z minionego weekendu dla Was.
I chociaż nie jestem wielką fanką kawy, to takich Moich ostatnich odkryć nie odmówię:)
Nie ma to jak pyszna aromatyczna kawa o poranku z pianka i nutka cynamonu.
Lub też pyszna warstwowa posypana kakao... słowem-PYCHA!
Też macie swój jesienny rytuał pijania kawy lub herbaty o danym czasie w ciągu dnia?
Na dziś to już tyle migawek weekendowych:)
Pięknego całego tygodnia.... z dobrą, aromatyczną kawą w tle Kochani!
MOC UŚCISKÓW!!!:)
Natalia
przepiękne migawki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne migawki:) widze to był udany weekend:)uwielbiam takie wolne chwile- u nas poranna kawka musi być i popołudniowa oczywiście z dodatkiem slodkiego:)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci tak w zwiastunie posta ujrzałam kawusie i wiesz co jest 21:37 a ja już jestem w kuchni . Guzik że już za późno na kawkę nie mogę się powstrzymać :-o narobiłaś takiego smaku że inaczej się nie da. Buziaki
OdpowiedzUsuńHehe. Ja też piszę z kawą obok mnie :)) Inka z mlekiem i syropem z lawendy :))
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje kadry. I dojrzałam u Ciebie taki sam kubeczek, jaki przywiozłam sobie z Łeby - biały z serduszkiem i pokrywką :))
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie :))
M.
Piękne weekendowe migawki. Klimatycznie, jesiennie i smakowicie :))
OdpowiedzUsuńDobrego tygodnia kochana :*
U mnie pierwszy weekend jesieni pogodą nie zachwycił.
OdpowiedzUsuńKadry przepiękne!
Piękne zdjęcia. Też lubię jesień. Jej barwy i różnorodność. Miłego dzonka :-)
OdpowiedzUsuńMój pierwszy weekend jesieni był bardzo zimny i raczej pochmurny, tylko czasami przebijało się słońce...
OdpowiedzUsuńa u Ciebie tak słonecznie :) Pozdrowienia
Twoje zdjęcia zachęcają do wypicia kawy, której nie pijam wcale:)
OdpowiedzUsuńMy niestety nie skorzystaliśmy z pogody w weekend, synek jest chory więc spacerów nie było, a ja też nie bardzo mogę chodzić.
Miłego tygodnia!!!Ania
Uwielbiam oglądać Twoje fotografie, przenoszę się dzięki temu w piękny świat:))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDawno mnie tutaj nie było, można się stęsknić za tym klimatem, który tworzysz :)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego! Twój dom jest tak klimatyczny i nastrojowy w każdym calu, że nie chciałoby mi się z niego wychodzić!!!! ;-)
OdpowiedzUsuńRomantycznie i tak swojsko:)))bardzo podoba mi się ten ceramiczny grzyb:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńKawka! Oczywiście rano koniecznie mnie budzi a potem tak około czternastej znów mnie woła! Ale Ty jakąś latte podajesz widzę z mocą pianki! Super! Chętnie wpadłabym na łyczka :) Pozdrowionka! Piękne zdjęcia oczywiście jak zwykle! Dora
OdpowiedzUsuńOooooooo... Taką wypasioną kawkę chętnie bym z Tobą wypiła... ;)))))))))
OdpowiedzUsuńPiękne fotki:) Kawa wygląda obłędnie:) Buziaki!
OdpowiedzUsuńWpraszam się na wirtualną kawę z pianką! :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia, M.
Twoje zdjęcia są przepiękne. Za każdym razem gdy tylko wchodzę na bloga jestem nimi zachwycona.:)
OdpowiedzUsuńU Ciebie Natalio,jak zawsze smacznie i sielankowo. Lubię zaglądać tu do Ciebie, bo czuję spokój i harmonię. Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńJestem Natalko wielką fanką kawy z pianką zwłaszcza w wysokiej szklance typu cafe late z nutą cynamonu :)
OdpowiedzUsuńCoś pysznego :) O każdej porze roku, jednak na jesieni najbardziej.
Pozdrawiam cieplutko :)
Uwielbiam te błogie chwile na Twoim blogu, tu na prawdę jest cudownie :)
OdpowiedzUsuńA kawa z pianką od czasu do czasu czemu nie, ale nie jestem zagorzałą fanką kawy ;)
Pozdrawiam serdecznie Natalko :)))
Widzę, że cudnie celebrowałaś pierwszy jesienny weekend. Do kawki chętnie bym się przyłączyła, albowiem uchodzę za smakosza tego napoju, zwłaszcza z kilkoma warstwami i nutką cynamonu. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńWow... zdecydowanie moje klimaty, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe zdjęcia z wnętrze a promieniami słońca - przepiękne :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMiało być z promieniami :-).
UsuńCudowne zdjęcie, niezwykle klimatyczne :)
OdpowiedzUsuńKawą rozpoczynam każdy dzień, bez niej nigdzie się nie wybieram, pozytywnie mnie nastraja na codzienne zmagania ;)
ja tez nie jestem wielka fanką kawy ale czasem i ja się skusze na takie cudo :)
OdpowiedzUsuńporobiłaś przepiękne zdjęcia, napatrzeć się nie mogę!
wysyłam moc pozdrowień, Ania
Natalko u Ciebie o każdej porze roku jest pysznie i kolorowo :)) Czarodziejką jesteś i tyle :D
OdpowiedzUsuńUroczo a białe jest piękne :)
OdpowiedzUsuńPyszny był Twój weekendowy czas :))
OdpowiedzUsuńBuziaki ślę Natalko
Oj pięknie tam u Ciebie...:-)
OdpowiedzUsuńKawy wyglądają przepysznie
OdpowiedzUsuńO tak kawusia najlepsza:) całuje!
OdpowiedzUsuńPyszności! ! ! ! - piękne zdjęcia i cudowny widok za oknem - pozdrawiam Natalko serdecznie
OdpowiedzUsuńPyszności! ! ! ! - piękne zdjęcia i cudowny widok za oknem - pozdrawiam Natalko serdecznie
OdpowiedzUsuńMniam ta kawa wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńŁadne kadry. Piękne, białe dodatki w domu. Super! A kawa wygląda obłędnie! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńJesteś niemozliwa - nie mogę się powstrzymać i lecę robić kawę - zdjęcia przecudowne
OdpowiedzUsuńKawusia,ciasto, cudowny sielski klimat...kochana jesteś niesamowita. Już od samego patrzenia czuję, że odpoczywam, a co dopiero gdybym u Ciebie była:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i ściskam Cię serdecznie.
Love it!!!
OdpowiedzUsuńElisabeth
Rytuał kawowy odprawiam w sobotni i niedzielny cichy poranek z książką w ręku, bez względu na porę roku.
OdpowiedzUsuńDom z sercem <3
OdpowiedzUsuńAle masz wspaniałego muchomorka :) <3 gdzie go znalazłaś ;)?
OdpowiedzUsuńCo do kawy to tak to się niewinnie zaczyna, a kończy się totalnym uzależnieniem od tej małej czarnej ( w moim przypadku z mlekiem) rozkoszy podniebienia ;)
Uściski niech będzie, że dziś herbaciane ;)
Zamieszkałabym w Twojej altance ♥ :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i słonecznie! :)
Chcę Ci powiedzieć, że jestem chyba jednym z największych kawoszy na świecie - kawę kocham w każdej postaci i pomimo wspaniałych zdjęć i różnych elementów w tle - w pierwszej chwili zwróciłam uwagę wyłącznie na nia!! ;)
OdpowiedzUsuńbuziaki
ta biała filiżaneczka w szare kropeczki jest przecudowna :)
OdpowiedzUsuń>buzka<
Cudowne mieszkanie. :-)
OdpowiedzUsuń