Witajcie!
Pogoda dziś u Mnie bardzo ładna.
Grzeje słoneczko, jest cieplutko;-)
Słońce nie jest już takie jak w lipcu czy sierpniu, ale jest bardzo przyjemnie.
Mam nadzieję, że i u Was grzeje;-)
****
Ta słoneczna pogoda zachęciła Mnie do tego, aby spędzić dzisiejszy dzień na świeżym powietrzu;-)
Zajadałam się nieziemsko pysznym dżemem wiśniowym w towarzystwie wrześniowego MM...
Moje nowe kubeczki w grochy.
Musiałam je dziś wykorzystać, bo pasują kolorystycznie do tego miesiąca...
Zresztą co będę pisać...
Zobaczcie Sami;-)
****
Wczoraj wybrałam się do lasu na grzyby...
Niestety się zawiodłam, bo grzybów nie było!
Znalazłam kilka kurek i jednego prawdziwka...
Może sezon grzybowy w Moich terenach dopiero się zacznie...
Liczę na to, bo wczoraj cały dzień padało, a dziś świeci słoneczko...
A oto kępa wrzosu, która na Moim "grzybobraniu" skradła Moje serce...
Chcę Wam Kochane podziękować za śliczne komentarze pod ostatnimi postami...
Są bardzo, bardzo piękne;-)
Zmykam...
Ściskam Was wszystkich;-)
Udanego tygodnia!
Pozdrawiam!
Natalia
Takiej to dobrze :-) Nie dość, że pyszne sniadanko to jeszcze w takich okolicznościach przyrody:-)
OdpowiedzUsuńPiknik na łonie natury to jest to!;))
OdpowiedzUsuńbuziaki
mniam mniam jaki pikniczek
OdpowiedzUsuńWrzosowisko cudne,a kubki absolutnie letnie i pogodnie nastrajaja już samym wyglądem:)
OdpowiedzUsuńCudowny piknik! Widzę same smakołyki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
megshandmade.blogspot.com
ojjjj ze dwa lata temu byłam w lesie :(
OdpowiedzUsuńwrzosy uwielbiam i już od dawna skradły moje serce :))))wrzosy i lawenda to moje ulubione kwiaty :)
piekne wrzosowisko, juz czekam na grzybobrania (my jezdzimy do holandii bo tam jest zatrzesienie grzybow i NIKT ich nie zbiera)piknik apetyczny, same smakolyki- cudne kubaski :)
OdpowiedzUsuńusciski Natalko :***
Lato w pełni ;) Grzybobranie - ale Ci zazdroszczę, ja też na grzybki się wybierałam, ale moje dziecko znowu mi się rozłożyło ;/ i jesteśmy uziemieni !!!! Zdjęcia piękne!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za za[proszenie i faktycznie musze przyznać ze bardzo tu u Ciebie miło. te wrzosy, piknik i kubeczki w grochy... taka to jest to co lubię. A najważniejsze ..lawenda... ja tez ja kocham:)
OdpowiedzUsuń