piątek, 9 sierpnia 2013

Na dobry początek weekendu...

Hej Dziewczyny!
 
 
Zapewne wiele z Was albo w pracy, albo urlopuje, albo tak jak ja siedzi w domku:)
Nie ma dziś już takiego upału, ale jest bardzo przyjemnie.
Pisząc tego posta w mojej kuchni unosi się zapach kruchego spodu na tartę cytrynową.
Ale to w kolejnym poście, o ile się uda... hihi
 
W miedzy czasie między wyrobieniem cista i czekaniem, aż się schłodzi pół godzinna przerwa starczyła na wypicie kawy mrożonej i zjedzenie lodów waniliowych....
A więc dla Was kilka fotek...
 
 
 



 

 
Na ostatnim zdjęciu w słoiczkach widać cukier różany...
Pokażę go bliżej w następnym poście...
A teraz zmykam robić masę cytrynową na tarte!
Ah, mam nadzieję, że się uda...
Udanego weekendu!
Dużo słońca!
Pozdrawiam
Natalia;-)

7 komentarzy:

  1. Przy tej temperaturze to taka kawa jest najlepszą opcją!od razu lepiej:)a co to jest cukier różany???pozdrawiam!Marta

    OdpowiedzUsuń
  2. no i czekam na ten przepis na tartę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mrożona kawa - moje ulubione lekarstwo na upały! :)
    Tarta z masą cytrynową i różany cukier brzmią intrygująco ;)

    Pozdrawiam! :)
    megshandmade.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Choć coś nie mam od rana dziś apetytu, to mi bardzo SMAKOWICIE wygląda ;-)
    Zapisuje sobie Twojego bloga u mnie ;)
    Pozdrawiam gorąco i miłego weekendu życzę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale fajna kawka. Brakuje mi takiej:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szalejesz Kochana z tymi przysmakami ;))
    buziak

    OdpowiedzUsuń
  7. a ja od razu zauwazylam ze cos innego jest w sloiczkach niz ostatnio! jeszcze przed przeczytaniem tego co napisalas zwrocilam uwage! :D :D :D bardzo ladnie sie prezentuje ten cukier

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE SŁOWO POZOSTAWIONE NA MOIM BLOGU:)