DZIEŃ DOBRY:)
Wreszcie zakwitły...
Najbardziej specyficzny i kojarzący się z majem zapach-zapach bzu:)
Uwielbiam:):):)
Zostawiam Wam dziś Kochani bukiety bzu pachnące majowo:)
CUDOWNEGO, SŁONECZNEGO i bardzo radosnego weekendu:):):)
do usłyszenia niebawem!!!
Natalia
Piękne zdjęcia! Piękny bez! Zapach rzeczywiście niezapomniany <3
OdpowiedzUsuńJa wczoraj narwałam sobie bukiecik konwalii ;)
www.bajkowydworekwlesie.blogspot.com
U mnie też król bez się pojawił. Zapach jedyny....
OdpowiedzUsuńNa moim blogu jest relacja ze sklepu o którą prosilas :)
Uściski.
U mnie też król bez się pojawił. Zapach jedyny....
OdpowiedzUsuńNa moim blogu jest relacja ze sklepu o którą prosilas :)
Uściski.
Zakwitły, zakwitły. Przynoszę do domu nieduże gałązki, które cieszą nie tylko oczy, ale i nos. Teraz mam biały:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam. U mnie w ogrodzie także już pięknie pachnie bzami. U mnie jednak te koloru białego :) Zdjęcia jak zwykle przepiękne. Cudownego weekendu Kochana, ściskam :)
OdpowiedzUsuńCudownie, uwielbiam bzy, ich zapach i to jak pięknie wyglądają :-) wspaniałego weekendu kochana :-)
OdpowiedzUsuńOj, też koniecznie muszę się wybrać na poszukiwanie bzu. Mam nadzieję, że uda mi się gdzieś znaleźć niczyje drzewko ;)
OdpowiedzUsuńudanego weekendu!
Pięknie :-) u nas dopiero ruszają pomalutku, niestety czekamy na deszcz:-) pięknego weekendu z odrobiną deszczu:-)
OdpowiedzUsuńCudny ten bukiet, bardzo dziękuję:)
OdpowiedzUsuńU mnie też wreszcie zakwitł ,choć w tym roku jakoś z opóznieniem :) cudownego weekendu ,pa :)
OdpowiedzUsuńDla mnie zapach bzu jest zbyt intensywny, ale kwiaty bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńhttp://domatores.blogspot.com/
U mnie kwitnie biały bez:) Miłego dnia Natalio:)
OdpowiedzUsuńO tak, uwielbiam bzy :) Są takie wiosenne i majowe, a ich zapach niepowtarzalny.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu Natalko.
Ale pachnie!!!:D
OdpowiedzUsuńuwielbiam bez
OdpowiedzUsuńU mnie też już kwitnie i upaja swoim zapachem. Pozdrawiam bzowo :)
OdpowiedzUsuńNo i się doczekałaś:) Piękne. Również cudownego weekendu Tobie życzę:)
OdpowiedzUsuńZakwitły, zakwitły! Wczoraj delektowałam się ich zapachem :))) Jest pieknie.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego popołudnia Natalko :*
Zdecydowanie uwielbiam bzowy zapach!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Zazdrośnica Zawistna
[zzawistna.blogspot.com]
Dla mnie to głownie zapach konwalii :) choć bzy już widzę z okna i ich zapach czuję intensywnie :)
OdpowiedzUsuńTeż je uwielbiam. Mam biały iciemnofioletowy.
OdpowiedzUsuńOj tak, bez kojarzy mi się z majem, uwielbiam ten zapach, często kupuję odświeżacz o tym zapachu.I Tobie kochana cudownego i radosnego weekendu :-)
OdpowiedzUsuńDziś reż narwałam i pachnie w kuchni:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapach bzów mnie zawsze powołał. Dziś czułam pod blokiem białe :-D a tu jeszcze kawa. Cóż można ( oprócz książki) chcieć więcej... :-D
OdpowiedzUsuńPoprzez te cudne zdjęcia i do mnie dotarł ten wyjątkowy zapach, który uwielbiam... Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! A u nas niestety dziś słonka brak:( Cudownego weekendu kochana:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam bez i majowe konwalie :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie z deszczowych Bieszczad :)))
Bzy to najpiękniejsze kwiaty :)
OdpowiedzUsuńTeż je uwielbiam! Za kolory i zapach...nawet w lodach są pyszne :D pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitaj :) piękny bzowy post:) piękny długim niebycie postaram się nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńBuziaki Natalko:)
Aga z Różanej
Witaj :) piękny bzowy post:) piękny długim niebycie postaram się nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńBuziaki Natalko:)
Aga z Różanej
Uwielbiam je także.Są piękne i wydawałoby się niewymagające krzewy. Niestety w tym roku u mnie na działce nie zakwitły, a tak czekałam na te przecudne kwiaty. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je także.Są piękne i wydawałoby się niewymagające krzewy. Niestety w tym roku u mnie na działce nie zakwitły, a tak czekałam na te przecudne kwiaty. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBzy są cudne:) U mnie też obecnie króluje w domu zapach bzu:) Piękne fotki:) Ściskam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten czas gdy kwitnie bez :) U mnie na osiedlu też jest go wszędzie pełno, we wszystkich kolorach. Zapach bzu też lubię, chociaż jest mocny. Mam u siebie dwa bukiety, ale na noc przenoszę go do kuchni :))
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli Natalko :))
Uwielbiam je, cudownie pachną :) jak ich nie kochać ;D
OdpowiedzUsuńU nas już przekwitają:)))kocham ten czas kiedy wszystko wokoło pachnie:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńBzy, maciejka, świeże siano, lipy, truskawki.... Echhhh... To są zapachy , które na zawsze będę pamiętać... :)
OdpowiedzUsuńU mnie również i cieszę się ich boskim zapachem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niedzielnie, M.
Beautiful!!!!!
OdpowiedzUsuńHappy days
Elisabeth
Uwielbiam bez wczoraj przynioslam działki.Piękne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten czas, gdy w powietrzu unosi się zapach bzu.
OdpowiedzUsuńCudowny. Uwielbiam ten zapach. I całe krzewy obsypane kolorem. Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie wczoraj trochę nazbierałem ^^
OdpowiedzUsuńI pozwoliłam sobie, żeby ten zapach zagościł również w moim domu. rewelacyjnie pachną i maja taki lekki u mnie lawendowy urok.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich zapach, mogłabym go zjeść, z resztą prezentują się też uroczo, jakby mówiły Wiosna!
OdpowiedzUsuńUściski
Dominika
Kocham bez ....ale na krzaku:)w domu nie pasuje mi ten zapach....wolę jaśmin ,ale też na krzaku:))Mój bez już przekwitł,teraz czekam na piwonie :))
OdpowiedzUsuńŚciskam :*
Zapachniało i u mnie :)) Też uwielbiam bez i jego cudowny oszałamiający zapach :) Piękne zdjęcia Natalko! :))
OdpowiedzUsuńMi nawet w pokoju pachnie, bo współlokatorka przyniosła bez. Matko, no ja uwielbiam ten zapach. Żaden inny nie robi mi tak dobrze jak ten!
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia!!! Ja również uwielbiam zapach bzu!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńuwielbiam. zresztą kto by nie lubił..
OdpowiedzUsuńprawdzie wiosenny zapach, piękne zdjęcia, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię bzy i ich zapach. U mnie w okolicy jest dużo tych drzewek i bardzo cieszą oczy :-)
OdpowiedzUsuń